Czy wiesz, że...
Wg raportu ¦wiatowego Funduszu na Rzecz Dzikich Zwierz±t łoso¶ wygin±ł w co najmniej 300 z około 2000 dorzeczy, w których naturalnie występował. Prawie 90% populacji gatunku żyje w czterech krajach: Norwegii, Irlandii, Islandii i Szkocji. Na skraju wyginięcia jest w: Estonii, Portugalii, USA i Kanadzie. W ostatnich 30 latach połowy dzikich łososi spadły o 80%.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 562
 Zalogowani 0
 Wszyscy 562

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385091) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385091) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(385091) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385091) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(385091) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(385091) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59443) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(385091) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byli¶my w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wi¶le. Na miejscu okazał ...(59443) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. S± dwie faktury, każda za rok. N ...(385091) Apr 02, @ 17:57:24


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2254
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2024
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2147
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2283
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2114
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2171
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2079
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2124
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2486
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2307
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Szwedzki wrzesień
Opublikował 28-09-2005 o godz. 22:56:09 Esox
Spinningowe łowy

Udało się już trzeci raz. Mam nadzieję, że uda się jeszcze wiele razy. Kolejna szwedzka wyprawa przeszła do historii jako bardzo udana. Mimo wcze¶niejszych do¶ć obfitych połowów, płacili¶my frycowe jako skandynawscy nowicjusze, łowi±c ryby przeciętnej - jak na Szwecję - wielko¶ci. Tym razem udało się sięgn±ć głębiej do worka wędkarskich niespodzianek, a widoki na przyszło¶ć s± co najmniej optymistyczne.



Podróż promem - jakkolwiek spokojna - dała się we znaki dwóm z naszej czwórki, którzy nie byli kierowcami. Udało nam się bowiem zabukować tylko jedn± dwuosobow± kabinę, pozostali spali w fotelach. Ze względu na remont jednego z promów obsługuj±cych poł±czenie do Karlskrony, cały ruch turystyczny i biznesowy skondensował się na jednej tylko, a do tego mniejszej jednostce - Stena Nordica. W dobrych jednak humorach i przy ogólnej łaskawo¶ci Neptuna ujrzeli¶my znajomy i budz±cy wędkarskie ż±dze widok szwedzkiego wybrzeża.


Szwecja wita... - fot. Esox

Nie zwlekaj±c zanadto ruszyli¶my w drogę, ¶ci¶le trzymaj±c się lokalnych przepisów drogowych. Tradycyjnie już dokonali¶my zakupów w sklepie wędkarskim w Vaxjo, po czym ruszyli¶my dalej, do miejsca przeznaczenia. Pomału odbijali¶my od głównych dróg w węższe, lokalne, aż w końcu trafili¶my na żwirówkę, która zaprowadziła nas pod sam domek, na skraju lasu, nad jeziorem. Tuż przy bramie wjazdowej powitał nas dyżurny pułk koĽlaków.


Od pierwszych chwil na wędkach ruch - fot. Legolas

Gospodarz oprowadził nas po posiadło¶ci i chc±c dodać wędkarskiej otuchy poinformował, że nasi niemieccy poprzednicy z kwatery mieli pocz±tek wyprawy słaby, ale koniec udany, bo złowili dwa szczupaki po... 59 cm. Na takie wie¶ci morale nam trochę spadło...


Ryby, grzyby i tradycyjnie bordowy domek - czego chcieć więcej... - fot. Legolas

Jeszcze tego samego dnia wyruszyli¶my na pierwsze rozpoznanie, z wędkami do trollingu i do rzutu. Zaraz po wypłynięciu zameldowała się pierwsza ryba - 10-centymetrowy okonek. Zaczęli¶my jednak gruntowne rozpoznawanie terenu, co jest konieczno¶ci± na pełnych górek, dołków, półek skalnych i pojedyńczych głazów, szwedzkich łowiskach.


Jest! - fot. Esox

Z ogromn± pomoc± przyszedł nowy nabytek Legolasa - echo z GPS, na którym nanosili¶my sukcesywnie trasy i charakterystyczne punkty. Z czasem pozwalało to spinningować i trollować w sposób bardziej ¶wiadomy, wzdłuż półek skalnych, obok różnorakich przeszkód, na zboczach górek...


