TOŁPYGA
Rekord Polski - 51,50 kg
Złoty medal - 20,00 kg
Srebrny medal - 15,00 kg
Br±zowy medal - 10,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 552
Zalogowani 0
Wszyscy 552
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym w±tku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18267) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że ¶więto,
¶więtem ...(59110) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18267) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18267) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18267) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18267) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli kto¶ chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18267) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wod±,
oczywi¶cie bez wędki
bym n ...(59110) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18267) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Kto¶
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18267) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze''
Opublikował 06-03-2007 o godz. 15:00:00 Monk |
Andzia napisał
Na piwne spotkania PW warto chodzić. Podczas ostatniego siedzieli¶my przy stoliku w kilka osób, wymieniaj±c opinie na temat przynęt. Rozprawiałem o imitacji pewnego żyj±tka, nad jak± wła¶nie pracuję.
O dziwo, nie tylko nie spotkało się to z poparciem moich rozmówców, ale wywołało cał± lawinę opinii krytycznych. Wszyscy argumentowali, że nie ma sensu robić tej imitacji, ponieważ w przypadku takiego woblera nie ma możliwo¶ci prezentacji zgodnej z naturalnym sposobem poruszania się tegoż stworzenia. Natychmiast wysun±łem argument „a przecież ....... (tu padła nazwa producenta) robi takie woblerki dla wędkarzy”. Riposta była tyleż szybka i krótka, co dla mnie druzgoc±ca: „tak, rzeczywi¶cie robi dla wędkarzy!”. Nie uważam się za Starego Misia, ale żeby tak mnie wzi±ć na sztuczny miód?!!! Dobrze, że w lokalu było dosyć ciemno i koledzy nie zauważyli jak płon±łem ze wstydu.
Mam więc nadzieję, że wszystko o czym poniżej okaże się dla ryb, a nie wędkarzy.
Zanim jednak przejdę do malowania woblerków zaprezentuję trzy filary, bez których nie wyobrażam sobie pracy.
Biała farba akrylowa – mimo przykrych wad, jak grudy, grudki i grudeczki posiada szereg zalet. Jest wodorozcieńczalna, bezwonna, szybkoschn±ca. Po wyschnięciu można na niej rysować ołówkiem tak samo jak na papierze.
Lakier akrylowy - ten wad nie posiada. Po wyschnięciu całkowicie bezbarwny, wodorozcieńczalny i bezwonny. Schnie szybko. O gęstej konsystencji (zbliżonej do mleka skondensowanego) - nie ¶cieka po polakierowaniu płasko położonego woblera.
Pędzelek modelarski - można nim malować cienkie kreseczki tak samo skutecznie jak i nakładać pokaĽne ciapy, cętki czy pasy. Służy do malowania, mieszania farbek i nakładania lakieru akrylowego.
I już o samym malowaniu.
Wybieramy sobie dowolny korpusik, według naszego uznania i malujemy mu brzuszek na biało (to tylko w przykładzie poniżej, każdy może dobierać barwy jak mu się podoba). Pozostała czę¶ć korpusu to czyste drewno, bez farb czy lakierów. Oczywi¶cie przed wzięciem pędzelka w dłoń otwieramy browarka (bez tego ręka jest „małopewna”).
Przed rozpoczęciem malowania należy narysować oko (je¶li je zamalujemy potem będzie ciężko). Je¶li kto¶ lubi może sobie zaznaczyć zarys pokrywy skrzelowej lub inne szczegóły.
Normalnie nie rysuję tak wyraĽnych kresek, ale dla celów pogl±dowych może być.
Gdy biała farba całkowicie wyschnie, przygotowujemy wła¶ciw± mieszankę, przeznaczon± do malowania.
Na podkładkę z tworzywa sztucznego, metalu lub na co¶, co mamy pod ręk± (może być zakrętka od słoika) nakładamy trochę lakieru i kawę. Kawa – zwykła, ziarnista, surowa, mielona (raczej drobno), prosto z paczki.
