Od 01.01.2005 roku obwody rybackie na rzekach oddane s± w użytkowanie osobom fizycznym i prawnym, wyłonionym w drodze konkursu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 602
Zalogowani 0
Wszyscy 602
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(446944) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(446944) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446944) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446944) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446944) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446944) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446944) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446944) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446944) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59515) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007
Opublikował 24-10-2007 o godz. 21:50:00 Monk |
Taurus napisał
Po przeczytaniu artykułu na WCWI pu¶ciłem linka do kolegi. Oczywi¶cie reakcja jego była szybka – jedziemy. No to jedziemy - pomy¶lałem, ale trzeba mieć uklejki, bo bez tego będzie kiepsko.
Został niecały tydzień do wyjazdu, więc czym prędzej udałem się nad wodę połowic t± szlachetn± przynętę.
Jeden wypad nad wodę okazał się totalnym fiaskiem. W końcu padł wybór na jezioro Lisówki pod Poznaniem i tam trafiłem to, co chciałem.
Połowiłem znakomite uklejki, które zamroziłem by przechować na wyjazd do Domaniowa. W po¶piechu zapomniałem zamoczyć je w rozdrobnionych ogórkach, ale cóż - dwa razy ich mrozić nie można. Pozostały takie jak je złowiłem. Pomy¶lałem,że jak maj± brać to na takie też będ±.
Już 03.10 wyjechaniu z Olkiem do Warszawy, by tam wymienić nasz samochód na busa, który będzie służył również za nocleg. Na drugi dzień wczesna pobudka i szykowanie wędzisk do połowu sandacza z gruntu. Jako, że kolega Jurek i Olek nigdy w ten sposób nie wędkowali, więc przyszło mi szykować wszystkim po kolei. Wędki naszykowane, więc czas na pozostałe rzeczy i pakowanie się do busa. Po załadowaniu jedziemy cali szczę¶liwi w kierunku Domaniowa.
Przed przybyciem kilka telefonów do Blanka jak podjechać, bo my już jedziemy. Dotarli¶my bez problemów. Podjeżdżamy nad wodę i dylemat, gdzie stan±ć? Wysiadam i idę pieszo na zwiad. Docieram do ciekawego miejsca, jednak stoi kogo¶ bus. Zerkam, a stanowisko puste, więc widz±c, że nikt nie łowi z brzegu, lecz stoi na łódce -decydujemy się rozbić obozowisko. Pakujemy się busem i zabieramy do rozkładania całego majdanu.
Godzina 15.10 - wyrzucam pierwsze zestawy. Po niedługim czasie dociera na miejsce Blanek i organizuje na łódkę od kolegi Darka. Decyzja była jedna zbieramy zestawy i wywozimy w koryto, które jak się okazało mieli¶my w zasięgu 70 m od brzegu. Jak to bywa na spotkaniach zaczynamy rozmowy, a przy tym wychylamy kielicha mołdawskiej, 3 letniej brendy za spotkanie i dobre połowy.
Niedługo po osiemnastej pierwsze branie i moment wyczekiwania, zacięcie i jest pierwszy sandacz na zestawie.
Niedługo potem następny i następny.
I kolejny
Super łowisko - mówimy do siebie - sandacze bior± jak uklejki.
Wieczorem dojechał na chwilę po pracy Czarny, by zamienić kilka zdań i powrócić dnia następnego już powędkować. Pi±tego paĽdziernika nad wod± byli już wszyscy i każdy co¶ tam kombinował, aby dostać t± wymarzon± rybkę. Oczywi¶cie nie obyło się bez prowadzenia zajęć w małych i dużych grupkach, na tematy nie tylko wędkarskie.
Cieszę się bardzo, że mogłem poznać nowych kolegów i zamienić z nimi te kilka zdań, jak i pobyć w tak wspaniałym towarzystwie. Dziękuję bardzo Kazikowi za organizację połowów nad Domaniowem. Dziękuję bardzo wszystkim i wodzie, za tak wspaniałe wędkowanie.
Oczywi¶cie wyczekujemy już na kolejne przywitanie jesieni.