Łatwo się nie poddawały - fot. Esox

Szybko okazało się, że gwarantem dobrych połowów s± dwa czynniki - namierzenie wszelkich nierówno¶ci struktury dna, oraz zlokalizowanie ławic białorybu.


A mam cię! - fot. Legolas

Najchętniej były atakowane przynęty płyn±ce tuż nad dnem, od czasu do czasu stukaj±ce o nie. Tradycyjnie już sprawdziły się typowe szwedzkie, a dzikie u nas kolory fluo i malowanie typu "firetiger". Daleko w tyle nie pozostawały "redheady". Największy jednak szczupak wyprawy został złowiony na fińskiego killera - wobler Nils Master w pomarańczowej barwie. Być może z powodu skuteczno¶ci wła¶nie Nils Master bije cenowo woblery Rapali w szwedzkich sklepach.


Nie brakowało dorodnych okoni - fot. Esox

Co ważne - przekonali¶my się o konieczno¶ci wymiany kotwic w woblerach (szczególnie Rapali) na Ownery. Radykalnie zwiększa to skuteczno¶ć zacięć i holi. Jednak nie bez przyczyny na opakowaniach tych kotwic znajduje się specjalne ostrzeżenie. W ferworze walki z rybami mocno ucierpiały nasze palce, szczególnie za¶ Legolasa, który wbił sobie Ownera centralnie w kciuk, po kolanko, przy wypinaniu ryby. Operacji wykonanej na łódce opisywać nie będę, bo dla niektórych może to być zbyt drastyczne.


Mam! - fot. Legolas

Po pierwszych dniach łowienia mieli¶my już niejakie przekonanie co do najlepszych miejsc. Na szczupaki okazały się nimi wej¶cia z plosa do zatok. Samo ploso - niezbyt głębokie zreszt± (jeden rów do 6-7 metrów) - praktycznie nie darzyło ryb±.


Tato - czyli Kiełbik - podci±gn±ł się wędkarsko w tym roku i zapewnił kapitalny obiadowy wikt - fot. Esox

Przy zatokach jednak, na przedłużeniach krańców brzegu, otaczaj±cych zatokę, znajdowały się skalne rumowiska i tam wła¶nie łowili¶my szczupaki. Co ważne, zatokopodobne struktury dna zdarzały się również pod wod±. Można to sobie wyobrazić jako zatokę otoczon± brzegiem, który zalany jest na metr lub dwa wod±. To również były doskonałe miejsca.


Ten widok spowodował potężny kop adrenaliny - fot. Esox


Oko w oko z metrowcem - fot. Esox


Jeszcze jeden zryw... - fot. Esox


Witamy na pokładzie - fot. Esox


Foteczka na pami±tkę, ryba powraca do wody - fot. Esox

Obiecuj±ce były też podwodne półki skalne, gdzie dno nagle opadało z półtora metra na 4-5 metrów. Te ostatnie łowiska darzyły też okoniem, który przebywał głęboko, przyklejony do skałek, ale raz po raz zapuszczał się na skalny, płytki blat i atakował drobnicę, co przypominało z wygl±du dawny widok z mazurskich jezior. Najlepszy na okonia okazał się jednak ci±g trzech górek, gdzie trafił nam się "wywróżony" nieco wcze¶niej dublet okoni. Oba okazy (40 i 44 cm) wzięły równocze¶nie mnie i Legolasowi i zostały wprowadzone do jednego podbieraka.


Dublecik - fot. Esox


Okoń wyprawy - fot. Legolas


Takich było całkiem sporo - fot. Esox

W sumie, w ci±gu 6 dni łowienia (jeden dzień wypadł, ze względu na pogodę), w ekipie 2-osobowej, wspieranej od czasu do czasu przez 2 wędkarzy pocz±tkuj±cych, złowili¶my 79 szczupaków, z których bodajże 3 były mniejsze niż 50 cm. Najczę¶ciej łowione były ryby w przedziale 60-65 cm, sporo było ponad 80-tek. Rekordowy okaz Legolasa mierzył 111 cm.