Do pomalowania jednego woblera wystarczy kilkana¶cie kropli lakieru i dosłownie szczypta kawy. Tutaj nie obowi±zuj± żadne zasady i złote proporcje. Każdy może mieszać w takich proporcjach, jakie uzna za stosowne. Jedna uwaga - zawsze mieszam na czym¶ białym. Niebieska pokrywka od puszki po orzeszkach jest tylko po to, aby dobrze było widać lakier, który w stanie ciekłym jest biały jak mleko.
Lakier mieszamy z kaw± przez kilkana¶cie sekund, aż kawa zacznie puszczać naturaln± barwę.
Teraz wystarczy tylko nałożyć uzyskana mieszankę na wcze¶niej przygotowany korpus. Można to robić czym się chce i w ilo¶ciach, jakie tylko dusza zapragnie. Nakładam małymi porcjami, pędzelkiem modelarskim. Cała operacja trwa może minutę, a efekt jak poniżej.
Mieszankę można nakładać tak, aby ziarna kawy były rozłożone równomiernie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie ciapkom, paskom - wszelkiego rodzaju lamparty, tygrysy s± mile widziane. W powyższym przykładzie starałem się nakładać kawę tak, aby powstały skupiska ziaren i wolne przestrzenie (zabarwione tylko lakierem nasi±kniętym br±zowym kolorem). Po wyschnięciu cało¶ć będzie wyraĽnie ja¶niejsza.
Tylko dodać Ľrenicę, polakierować, wkleić ster i już można próbować nabierać ryby, że jaki¶ kulawy ¶liz, głowacz lub jazgarz pcha się na ¶niadanie.
Jeszcze uwaga natury technicznej - po wyschnięciu powierzchnia woblera jest bardzo chropowata (ziarna robi± swoje). Nie ma się czym przejmować. Po nałożeniu kilku warstw lakieru zewnętrznego powierzchnia będzie gładka. Przed lakierowaniem poliuretanami zawsze na kawosza nakładam kołderkę - solidn± warstwę prezentowanego wcze¶niej lakieru akrylowego. Dosyć ciekawie to wygl±da, ale po wyschnięciu będzie OK.
I to tyle o malowaniu surow± kaw± na gołym drewnie.
Nikt jednak nie zakazuje malować kaw± na innym tle niż naturalne drewno. Poniżej kilka przykładowych maluchów.
Kawosze na różnych tłach - po kolei:
Pierwszy - tło białe (tynkowa akrylówka).
Drugi - oliwkowo – złoty lakier do paznokci.
Trzeci - żółta plakatówka.
Czwarty - flamastry: brzuszek pomarańczowy, reszta czerwona. Przy okazji na tym tle dosyć nieoczekiwanie ziarna kawy wyszły czarne. Czemuż?
W zbliżeniu woblerki te prezentuj± się następuj±co:
Równie dobrze jak surowa kawa spisuj± się wysuszone fusy. Wystarczy wypić kawkę, a filiżankę czy kubek odłożyć na dzień czy dwa w pobliże kaloryfera. Fusy różni± się tym od surowej kawy, że nie odbarwiaj± już lakieru na br±zowo (no, może troszeczkę).
Poniżej kilka przykładów.
Odpocznijmy na chwilę od kawy. Kilka słów o tak zwanych farbkach transparentnych (przeĽroczystych). Robi się je w banalnie prosty sposób. Wystarczy zmieszać trochę lakieru z jak±¶ barw±. Otrzymamy tę barwę półprzeĽroczyst±. Dodaj±c więcej farby mamy kolor bardziej wyrazisty, ale mniej transparentny. I to wszystko.
Bardzo często używam mieszanki lakieru i czarnej plakatówki do malowania woblerowych grzbietów. Ostatnio tak± mieszankę wykorzystałem także przy kawoszach.
Transparentna mieszanka kawoszowa powstaje w sposób następuj±cy:
Trochę lakieru i czarnej plakatówki (na przykład czarnej, bo może być każda inna, pełna swoboda i brak ograniczeń)
Przez chwilę mieszamy.
Dosypujemy trochę kawy (lub fusów, mog± być ¶wieże) i znowu dokładnie mieszamy.
