Szczupak dla przekroczenia wymiaru ochronnego potrzebuje - w zależno¶ci od akwenu - 4-6 lat.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 810
Zalogowani 0
Wszyscy 810
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(424447) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(424447) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(424447) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(424447) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(424447) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(424447) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(424447) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(424447) Apr 02, @ 17:57:24
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Spotkanie w Roszkowie - cz. II
Opublikował 29-07-2007 o godz. 18:25:00 Monk |
Old_rysiu napisał
Kolejny dzień - sobota.
Dzisiaj musimy już pożegnać resztę załogi.
Obudziłem się póĽno. Dobrze mi się spało, a to dzięki luksusowemu wyposażeniu namiotu.
Wszyscy już spinningowali wzdłuż brzegu.
Zarówno Wojtek, jak i Darek, Artur, Lobuz i Sigi. Okoniki szalały i testowały kolejne zmieniane przynęty.
Wreszcie koniec zabawy - pierwsza załoga wyrusza na wielk± wodę. Płyn±: Sigi i Wojtek.
Nie wiadomo dlaczego, zauważam wracajac± łódĽ. Czyżby chłopaki czego¶ zapomnieli?
Okazało się, że Wojtkowi zabrakło żyłki na wędce. Po dramatycznym holu bardzo ciężkiej ryby, został z kijem w ręce. Jeszcze było widać, jak kropelki adrenaliny ciekły mu nawet z uszu. Och jak ja mu tego zazdro¶ciłem.
Na kołowrotek poszła nowa żyłeczka. Zdarzenie to poderwało kolejn± załogę. Woda ¶liczna. Robię fotki na maksymalnym zoomie i ...
W drugiej łodzi: Darek. Lobuz i Artur.
Ich pierwsze zatrzymanie. Ciekawe na co będ± łowić? Podpatruję przez zoom aparatu Dareczka. Wyrzuca przynętę i tuż przed wod± naciskam migawkę.
Teraz podci±gam na powiększeniu. Jest - chociaż kiepsko widać, ale to główka jigowa, z kopytem koloru "okołozielonkawego", co zreszt± widać na fotografii.
Tylko załoga z Warszawy jeszcze nie ma zamiaru wypływać.
Zaczynam porzadki. Po nocce w namiocie niezły bałagan. Trzeba wszystko już powoli pakować, bo o 14.00 musimy wyjeżdżać. Jeszcze tylko chciałem Wam pokazać, jak wygladał mój namiot w ¶rodku - to grube i wysokie na 50 cm to pompowany materac. Zajmuje cal± podłogę namiotu i potrzebuje około 1700 litrów powietrza. Obliczał to kto¶ na biesiadzie w Nieboczowach w zeszłym roku. Niestety - wtedy został przecięty na spodzie i uchodziło z niego powietrze.
Wreszcie Torque wyj±ł swój arsenał. Zawsze mi się podobały jego koguty, ale tym razem przygotował bardzo duże rozmiary.
Gdybym był drapieżnikiem, uderzyłbym w nie na pewno. Niestety nie jestem nim i muszę poczekać, aż kiedy¶ Torque sprezentuje mi kilka różnych modeli.
Tymczasem otrzymujemy wiadomo¶ć telefoniczn±. Na drugiej łodzi jest sandacz. Torque nie wytrzymuje i wskakuje do pontonu. Sigi z Wojtkiem bior± go na hol. No to zostajemy sami - Fishmaniak i ja. On w cieniu nadrabia niewyspane nocki, a ja dalej składam cały nasz dobytek. Namiot już złożony i wszystko poukładane czeka na samochód.
Wreszcie podpływaj± załogi. Najpierw Torque, potem Darek z Lobuzem i Arturem, a na końcu Sigi z Wojtkiem.
Darek prezentuje nam sandacza.
Jest ¶liczny.
Darek zebrał zasłużone gratulacje i teraz czas na mały odpoczynek.
Jeszcze tylko ostatni rzut okiem na łodzie...
... ostatnia fotka złowionej przez Torque na kukurydzę ryby...
... i do domu.
Reszta załogi będzie łowiła dalej, aż do niedzieli.
- Oldi napisz co¶ na PW - dorzuca Torque.
- Jasna sprawa, ale jak złowisz co¶ ciekawego, dokończysz relację - dodaję w po¶piechu.
Old_rysiu
P.S. Teraz, kiedy już zakończyłem pisać otrzymałem informację, że Torque jednak będzie musiał napisać resztę, a ma o czym napisać!!!
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez ZIPPO dnia 11-08-2007 o godz. 00:12:39 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Jestem pod wrażeniem Oldik ! Wspaniała relacja! Ale...