Jest! - fot. Esox


Przystojniak - fot. Esox

Złowili¶my też kilkana¶cie pięknych okoni, z których sporo przekroczyło 40 cm. Największego udało się złowić mnie, a mierzył on 44 cm. Po całorocznym wędkowaniu w kraju, takie wyniki wprowadziły nas w wędkarsk± ekstazę, chociaż jeste¶my przekonani, że "nasze" łowisko kryje w sobie znacznie więcej. Według gospodarza jeszcze nie zacz±ł się prawdziwy sezon na drapieżniki, ze względu na ciepły wrzesień. Dwa przepotężne brania zakończone spięciem ryb, oraz fakt, że łowili¶my ponad 80-centymetrowe szczupaki poranione przez swych pobratymców dodatkowo pobudzaj± wyobraĽnię i chęć następnych wyjazdów.


Nadgryziona 80-tka - fot. Esox


Kolejna pokancerowana 80-tka - fot. Legolas

Znakomita większo¶ć złowionych ryb, z okazami wł±cznie - a może nawet przede wszystkim - została wypuszczona. Za zasadę przyjęli¶my zabieranie tylko tych ryb, które po spotkaniu z wędkarzem miały marne szanse przeżycia, lub tych, na które nasza wyjazdowa kuchnia złożyła zapotrzebowanie. A wspomnienie takich rarytasów jak piekielnie ostra i aromatyczna zupa rybna czy też filet z okonia w cie¶cie, zapiekany z grzybami i żółtym serem powoduj± ¶linotok jeszcze do dzisiaj.


Płyń i ro¶nij - fot. Esox

Wreszcie przyszedł czas wyjazdu. Ostatni ranek przywitał nas przymrozkiem, a w pobliżu jezior gęst± mgł±. Podróżowali¶my dziennym promem, bo tylko taki był dostępny w tym czasie. Z jednej strony daje to spor± oszczędno¶ć czasu, z drugiej jednak widok napranych, brudnych i awanturuj±cych się rodaków korzystaj±cych z tańszej opcji poł±czenia, zalegaj±cych na korytarzach (na promie dziennym nie ma obowi±zku wykupowania miejsc lub kabin) jest potwornym zderzeniem z szar±, polsk± rzeczywisto¶ci±.


Sceneria szczupakowych łowów - fot. Legolas

Niestety - jako Polacy nie mamy dobrej opinii w Szwecji. Obwinia się nas wspólnie z Niemcami o rabunkowy model wędkowania, za¶ wspólnie z braćmi ze wschodu o złodziejstwo i brak kultury w codziennym życiu. Jest oczywiste, że taki stereotyp wielu krzywdzi i wypacza obraz naszego kraju w mentalno¶ci przeciętnego Szweda, ale też faktem jest, że znik±d się nie bierze.


Ulubiony szwedzki kolor - fot. Esox

Na "nasze" łowisko trafili¶my niejako z polecenia, kiedy to wiosn± szwedzka ekipa pod dowództwem Kuby skorzystała z usług przewodnika wędkarskiego, a ten po zapoznaniu się z chłopakami, zaprowadził ich na miejsce. Nasz gospodarz, a zarazem gospodarz jeziora, nie przyjmuje bowiem do kwatery przypadkowych go¶ci. I jakkolwiek zapraszał nas serdecznie na kolejn± wyprawę, nadmieniał, by nie reklamować miejsca ludziom, których się nie zna. Zwi±zany t± pro¶b±, a także lojalno¶ci± wobec kolegów, którzy "wytropili" łowisko, dane geograficzne zachowuję do swojej wiadomo¶ci.


Takie widoki ¶ni± się do dzisiaj... - fot. Esox

Serdecznie dziękuję towarzyszom wyprawy za miłe towarzystwo. Wbrew pozorom, dobór wła¶ciwej ekipy na wędkarsk± eskapadę jest jednym z trudniejszych zadań. Mam wrażenie, że po raz kolejny udało mi się w takiej ekipie pojechać i mam nadzieję, że moi towarzysze mieli takie same odczucia.