Uzyskujemy ciapkę, która doskonale nadaje się do malowania. Jedna generalna uwaga - po wyschnięciu zawsze uzyskujemy kolory wyraĽnie ja¶niejsze w stosunku do ¶wieżej, mokrej mieszanki.
Poniżej kilka przykładów takiej mieszanki na korpusikach.
Ten najniżej, oprócz czarnej mieszanki kawowej dostał na pyszczku paski z czarnej transparentnej.
I jeszcze kilka przykładów
I ziarnisto¶ć kawy w zbliżeniu
Zabawa z kaw± w zasadzie nie ma końca. Można się w ten sposób bawić, robi±c imitacje: ¶lizów, cierników, jazgarzy, głowaczy, kurów, żabek, chrz±szczy, dorszy, sumików, miętusów i innych stworów w ciapki, grudki i kropki plus wszystkie abstrakcje jakie tylko do głowy przyjd±. Chętnie jeszcze bym poeksperymentował, ale kawosze poszły już do k±ta, bo w kuchni odkryłem kolejne zabawki.
Czy warto tak malować? Bior±c pod uwagę aspekty kosztowe, nakład pracy i czasochłonno¶ć – zdecydowanie tak. Czy taka kolorystyka będzie łowna - nie wiadomo, to się dopiero okaże.
Miało być tylko o przynętach dla ryb. Ale nie mogłem się powstrzymać i przemyciłem jeszcze krótk± sesję zdjęciow± dla wędkarzy.
Andzia
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez superjurek dnia 06-03-2007 o godz. 15:35:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Od razu skojarzyłem, że gdzie¶ zachwyciły mnie już tak fajne woblery. Nie myliłem się, s± w galerii.Gratuluję ! |
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Czez dnia 06-03-2007 o godz. 15:39:16 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | O ile czytaj±c Dż±sa i Prusaka miałem jeszcze jak±¶ nadzieję...o tyle teraz wiem, że to nie dla mnie :-) |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 15:44:19 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Przemy¶l to Czarku - wszak w kuchni masz tyle produktów do produkcji tych wynalazków!!;)
|
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 15:54:20 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Czez! Kto jak kto, ale Ty spędzasz tyle czasu w kuchni, że mimochodem mógłby¶ co¶ "ciapn±ć" |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Czez dnia 06-03-2007 o godz. 16:08:52 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ciapn±ć, to ja zawsze chętnie, szczególnie w tak dobrym towarzystwie :-) To kiedy co¶ ciapniemy? O rodzaj się nie pytam, gdyż to nieważne...ważne by człowieka sponiewierało ;-) |
]
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Czez dnia 06-03-2007 o godz. 16:11:17 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A tak poza ciapaniem ;-) Czekam na wobki oklejone sezamem (używanym w kuchni japońskiej m.in. jako panierka do ryb) :-)))))) |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 16:14:03 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A już miałem zaproponować gorczycę ;) |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 16:24:08 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie ma się z czego ¶miać - musztardowiec jest już w pierwszej fazie produkcyjnej |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 16:26:58 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Andzia BŁAGAM!!! Nie testuj główek kapusty!!;)) |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 16:30:25 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Już testowałem, całe główki maj± fatalny wpływ na pracę woblerka, ale jakby tak podsuszyć kapustę kiszon±...... |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1) przez Czez dnia 06-03-2007 o godz. 19:12:51 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A płatki kukurydziane, a orzechy różnej ma¶ci, a migdały....grzecznie się pytam (pstr±ga w migdałach Ty nie widział aaaa...?) ;-)))) Jak przetestujesz to wróć i wtedy pogadamy :-)))) Na razie się ucz, jeszcze wiele przed Tob± ;-))))) |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez krzyko dnia 06-03-2007 o godz. 20:03:01 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Andzia przez Ciebie dostanę kompleksów.Naprawdę te rybcie s± wyględne.Zdradż tajemnicę z czego zrobiłe¶ płetwy głowaczowi.To s± małe dzieła sztuki i niech kto¶ spróbuje powiedzieć inaczej.Oryginalne i efektowne.Brawo. |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 08:57:44 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Płetwa w tym małym głowaczu zrobiona jest z piórka - jakiego ptaka nie wiem, ale wyleciało kiedy¶ z poduszki, więc wykorzystałem. Bierzesz piórko, kładziesz na jakim tworzywie i je