Mam pytanie: co robi ta cholerna podpórka na ostatnim zdjęciu!? ;-)
|
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez wels dnia 30-07-2007 o godz. 13:30:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Rysiu co to jest za woda w tym Roszkowie? S± to wyrobiska po żwirowe czy jakie¶ kanały poł±czone z Odr±? Kto jest gospodarzem tych wód? |
]
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 30-07-2007 o godz. 09:58:42 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ok czekalem i czekalem ale jakos nikt mnie nie poprawil - Oldi zdjecia naprawde kiepskie, by nie powiedziec bezbadziejne. Torkiemu obciolkes nie tylko leb ale i dupe. Sorry - glowe i tylek. Poobcinales nie tylko rece z kogutem ale nawet swoj wlasny namiot. Katastrofa Oldli - zwlaszcza ze Twoje ego nie przepusci nawet jednego stopnia krzywego horyzontu. Mam nadzieje ze i inni zobaczyli te olbrzymie braki w Twoich fotkach i odpowiednio zareaguja. Pozdrawiam Janusz :;) |
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 30-07-2007 o godz. 10:02:23 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Janusz nie b±dĽ taki krytyczny, to że Oldi "obci±ł głowę" może trochę szkoda, ale to że kawałek wielkiej dupy, o przepraszam, tyłka, to już nie tak Ľle ;) |
]
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 30-07-2007 o godz. 11:18:45 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Widzisz Karpiarzu, to zależy od punktu widzenia. Gdyby¶ dobrze przeanalizował konstrukcję tych złych fotek, zorietowałby¶ się, że to kadry wycięte ze ¶rodka fotek.
Wybrałem to lepsze zło. Popatrz na prezentowane koguty.
Pierwsza fota - jest cała ręka. Zwróć uwagę na ¶rodkowy palec. Próbowałem zamaskować tam okropn± ranę. Niestety i tak było to widoczne. lepszym rozwiazaniem było zlikwidowanie tej czę¶ci obrazka.
Namiot. Miałem różne koncepcje. Nie zauwazyłem, że w prawym rogu wpadł do kadru jaki¶ wredny ¶lad odprysku ¶wiatła. Też go musiałem wyci±ć.
Ostatnia uwaga - fotka z Torque. Łatwo klikać, gdy mamy do dyspozycji szeroko¶ć 580 pikseli. Ja mam tutaj 430 !!! Je¶li w takich małych gabarytach, chcesz pokazać uciejkaj±c± rybkę, to niestety trzeba obci±ć boki :-)
|
]
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez rom71 dnia 29-07-2007 o godz. 22:23:26 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Piękne spotkanie kolegów wędkarzy nad piekn± wod± i okolic±.Serdeczne gratulacje za ładnego sandacza.Pozdrawiam wszystkich. |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez jjjan (jjjan@op.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 22:24:33 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Darku - gratulacje . Jak zawsze nie możesz się opanować by nie złowić jakiej¶ ładnej ryny :)
Pozdrowienia dla całej ekipy , w szczególno¶ci dla Rysia , którego już wieki nie widziałem . |
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 30-07-2007 o godz. 08:54:45 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dziękuję za pozdroienia. I ja stęskniłem się już za Twoj± facjatk± :-) My¶lę, ze jeszcze nam przyjdzie wypić razem kufelek piwa :-) |
]
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 29-07-2007 o godz. 20:46:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Super Oldi - fajniutka relacja i fajne fotki. Superowo ze rybki dopisaly - juz sie ciesze na artykulik Torkiego. Ciekawe czy na swojego koguta cos zaliczyl. Panowie pomyslcie o kolejnym zlocie, moze dam rade przyjechac, moze cos na piwnym 10 sierpnia ustalimy. Pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczenia. |
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 30-07-2007 o godz. 08:58:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Teraz wszyscy czekamy na trzeci± czę¶ć. Mam nadziję, że dzisiaj najpóĽniej wieczorkiem, wpadnie fotorelacja autorstwa Torque :-) |
]
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 30-07-2007 o godz. 10:00:09 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Rysiu nie przypominam sobie bym obiecywał pisać relację. Owszem postaram się przygotować kilka zdjęć i napisać kilka słów, czekam jednak na najważniejsze zdjęcie, które niestety jest tylko zapisane w pamięci dwóch tel. komórkowych. |
]
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 30-07-2007 o godz. 11:06:50 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie wazne, czy pamietasz, czy nie :-)
Ważne, ze dopiszesz to, czego ja nie mogłem zobaczyć :-)
Ku uciesze wszystkich Pogawędkowiczów, wklejaj trzeci± czę¶ć i nie jest chyba ważne, czy to komórka robiła fotki czy jaka¶ lustrzanka. Chcemy tre¶ci a nie otoczki - pokaż nam wreszcie to cudo.
Oczywi¶cie poczekamy, ale alarmuj o przyspieszenie wysyłki. |
]
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@orange.fr) dnia 29-07-2007 o godz. 20:53:59 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No teraz mam ci¶nienie wyregulowane. Przepiękny sandacz !Gratulacje Dareczku!
Jakby co to swojego jeszcze nie złowiłem :-)). Może będzie kiedy¶ okazja żeby sie znowu do Was wybrać, może wtedy będzie pierwszy :-)).
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 01-08-2007 o godz. 15:23:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | PrzyjedĽ Robert to zdradzę Ci tak± bankówkę że na pewno złowisz swojego sandała (-: |
]
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 18:29:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A ja wiem, o czym mowa!!!
Moje gratulacje i do pisania!!!:)) |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 29-07-2007 o godz. 20:06:30 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Patrzę na tego sandacza i o czom nie wierzę. Jaki on ¶licznie wybarwiony .
Jeszcze raz gratuluję połowu. |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez luk750 (luk750@op.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 20:16:48 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Gratuluję fajnie spędzonego czasu, a Tobie Darku tego sandacza. Oldi ma rację, faktycznie pięknie ubarwiony.:). P.S. Torque - oczywi¶cie czekam na ci±g dalszy...:) |
|
|
|