Żegnaj Szwecjo! - fot. Esox

Do zobaczenia na następnej wyprawie... Nie wyobrażam sobie, by miała się nie odbyć. Szczególnie, że te 59-centymetrowe szczupaki, o których wspominał nam gospodarz, okazały się być okoniami. A i nie bez znaczenia jest fakt, że wytropili¶my kolejne, dzikie, mało znane jezioro, gdzie według miejscowych okazałego szczupaka i okonia moc, a i pstr±g się trafia, bo jezioro jest przepływowe.

Esox


 
Pokrewne linki
· Więcej o Spinningowe łowy
· Napisane przez Esox


Najczęściej czytany artykuł o Spinningowe łowy:
Trokizm


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Monk (monk@wedkarskie.pl) dnia 28-09-2005 o godz. 23:18:06
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Takich tekstów nie powinno się czytać przed snem ;(
Szczerze Wam zazdroszczę - co¶ pięknego.



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 00:19:47
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
...no cóż nowo¶ci nie powiem i nie trudno w to pewnie uwierzyć..... w pewnym sensie nie chciało się wracać.... przynajmniej nie tak szybko....



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 29-09-2005 o godz. 01:07:45
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Jedni wrócili, inni dopiero wybieraj± się na ryby... :) Wła¶nie przyjechałem do Karpiarza i wspólnie ostrzymy apetyty na sumy. Dyskutujemy przy tej okazji, czy te Wasze 59-centymetrowe okonie byłyby dobrymi żywcami na Ebro. ;)
Gratulujemy udanych połowów! Szczupaki s± piękne. Co do okoni, mimo że duże, urod± i kolorystyk± nie dorównuj± naszym pasiakom - od razu widać, że polodowcowe...
Karpiarz i Sazan
PS. Mamy nadzieję, że nasz paĽdziernik będzie równie hiszpański jak Wasz szwedzki wrzesień...



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez sacha dnia 29-09-2005 o godz. 08:05:24
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Taaaa,a teraz szybciutko artykulik o wynikach na Kalejtach.Co nie przeszkadza że tam jest równie pięknie.



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Esox dnia 29-09-2005 o godz. 12:06:43
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
W zderzeniu ze szwedzkimi realiami - to cienka namiastka wędkowania. Odnosz±c jednak do łowisk krajowych, tragedii nie było. Trafił się przyzwoity leszcz, zabł±kany linek, parę miarowych szczupaczków... Istotnie jednak - czym to jest, w porównaniu... Szczególnie, że licencja tygodniowa na szwedzkie łowisko kosztowała ok. 25 zł...


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 08:16:15
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Wspaniała wyprawa. Super relacja. Piękne zdjęcia. Nic dodać....
Co uj±ć?
Wisz±ce na lip gripie pionowo okazowe szczupaki. Według najnowszych informacji jest to... "chwyt ¶mierci"...

Nie stosuj "Chwytu ¦mierci" - Zdaję sobie sprawę, że wydawcy ostatnio wcielili w życie zasadę odchodzenia od publikowania zdjęć z rybami trzymanymi pionowo, i uważam to za bardzo dobre posunięcie. Ale za jeszcze ważniejsze uważam, aby chwyt pionowy przestał być stosowany w ogóle. Zostało napisanych wiele artykułów traktuj±cych o nienaturalnej pozycji, w jakiej znajduje się ryba w przypadku chwytu pionowego, jak również o stresie i uszczerbku dla fizjologii ryby, jakie może on spowodować. Wracaj±c na chwilę do mojej pocz±tkowej opowie¶ci, wydaje mi się, że fakt, iż zastosowano w tym przypadku chwyt pionowy przez długi czas, przyczynił się w największym stopniu do ¶mierci ryby. Jak wszystkie ryby, szczupak egzystuje w pozycji poziomej przez całe swoje życie. I teraz Ty będziesz nagle trzymał go pionowo przez 1-3 minuty? Już zdrowy rozs±dek mówi Ci, że nie może być to dla niego z korzy¶ci±. A zatem, zmień sposób, w jaki trzymasz rybę, na dwuręczny uchwyt poziomy.

polecam równiez pozostałe artykuły z tej strony:
http://www.szczupak.org/Wypuszczaj_Je_Wlasciwie_Szybkie_Wypuszczanie.html



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 01-10-2005 o godz. 00:44:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
....Hmmm.... na pocz±tku się żachn±łem i nawet byłem niezadowolony, jak to zwykle na pocz±tku.... ale potem pomy¶lałem sobie, że tyle lat już łowię szczupaki, a mimo to nigdy mi to do głowy nie przyszło. Dziękuję za uwagę i interesuj±cy link, lektura zamieszczonych tam artykułów była bardzo pouczaj±ca.