lakierujesz (nawet jedno takie piórko jest na wieku farby na pierwszym zdjeciu). Jak wyschnie odklejasz, wycinasz kształt jaki chcesz i naklejasz (tylko błagam nie klejem a lakierem). Potem trochę białej transparentnej, jakie¶ ciapki czarna transparentn± i juz. |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez krzyko dnia 07-03-2007 o godz. 20:41:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A dlaczego tak bardzo odradzasz klej.Można przecież użyć jakiego¶ przezroczystego( oczywi¶cie po zastygnięciu) lepiszcza.Skuteczno¶ć tych zabaweczek gwarantowana na naszej Wi¶le, ponieważ łowiłem kiedy¶ sandacze na głowacze Salmo i na pstr±gi własnego dzieła.Jestem pewien że żaden z tamtych sandaczy nigdy się nie spotkał z tymi gatunkami a zak±szały aż miło. |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 08-03-2007 o godz. 08:45:30 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Lakier schnie powoli, możesz 10 razy przymierzyć, przesun±ć no i nie niszczysz kolorków jak w przypadku kleju. A jak wyjdzie do bani to zanim lakier zaschnie zdołasz zdjac płetwę czy co tam nałożyłe¶, przetrzeć ¶ciereczk± i można bawić się na nowo. |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez krzyko dnia 10-03-2007 o godz. 15:41:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Coraz bardziej mnie ta metoda interesuje.Piszesz że malujesz na "gołe" drewno.Mam kilka korpusów zagruntowanych caponem i zastanawiam się czy mógłbym zrobić podej¶cie do nich od kuchni? |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 12-03-2007 o godz. 08:59:04 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Spokojnie możesz próbować. Tu nie ma ograniczeń - możesz kła¶ć na dowolnym tle i materiale. Jedyne na co polecam zwrócić uwagę to lakier akrylowy - aby był w miarę gęsty - wtedy mieszanka kawowa nie ¶cieknie. Niestety nie można malować drugiej strony natychmiast po pierwszej. Musisz odczekać aż jedna strona wyschnie. Mój lakier schnie do wymaganej twardo¶ci około 2 h (gruba warstwa) |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Bobex dnia 06-03-2007 o godz. 23:32:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A nie przeszkadzaj± w łowieniu te ziarnka kawy? Chodzi mi o skuteczno¶ć brań. |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 08:49:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | O to będę pytał rybki przez cały sezon. Jak tylko uzyskam odpowiedĽ to się ni± podzielę na forum. |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Barach3 (barach3@poczta.onet.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 23:36:14 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://okon.glt.pl | ¦wietny i bardzo ciekawy tekst, okraszony wieloma wspaniałymi fotkami. Na fotkach dzieła sztuki. Brawo !!! Wspaniałe wobki. Gratulacje !!! |
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Jotes dnia 06-03-2007 o godz. 23:56:31 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Andzia, gratuluję pomysłowo¶ci. Nie dosyć, że wygl±daj± apetycznie, to jeszcze aromatyzowane.
Jaki gatunek preferujesz? Arabica czy Mokka?
Pozdrawiam. |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 09:16:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Oj nie za ważne, żeby się gatunku kawy czepiać. Ważne, że wszystkie zaprezentowane na zdjęciach korpusiki maj± stelaż z glijowanego drutu. Jotes jeszcze raz serdeczne dzięki za ten pomysł. Nie masz zielonego pojęcia jak to ułatwiło mi prace. |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Jotes dnia 07-03-2007 o godz. 09:22:32 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Andzia. Cieszę się w takim razie, że mogłem być pomocny. To wielka satysfakcja dla mnie. Pozdrawiam |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 09:02:06 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ten artukuł napisałem z pełnym przekonaniem, że to najprostrzy sposób na malowanie wobków. Sama kolorystyka też nie od czapki. Poogl±dałem troche przynęt na klenie, jazie i pstr±gi. Mam nadzieję, że się sprawdzi. MMiałej już do¶wiadczenie z takimi kolorkami? |
]
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez lecek (wlecki@poczta.wp.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 15:02:25 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Andzia normalnie powalasz. Totalne przegięcie. Osłabiło mnie całkowicie. A jak wiesz cos na ten temat wiem. Jeste¶ niesamowity. Gratuluje to za mało.