Taurus
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 25-10-2007 o godz. 01:02:24 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Fajna relacja z kapitalnej imprezy - gratuluje Taurus. Apropo mrorzenia uklei - ja mrorz je wielokrotnie i to funkcjonuje - albo boisz sie ze sanacze moga sie zarazic gronkowcem :). |
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez taurus (tauruss@neostrada.pl) dnia 25-10-2007 o godz. 14:29:20 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.ipapoznan.pl | Po kolejnym mrożeniu ukleja staje się do¶c miękka i ja raczej tego nie stosuję. Również w okresie letnimmrożę ukleję by mieć szybko przynętę na wyjazd. Sprawdza się również doskonale mrożona na węgorza. A salmonella sandaczom raczej nie grozi :))) |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 26-10-2007 o godz. 00:44:17 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ukleja juz po pierwszym mrorzeniu jest bardzo miekka ale co zrobic - natomiast nie wierze ze mozna zlowic wegorza na mrorzona rybke - zburzylo by to calkowicie teze gloszona przez naukowcow i ichtiologow na calym swiecie, owszem wegorz zje martwa rybke ale swierza. Co innego sandacz - jego juz lowilem na preparowane rybki cuchnace na jakies chemikalia.W swietne preparowane plocie zaopatruje sie na Slasku i sa one doskonale na pozno jesiennego i zimowego sandacza.Jutro zreszta jade na sandacza wiec trzymaj kciuki - pozdrowionko. |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Kryskon dnia 27-10-2007 o godz. 12:12:05 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Panowie, jak mrozicie ryby, to najlepiej w pojemniczku zalane wod±. Nie trac± wtedy smaku ani zapachu. Do celów konsumpcyjnych to jedyny sposób, by rybka smakowała jak dopiero co wyjęta z wody. |
]
|
|
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 25-10-2007 o godz. 07:43:11 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Prócz Ciebie Taurus, to ja tutaj nikogo nie znam. Ale się opu¶ciłem :-(
Muszę to nadrobić - zimowy czas będzie sprzyjał do czytania portalu :-)
Sandacze ładne a uklejka o zapachu ogórka zdaje egzamin w wodach, gdzie pływa stynka. U nas ich nie u¶wiadczysz. Kiedy¶ zrobiłem sobie tę cudn± przynętę - inni na normln± uklejke łowili sandacze a ja zjechałem o kiju. W innym łowisku, gdzie stynka przebywała, uklejka z ogórkiem byla skuteczniejsza. Nie wiem, czy to przypadek był, czy moje spostrzeżenia były słuszne. Z pewno¶ci± macie większe do¶wiadczenie i na ten temat wiecie więcej. |
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez taurus (tauruss@neostrada.pl) dnia 25-10-2007 o godz. 14:33:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.ipapoznan.pl | Oldi z tym zapachem ogórka stynki to różnie bywa. I wygl±da to tak piszesz. Nic pewnego, że się sprawdzi. Ja też, różnie to przechodziłem z uklej± w ogórkach. Jednak należy eksperymentować. Te na Domaniowie były inne, bo z pyrlandii :)) |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 25-10-2007 o godz. 20:23:15 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl | Oczywi¶cie, że różnie bywa z zapachami. Raz kupiłem ogórki, robię z nich mizerię, w±cham, a one pachn± jak stynka! Wszystkie musiałem wyrzucić! Przecież nie mogłem je¶ć schabowego ze stynk±! :( |
]
|
|
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez bysior (bysior@shrap-drakers.pl) dnia 25-10-2007 o godz. 10:14:11 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.shrap-drakers.pl | Cze¶ć Taurus, no Wy chyba najlepiej połowili¶cie tych sandaczy, w prawo za krzakami i na wodzie nie było tak kolorowo... grrr... a tutaj masz relacje o tym co było obok i na skorupkach:
http://shrap-drakers.pl/?go=wyprawy/domaniowskie_morze/domaniowskie_morze
Poza tym planowany jest kolejny wypad 10-11.11.07 :) Może będ± brać to ponad metrowe ;) |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Woytas dnia 26-10-2007 o godz. 10:12:28 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Witam :)
fajna relacja
... widzę, że sprawdza się stara maksyma ... im bliżej koryta, tym lepiej ''bior±'':) |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez morskileszcz dnia 28-10-2007 o godz. 18:43:20 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Panowie, 10-11.11 impreza jest otwarta, mozna Was odwiedzić i poobserwować wirtuozów w akcji? |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez bysior (bysior@shrap-drakers.pl) dnia 29-10-2007 o godz. 08:30:48 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.shrap-drakers.pl | Impreza w sensie impreza to akurat w tym przypadku za dużo powiedziane - ot planowane spotkanie ( otwarte :) ) kilku (nastu) osób. Więc nie ma problemu, oby tylko brały. Byłem wczoraj na Gnojnie koło Pułtuska - cienizna totalna :( |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez farti dnia 29-10-2007 o godz. 21:04:11 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No wła¶nie..., może i mi uda się was odwiedzić. :-) , je¶li nie problem oczywi¶cie ? |
]
|
|
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez farti dnia 25-10-2007 o godz. 20:37:45 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | I pomy¶leć że na Domaniów wcale nie mam tak daleko. A wybieram się tam jak przysłowiowa sójka za morze od kilku lat , ech .