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 03-10-2005 o godz. 07:33:05
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Lego,
:-),
Absolutnie nie chodziło o wytykanie czegokolwiek. Sam "taki mundry" stałem się dopiero po poczytaniu tego i owego. Obym miał okazję, tak jak Ty, zastosować w pratyce :-).
Lektura rzeczywi¶cie warta polecenia :-)

Pozdrawiam, gratuluje i zazdroszczę :-)


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 04-10-2005 o godz. 00:13:04
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
.... a pewnie, że warta polecenia a jakże! Ja wcale nie mam żadnych pretensyj Marku do Ciebie, opisałem jedynie moj± reakcję i jej ewolucję.... się poskrobałem w tę moj± głowinę i wyszło mi, że to racja..... tylko co ja z moim lipgripem teraz zrobię...?


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 08:24:29
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Nie do wiary!



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Czez dnia 29-09-2005 o godz. 08:35:11
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nie cierpię komentarzy w stylu SUPER, EKSTRA...ale tu nic innego do łba mi nie przychodzi :-)))))



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 08:51:29
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
No tylko pozazdro¶cić. Fajnie tam mieli¶cie a i rybki, jak widać, dopisały. Szkoda tylko, że z tak wielu chwal±cych się wyjazdami, na teksty z takich wypraw można liczyć jedynie od nielicznych.



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 08:59:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Może trzeba być w tak niezwykłych miejscach?


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 09:26:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Rybki super. Z pewno¶ci± daj± spor± porcję adrenaliny. Takie szczupaki i okonie to nie ułomki. Prawdziwe eldorado dla spinningistów, którym nie przeszkadza . . . zimno. Jak patrzę na te specjalistyczne ubiory, pozamykane kołnierze aż pod brodę, to ciarki z zimna mnie przelatuj±. To jedyne wspaniałe miejsce wędkarskie, na które nawet za dopłat± nie pojechałbym. Taki mam feler - jestem ciepłolubny. To naprawdę wielki dramat dla wędkarza :-(



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Pawel_K dnia 29-09-2005 o godz. 11:31:08
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piękne... Pięknie napisane, pięknie sfotografowane. Dużo dużych ryb. Dziękuję, że zechcieli¶cie się podzielić Waszymi przeżyciami.

Je¶li to możliwe, prosiłbym o dopisanie kilku słów o kwaterze i kosztach wyprawy (w tym licencji).



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Esox dnia 29-09-2005 o godz. 12:26:04
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Koszt promu i paliwa przy założeniu, że jad± 2 auta po 2 osoby wynosi około 800 zł na głowę (z kabin± luks). Koszt kwatery 4100 SEK za tydzień, czyli ok. 1700 zł, czyli ok. 425 zł od osoby (w tym dwie łodzie). Koszt wyżywienia (większo¶ć kupiona w kraju, czę¶ć na miejscu, koniak Larsen XO na promie) - około 350 zł. Posiłki na promie i w trasie około 200 zł. Licencja - 25 zł. Ubezpieczenia - ok. 50 zł. W sumie wyprawa bez nadmiernych oszczędno¶ci zamyka się w kwocie 1800 zł, z własnymi silnikami do łodzi. Wynajem silnika 700 SEK za tydzień, czyli ok. 300 zł. Na 100% trzeba doliczyć wydatki w sklepie wędkarskim... :))) Nie jest taniej, ale za to maj± bardzo fajny asortyment, szczególnie woblery i drobne akcesoria. Kwatera to szwedzki standard - domek dla 4 osób. Na dole kuchiojadalnia (kuchnia elektryczna, naczynia, ekspres do kawy - w zasadzie wszystko co potrzeba) i salonik z TV i kanap± (do spania dla jednego). Do tego klasyczna szwedzka łazienka - czyli klopik, umywalka, brodzik, ciepła woda. Na piętrze pokoik przechodni z jednym spaniem i duży pokoik z 2 łóżkami. Do wody jakie¶ 200 metrów ¶cieżk± przez polanę i nadbrzeżny lasek.


