Czy wiesz, że...
Na polskim wybrzeżu znajduje się 59 przystani, portów i miejsc przeznaczonych do wyładunku produktów rybnych, z czego 10 portów ma istotne znaczenie dla rybołówstwa kutrowego.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 597
 Zalogowani 0
 Wszyscy 597

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385402) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385402) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(385402) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385402) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(385402) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(385402) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(385402) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byli¶my w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wi¶le. Na miejscu okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. S± dwie faktury, każda za rok. N ...(385402) Apr 02, @ 17:57:24


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2040
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2154
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2290
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2121
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2179
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2086
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2130
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2314
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie
Opublikował 09-01-2007 o godz. 15:15:00 Monk
Zrób to sam Prusak napisał

Pisałem już wcze¶niej, że woblery można również okleić tkanin± brokatow±. Efekt jest chyba ciekawszy niż przy oklejaniu złotkami z papierosów. Opiszę jak to zrobić, albo raczej jak ja to robię.



Do oklejania woblerów nadaj± się wst±żki brokatowe i inne ciekawe tkaniny, byle nie za grube.
Samo oklejanie przebiega podobnie jak oklejanie złotkami. Różni się jedynie kilkoma szczegółami. Pierwszy to klej. Do oklejania złotkami używam butaprenu, jednak w tym przypadku nie sprawdza się zupełnie. Po prostu lakier poliuretanowy przenika bez problemu przez tkaninę, rozpuszczaj±c go. Radzę sobie z tym problemem przez zastosowanie kleju szewskiego lub innego poliuretranowego.

Drugi problem to doci¶nięcie tkaniny do korpusu – aby tkanina dobrze przylegała do powierzchni korpusu na czas schnięcia kleju musi być doci¶nięta. O ile folie z papierosów s± plastyczne i po oklejeniu korpusu nie miałem problemów z odklejaniem się złotka, to tkanina, nawet cienka, lekko sprężynuje i może odklejać się miejscami od woblera podczas lakierowania. Rozwi±zaniem jest owijanie korpusu nici±, ale o tym póĽniej.
Zatem oklejamy.

Materiały potrzebne do oklejania to: tkanina brokatowa, klej szewski lub inny przezroczysty poliuretan, ostre nożyczki z cienkimi końcówkami i w miarę gruba, mocna nić (najlepsza szewska dratwa). Przyda się też stara gazeta na podkładkę. Przygotowujemy kawałki tkaniny, wielko¶ci± dopasowane do woblerów (dłuższe od korpusu i szersze od połowy obwodu woblera w najgrubszym miejscu o około 5 mm).

Woblery oklejam partiami po trzy, cztery sztuki. Więcej nie zd±żę, ponieważ klej poliuretanowy wysycha szybciej od butaprenu.
Smaruję kolejno kawałki materiału (wewnętrzn± stronę) i korpus woblera klejem. I w ten sam sposób pozostałe dwa komplety. Grubiej smaruję grzbiet, brzuch woblera i okolice oczek. Również na tkaninę nie należy żałować kleju.

Po podeschnięciu kleju (jego warstwa staje się biaława) zaczynam oklejanie. Na szmatce kładę korpus i na to kładę drug± połówkę materiału. Teraz palcami dociskam dokładnie szmatę, zaczynaj±c od boków w kierunku ogona. PóĽniej w kierunku głowy woblera, na końcu przyklejam tkaninę do grzbietu i brzucha.

Po oklejeniu całej trójki obcinam nożyczkami nadmiar materiału wokół woblera. Także przy oczkach tkaninę obcinam nożyczkami. Przydadz± się tu w miarę precyzyjne i ostre nożyczki. Używam chirurgicznych, kosztowały 8 zł, chyba warto zainwestować.
Po obcięciu materiału wyrównuję ewentualne nierówno¶ci i w razie potrzeby doklejam miejsca, w których tkanina odchodzi. Następnie wobler owijam gęsto, zwój przy zwoju, grub± nici±. Zaczynam od głowy, kończę przy ogonie.

Teraz oklejam w ten sposób pozostałe woblery. Owinięte „kokony” pozostawiam do wyschnięcia kleju, najlepiej na cał± noc.