Lecek |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 15:11:28 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Lecek! Te cztery małe kolorowe maj± być na płytkie siurki i na przelewy. Jak s±dzisz czy kawoszowe czerwienie i żółcie mogłyby się sprawdzić na warszawskiej Wi¶le? |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez lecek (wlecki@poczta.wp.pl) dnia 12-03-2007 o godz. 10:44:35 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie ma nic pewnego. Je¶li chodzi o kawowe to musisz spróbować przy odpowienio czystej wodzie. Ostatnio jazie i klenie polubiły wobki w kolorze szaro-burym ja to nazywam kolorem zużytej starej szmaty do podłogi. Bliżej to jest to kolor ołowiany tylko zmatowiały..
Lecek |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 15:14:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | RE-WE-LA-CJA!!! Ciężko powstrzymać się od pozytywnego komentarza. Szkoda, że takich cacek nie ma w sprzedaży.
Uważaj nad wod± bo może nagle zrobić się ciemno ockniesz się z portfelem, kluczykami od samochodu, zegarkiem, guzem ale bez tych małych dzieł sztuki.
Je¶li obok Ciebie będzie leżał wędzony łoso¶ to byłem ja a rybka to zado¶ćuczynienie...
Jeszcze raz gratuluję... może się kiedy¶ za co¶ takiego wezmę... |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 20:10:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ...a bo ja wiem co on w tym termosie nosi...?? ale załóżmy, że do kieszeni na wszelki wypadek wsun±łbym mała piersiówkę (pełn±, że co by¶ nie pytał :)) |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 08-03-2007 o godz. 14:27:40 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl | Dobre masz serducho. ;) No to zapytanie prawie ichtiologiczne jeszcze... Spojrzałem na Twój adres mailowy i... nieco mnie przytkało. St±d pytanie: Czy paprosz to wypatroszony parposz? ;))) |
]
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 09-03-2007 o godz. 00:17:22 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ha...! Zainspirowałem się błędem w jednej z pozycji "naukowych" z jakimi miałem do czynienia na studiach. A że mi się spodobało to sobie to przywłaszczyłem. Niemniej jednak słusznie zauważyłe¶, że paprosz musi być spowinowacony z parposzem (Alosa fallax) |
]
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Majster dnia 07-03-2007 o godz. 22:59:37 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ten raczek jest poprostu wy¶mienity! ¦wietny pomysł z t± kaw±! Ja spróbuje wymieszać farbe badz lakier z suchymi pastelami, które przerobie na proszek:) Nie chcę zupełnie kopiować Twojego pomysłu :0 |
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez ANDAspin dnia 08-03-2007 o godz. 06:22:24 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | rewelacyjna metoda wyrabiania wobków.MI niestety nieznana..Czas na dokończenie picia kawy i do robienia |
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Andzia (andes33a@interia.pl) dnia 08-03-2007 o godz. 08:50:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | O! ANDAspin - no to witam w gronie Pogawędkowiczów. Mam nadzieję, że i Ty napiszesz co¶ o tym jak się robi wobki. Z tego co ogladałem i słyszałem skuteczne na psrt±gi. |
]
|
|
Re: Kuchnia rzeczywi¶cie pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@aol.com) dnia 17-03-2007 o godz. 19:25:32 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Piękna praca tylko my¶lę sobie.Kto poza uczestnikami PW wie ze: jest sobie „Andzia”,który „zaczarowuje”swoje woblery?!»Smutno mi Panie…”
Nie martwię sie,wiem ze zrobisz tymi „wobkami”rewolucje,bo serce i wiedzę w nie włożyłe¶.
Przyjdzie czas ze będ± za nie krocie dawać, ale w tedy spytaj:czytałe¶ kolego, w jakim bólu rodził sie „kawowy”model?:-)
|
|
|
|