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez asknet dnia 29-09-2005 o godz. 13:43:38
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.asknet.waw.pl/
jak ja lubie takie klimaty ....:-)
a z tymi pstr±gami to bardzo ciekawe ...:-)



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez manolo (marianko8@o2.pl) dnia 29-09-2005 o godz. 17:24:12
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nie będę się powtarzał. Czytaj±c o waszej wyprawie przełykam co chwila ¶linę z zazdro¶ci - wyprawa super. Mażę o takim wypadzie i proszę o kilka słów na temat przepisów obowi±zuj±cych w Szwecji (wyposażenia łodzi, samochodu, ubioru, jakie ubezpieczenia, panuj±ce zwyczaje), słowem co radzisz na tak± wyprawę ? Dziękuję i pozdrawiam



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez czesiu dnia 29-09-2005 o godz. 20:23:46
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://active-time.pl
Gratuluję. Tyle tych szczupaków złowili¶cie, że chyba, jak ja bym tam pojechał (laik) to tez bym jakie¶ złowił? A co z białorybem, Ludzie łowi± tam co¶? ;)



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez sacha dnia 30-09-2005 o godz. 23:08:14
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Przyznam że nie słyszałem żeby kto¶ tam łowił białoryb.Znajomi byli na Alandach 4 albo 5 lat temu,
na małe twistey wyjeli kilka leszczy ale takich ponad 3kg


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Wichura dnia 30-09-2005 o godz. 14:26:50
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.VingTsunKuen.trinet.pl
Powinien być zakaz publikacji na PW takich artykułów bo tylko sercwe się kraje że się tam nie było :))))

Szczerze gratuluje wyprawy.



Szwedzki wrzesień - komentarz polityczny (Wynik: 1)
przez Kuba (kuba@wcwi.pl) dnia 30-09-2005 o godz. 14:51:27
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Jako ze wybory do parlamentu mamy za soba, a zjazd PZW przed:
Szwecja to kraj gdzie nie bylo, nie ma i nie bedzie SZZW!! Lowiskami opiekuja sie gminy.
Czy nasi wlodarze gminni sa az tyle durniejsi od szwedzkich...?? Jesli nie, to po co nam PZW?



Re: Szwedzki wrzesień - komentarz polityczny (Wynik: 1)
przez Esox dnia 30-09-2005 o godz. 18:15:25
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nic się tam nie znaj± na operatach i odłowach kontrolnych. W jeziorze, o którym pisałem, nie ma żadnych odłowów sieciowych. Ryby powinne być karłowate, mieć tasiemca, ple¶niawki i przywry... Sęk w tym, że ryby nie czytały teorii ichtiologów PZW.


]


Re: Szwedzki wrzesień - komentarz polityczny (Wynik: 1)
przez sacha dnia 30-09-2005 o godz. 20:58:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ciekaw jestem jak na to by odpowiedział ichtiolog który bywa na WCWI albo kto¶ z PZW?A może by im tak podesłać nasz ZG?Załatwi± ich w góra 10 lat.


]


Re: Szwedzki wrzesień - komentarz polityczny (Wynik: 1)
przez Esox dnia 30-09-2005 o godz. 22:22:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Serio mówi±c, my¶lę, że jest tam pewna równowaga, któr± zapewnia odpowiednio liczne pogłowie drapieżnika. Ostatni odłów kontrolny odbył się prawie 10 lat temu i był prowadzony w ramach badania struktury gatunkowej jezior Smalandii, w ramach jakiej¶ pracy naukowej.