Je¶li po wyschnięciu i odwinięciu „kokonu” tkanina odkleja się, miejscami można j± podkleić POXIPOLEM. Je¶li wszystko gra, nakładam na korpusy trzy warstwy lakieru poliuretanowego i pozostawiam do całkowitego wyschnięcia (co najmniej na doba).
Może się zdarzyć, że podczas lakierowania tkanina odklei się miejscami (najczę¶ciej w okolicach ogona i głowy). Je¶li jest to niewielki fragment można szmatę odci±ć nożem po wyschnięciu kleju, a powstały ubytek zamalować w póĽniejszym czasie. Je¶li ubytek jest zbyt duży, lepiej zerwać tkaninę z woblera i okleić go na nowo.
Odklejanie zdarza się tam, gdzie kleju było mało, dlatego warto posmarować grubiej (szmata wpije nadmiar kleju).

Po wyschnięciu lakieru w miejscu styku dwóch czę¶ci tkaniny, na całym obwodzie woblera powstaje „garb”. Nierówno¶ć t± możemy usun±ć za pomoc± papieru ¶ciernego. Zwyczajnie szlifujemy ten garb aż do uzyskania zadowalaj±cego wyniku.

W podobny sposób oklejam woblery skór± z makreli wędzonej. Dodatkow± trudno¶ci± jest tu jej odtłuszczenie. Radzę sobie z tym za pomoc± acetonu, ale pewnie s± lepsze sposoby. Na fotce poniżej woblerek oklejony tak± skór±, na żywo wygl±da znacznie lepiej.

Jeszcze jedna sprawa. W przypadku wykonywania woblerów z lipy, korpus należy zabezpieczyć przed wod± lepiej niż przy balsie. W przypadku powstania nawet minimalnej nieszczelno¶ci w powłoce lakierowej (bardzo prawdopodobne w okolicach oczek) lipa będzie chłon±ć wodę i pod jej wpływem napęcznieje. Skończy się to pęknięciem lakieru na woblerze. Aby tego unikn±ć, przy wykonywaniu woblerów ze stelażem, jak i przy wklejanych oczkach gotowy korpus impregnuję pokostem lnianym. Pokost rozcieńczam benzyn± lakow±. Korpusy wkładam do pokostu i zanurzone pozostawiam na około godzinę. PóĽniej suszę je. Reszta pracy już bez zmian.

Prusak


 
Pokrewne linki
· Więcej o Zrób to sam
· Napisane przez Monk


Najczęściej czytany artykuł o Zrób to sam:
Oklejanie bez kleju i oczko 3D. Czyli mój sposób na oklejanie woblera


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez wobler129 dnia 09-01-2007 o godz. 19:09:30
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Już teraz kumam wszystko ;) Dobrze, że napisałe¶ to uzupełnienie :)ale z tego co widzę to ¶lad po odcięciu materiałów widać ludzkim okiem z góry i z dołu. Nie estetyczniej byłoby naci±ć na oczko dolne od kotwicy - tej bliżej steru - miejsce w materiałle, niż ci±ć i góre i dól? To tak tylko dla Nas - ludzkiego oka, bo rybki chyba by niedowidziały różncy. A mocno widać ¶lad/miesce idcięcia materiału w woblerze?



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 10-01-2007 o godz. 06:23:43
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Wypróbuje t± metodę z nacinaniem otworu na oczko, już nie długo. Co do ¶ladów odcinania materiału przy oczkach, to jak materiał jest dobrze przyklejony, to nie widać tam nic specjalnego. Je¶li chodzi o ten "garb" w miejscu sklejenia dwóch warstw tkaniny to jest niewielki, no i szlifuję go po polakierowaniu papierem ¶ciernym. Praktycznie po pomalowaniu nie pozostaje ¶lad.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez gregorS dnia 09-01-2007 o godz. 20:41:35
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Witam,
Bardzo fajna seria artykułów. Miło się czyta no i dokumentacja foto na wysokim poziomie. Niby wszystko już napisane, ale każdy wniesie co¶ nowego. Od jakiego¶ czasu też oklejam materiałem woblerki. Znalazłem w sklepie taki srebrny i złoty na stylonowym podkładzie, bardzo elastycznym (ok. 30 zł/m2). Oklejam jednym kawałkiem materiału robi±c otworek na ¶rodkowe uszko i po posmarowaniu klejem prawie na siłę naci±gam na korpusik. Jak trochę przeschnie to na grzbiecie zaklejam resztę materiału na mał± zakładkę. PóĽniej lakier 2-3 warstwy, jak materiał trochę stwardnieje to go szlifuje drobnym papierkiem i jest gładko. Reszta jest jak pisał Prusak.
Jeszcze raz gratuluje artykułów i weny twórczej, połamania kija, GS.



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 10-01-2007 o godz. 06:17:13
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Podobnie oklejałem woblery złotkiem z fajek (chodzi o dziurkę na oczko, tyle że tkanina jest grubsza). Wypróbuję Twój sposób. Ja dopiero zacz±łem eksperymenty ze szmat± i dla tego moja metoda nie jest doskonała ;-)
Jakiego kleju używasz?


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez Edith dnia 10-01-2007 o godz. 07:06:30
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Oj Panie Prusak zamiast zaj±ć się swoj± kobiet± to Ty tylko woblery i woblery ;-) :-*



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 10-01-2007 o godz. 07:12:54
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Będzie lanie!!!


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez Bombel dnia 13-01-2007 o godz. 15:39:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Lubisz utrudniać sobie życie:)

Przy oklejaniu tkanin± używałem zwykłego Wikolu. Tylko przed doci¶nięciem tkaniny (jeden kawałek, z oczkiem na dolny uchwyt), trzeba trochę poczekać, aż klej przyschnie. Inaczej może przesi±kn±ć przez tkaninę.
Operacja oklejania jednego wobka trwa max. 15 minut.
Jest jednak kłopot z tym, o czym wspomniałe¶: wyrównanie brzegów na grzbiecie. Radzę sobie w ten sposób, że je¶li się tkanina odkleja i nie daje się podkleić (co częste), to po prostu nożem modelarskim, bardzo ostrym, odcinam odstaj±ce kawałeczki. Je¶li na grzbiecie zostaje nieoklejony kawałek drewna - nie ma problemu.
Drapieżnik atakuje z boku lub z dołu. Na takie dyrdymały, które dla nas bywaj± istotne (estetyka), raczej nie zwraca uwagi:)

Wikol ma tę wadę, że kiepsko trzyma. Dlatego wygładzanie powierzchni dopiero po drugiej - trzeciej warstwie lakieru bezbarwnego.

Nie stosuję pokostu, nie chce mi się:) Żeby wobek zabezpieczyć przed nasi±kaniem, to po "ubarwieniu" go przy pomocy lakieru samochodowego w sprayu, nakładam jeszcze min. 4 warstwy lakieru bezbarwnego.

Dzięki za porzucenie pomysłu ze skór± z wędzonej makreli. Raczej bym na to nie wpadł:)
próbowałem ze skór± płotki, okonka i kiełbia. Efekty były... żałosne:) Tak to jest, jak się ma dwie lewe ręce i jest się leniwym:)
Ale kiedy¶ mnie napadło, żeby okleić wobka kółeczkami wyciętymi dziurkaczem ze srebrnej folii holograficznej. Qurde, ze 3 godziny roboty na jedn± sztukę. A zrobiłem takich chyba z 10.
Jeden obcięty tuż pod nogami, przy pierwszym zarzuceniu w celu testowania. Reszta urwana.

Ostał się jeden, którego bałem się posłać do wody, żeby nie stracić. Raz tylko przeci±gn±łem go w miejscu, gdzie na pewno drapieżników nie ma. Ależ chodził! Potem ze dwa lata go nosiłem w pudełku. Ani razu nie używaj±c. Żeby nie urwać.
Wreszcie kamrat serdeczny go wypatrzył, oczy mu się rozjarzyły. Więc podj±łem decyzję: a bierz go sobie, sam urwij. Ja nie mam sumienia ni odwagi. W

Przeczytaj dalszy ciąg komentarza...



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 15-01-2007 o godz. 06:19:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Nie lubię utrudniać sobie życia! ;-) To oklejanie dwoma kawałkami szmaty wzięło sie zt±d że pocz±tkowo oklejałem wobki wszt±żkami brokatowymi. Były one za w±skie do tego żeby okleić jednym kawałkiem. Teraz wypróbuję sposób Twój i kilku innych osób.
Co do pokostu to ja go stosuję do lipy. pierwsze wobki też malowałem tylko poliuretanem i popękały mi na grzbiecie. Mam je do dzisiaj w pudełku pami±tkowym ;-). odk±d używam pokostu nie ma tego problemu.
Widaziałem kiedy¶ w sklepie surowe makrele, wygl±dały obiecuj±co, chyba wypróbuję.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez krzyko dnia 17-01-2007 o godz. 21:59:48
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Spróbujcie zagruntować woblera 3 do 4 razy w Caponie,potem oklejanie,malowanie i poliuretan.Też nie pękaj±.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez dzepetto dnia 16-01-2007 o godz. 12:22:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Proponuję użyć zamiast kleju szewskiego "Hermolu". Łatwo dostępny, tani, szybko wi±że, st±d nie ma problemu z naci±ganiem materiału- po prostu się nie odkleja i nie trzeba owijać oklejonego woblera aż klej zastygnie. A przede wszystkim wytrzymuje ¶wietnie kontakt z "Caponem", którym należy dobrze nas±czyć materiał przed malowaniem, aby powłoka była twarda i nie pękała. Mi sprawdził się znakomicie!