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Exage dnia 01-10-2005 o godz. 11:46:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
No widze ze ładnie połowilscie , ładne szczupaki i okonie :)



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Bodzio dnia 01-10-2005 o godz. 16:58:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.talesofmagic.wp.pl/?c=1&u=341086570
Naprawdę pozazdro¶cić wyprawy. Ja też tak chcem :-) .Naprawdę dobre wyniki. Ładne fotki, ładne ryby. Więc co ja jeszcze robię tu. Jadę na ryby. Pozdrawiam Bodzio



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Dziadek dnia 03-10-2005 o godz. 00:58:15
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
ja też chce do szwecji



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Pawel_K dnia 03-10-2005 o godz. 12:39:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Mam jeszcze pytanie do Legolasa: "Jak wygl±dał hol tego największego szczupaka?" (co¶ mi mówi, że pamiętasz to bardzo dokładnie :-)). I drugie pytanie, na jaki sprzęt go złowiłe¶? Czy bardzo mocny? Na dorożkę czy rzucaj±c spinniningiem? Sporo tych pytań, proszę o wyrozumiało¶ć! Niecodziennie można porozmawiać z uczestnikami tak udanej wyprawy...



Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 04-10-2005 o godz. 00:56:32
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Hol...... no cóż, kiedy uderzył to miałem wrażenie, że przygrzałem w jakie¶ drzewo, ale gdy drzewo zaczęło powoli odjeżdżać..... :))). W jakim¶ sensie z do¶wiadczenia już wyczuwam czy siedzi mi co¶ grubszego czy drobnica, małe szczupaki takie powiedzmy w rozmiarze do 65 cm walcz± bardzo energicznie, trochę im mniejsze tym bardziej przypominaj± okonie, wyczuwalne jest to jako swego rodzaju "pr±d", energiczne potrz±sanie łbem... te większe natomiast ...zwłaszcza powyżej 80cm i więcej to już zupełnie co innego, po prostu czujesz tępy opór i od czasu do czasu zwrot,... powolny, jakby majestatyczny i odjaĽdzik.....no więc je¶li chodzi o czas to nie był on zbyt długi około 15-20 minut. Generalnie przejawiam zasadę, żeby nie męczyć ryby je¶li nie muszę, nawet je¶li zamierzam konsumować akurat te sztukę, to staram się j± wydobyć możliwie szybko, sęk w tym , że mniej jem a więcej wypuszczam więc im szybciej ryba zostanie uwolniona tym dla niej i jej kondycji lepiej.... idĽmy dalej.... na pocz±tku gdy zacz±ł odjeżdżać zorientowałem się, że to co¶ znacznie grubszego niż dotychczas i że idzie baaaardzo powoli i ciężko, próbuj±c dyktować warunki, przez dwie trzecie holu nie chciał pokazać sie przy powierzchni, ale gdy juz się pokazał to mało mi serce nie wyskoczyło z wrażenia.... jaki mejstat, jakie piękno, jaka gracja w ruchach! (to juz nie trzepoc±cy się maluszek...) no i oczywi¶cie jaka WIELKO¦Ć.... w tym momencie nast±piło to co Esio nazwał niezwykle łagodnie potężnym kopem adrenaliny, a w rzeczywisto¶ci było wyartykułowaniem w sposób powszechnie uznany za niestosowny działania tej adrenaliny na moje zmysły łowieckie.....:)))) Jest to o tyle ciekawe, że po wbiciu sobie za kilka dni całej kotwicy OWNER'A w kciuk nie odezwałem się ani słowem pojękuj±c tylko.....Oczywi¶cie po spotkaniu się z pięknym blaskiem Słońca i ujrzeniu zapienionego ze szczę¶cia wędkarza, 111-tka dał± pięknego nura w dno i podnoszenie zaczęło się od nowa w czym pomógł mój kijek, który pięknie amortyzuj±c wyperswadował skutecznie szczupakowi kierunek po

Przeczytaj dalszy ciąg komentarza...


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 04-10-2005 o godz. 01:01:46
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
przepraszam za literówki ale pora juz póĽna.....


]


Re: Szwedzki wrzesień (Wynik: 1)
przez Pawel_K dnia 04-10-2005 o godz. 10:38:47
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dziękuję za odpowiedĽ. Pięknie to opisałe¶: i sam hol, i Twoje ogólniejsze spostrzeżenia.

Dziękuję także Esoxowi za odpowiedĽ na moje poprzednie pytanie.


]

Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.13 sekund :: Zapytania do SQL: 202