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prezes50 dnia 18-01-2007 o godz. 07:43:55
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Prubóję wykonywać oklejanie tkanin± z jednego kawałka,nierówno¶ć na grzbiecie po ł±czeniu tkaniny wyrównuję szpachl± samochodow± po pierwszej warstwie lakieru.Po prostu biorę na palec trochę szpachli i wyrównuję,efekt jest zadowalaj±cy i szybki, szpachla szybko schnie i trzeba uważać żeby nie za dużo rozrobić.Tym sposobem wykonałem dopiero kilkana¶cie wobków ucz±c się,my¶lę że z Twojego sposobu też skożystam bo jest ciekawy a zwłaszcza skurka z makreli.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez wobler129 dnia 22-01-2007 o godz. 09:29:57
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
No wkońcu wykonałem jak±¶ pierwsz± oklejankę :) to dzięki Wam. Niegdy nie szlifowałem tego co jest na górze po zł±czeniu tylko daw±łem wiele warstw lakieu :/ teraz my¶lę że będzie dobrze, jeszcze jak będ± pieni±żki to kupię tkaninę do oklejania woblerów - porz±dn± prawdziw± bo mam też fajn± ale papierow±. Tkaninę do woblera przykleiłem na Super Glue bo nie miałem nic innego :/ z długoschn±cym klejem było by napewno łatwiej :)



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 22-01-2007 o godz. 12:19:20
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php

Oklejałe¶ wobka za pomoc± SuperGlue?! I nie przykleiłe¶ się?!
No to czekamy na fotki.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 22-01-2007 o godz. 13:15:28
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ja oklejam tak aby wyszedł tylko jeden szew na grzbiecie i robię to "na styk". Używam hermolu (około 3 zł za tubkę, więc wobler129 nie szalej bo wypalisz sobie skórę do ko¶ci). Wła¶nie na grzbiecie nakładam nieco grubsz± warstwę kleju, czekam kilka minut aż klej zacznie twardnieć, a naztępnie sciskam kombinerkami i trzymam przez kilka minut. Po pół godzinie zalewam szew z obu stro nateriału klejem typu kropelka (tej nie polecam bo jest 2 razy droższa od konkurencyjnych). Uwaga - klej szybkoschn±cy reaguje chemicznie z hermolem - wydziela sie ledwo widocznyy biały dymek więc ostrożnie z oczami. Tak powstały szew obcinam ostrym nożykiem do tapet. Idzie opornie, ale nie powstaje wtedy "zakładka", któr± trzeba lakierować i szlifować. Nierówno¶ci lakieruję lakierem akrylowym, nakkładam kolorki i można lakierować "na twardo".



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 22-01-2007 o godz. 13:16:34
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
oczywi¶cie "następnie"


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez wobler129 dnia 22-01-2007 o godz. 17:07:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Tak wiem, już kupiłem klej ;)


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez bzyku_21 dnia 29-01-2007 o godz. 11:34:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
bardzo przydatna seria artykułów, parę nowych porad zawsze się przyda.



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez ANDAspin dnia 08-03-2007 o godz. 06:16:55
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dowiedziałem się troszkę nowo¶ci,bo zawsze robiłem wobki malowane od podstawy podkładami,farbami i tylko lakiery.Zacznę troszkę ze szmatk± eksperymentować tylko gdzie kupić zbrokacony dobry materiał cieńki.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez prusak dnia 08-03-2007 o godz. 07:50:52
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Ja szmatę kupiłem na Allegro, czasem mozna co¶ trafić w sklepach z używan± odzież±. Wst±żki mozna kupić w pasmanterii.


]

Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.12 sekund :: Zapytania do SQL: 128