Gratulacje super wyjazdu.
Ps. A próbowali¶cie na spinna ? |
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez taurus (tauruss@neostrada.pl) dnia 25-10-2007 o godz. 21:18:36 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.ipapoznan.pl | Był czas i na spina z łódki. Padło kilka szczupaków, sandaczy, okoni i mały sum. Ja osobi¶cie straciłem Mikado do 25 g cw. Wędkowałem z czarnym z łodzi i strzelił mi niezły sum, który wlazł mi pod łódkę. Na efekty długo nie czekałem, bo z kija zrobił mi miotłę:( |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez farti dnia 25-10-2007 o godz. 21:23:05 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Taurus, a wiesz może czy jest jaka¶ wyporzyczalnia łódek nad Domaniowskim ? |
]
]
]
]
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez farti dnia 26-10-2007 o godz. 20:10:48 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | I niestety wyjazd dostaje w łeb. Nie ma jak się okazuje możliwo¶ci wykupienia jednodniowego zezwolenia na Domaniów. A na jedno popołudnie bez gwarancji łódki do dyspozycji 75 zeta mija się chyba z rozs±dkiem.
Więc metrówki s± bezpieczne do przyszłego roku . :-) |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez morskileszcz dnia 28-10-2007 o godz. 18:27:08 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Farti - byłem tam kilka razy w tym roku - od czerwca do końca sierpnia było super - we wrze¶niu bardzo słabo - a od paĽdziernika facet zwin±ł łódki i zostały skorupy ale w przyszłym sezonie daj znać jak by¶ się wybierał.
PS jak w telewizji mówi± przelotne deszcze to nad Domaniowem czytaj ulewy i burze - takie miejsce.
|
]
|
|
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez bysior (bysior@shrap-drakers.pl) dnia 26-10-2007 o godz. 00:54:56 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.shrap-drakers.pl | @Farti - tylko uważaj co do łódek... Małe, ciasne skorupy. A w dodatku w niedziele rano wskoczyłem na t± skorupę, wiosłuję co sił i nagle... nagle wiosło sie powoli rozwiarstwa... dzieki Bogu byłem ze 100 metrów od brzegu, więc na jednym się jako¶ dostałem do l±du. Ta dygresja ma taki morał: albo swoja, albo z Taurusem z brzegu :) Tylko wywózkę trzeba mieć jak Taurus pisze, bo poza korytem pustynia :) |
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 26-10-2007 o godz. 01:20:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl | Komentarz (nie)moralny dziadka Sazana...
Oj, tak, tak! Teraz to, panie, nawet porz±dnych łódek nie maj±! Same, panie, ino do dupy skorupy! Przed pierwsz± wojn±, panie, to były łódki! Teraz to, panie, w ogóle nie umiej± wywozić! Przed pierwsz± wojn±, panie, to umieli wywozić! Jak, panie, wywieĽli to aż nad Bajkał! Gdzie, panie, te czasy, gdzie te czasy... |
]
Re: Przywitanie Jesieni - Domaniów 2007 (Wynik: 1) przez bysior (bysior@shrap-drakers.pl) dnia 26-10-2007 o godz. 10:15:52 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.shrap-drakers.pl | Sazan to była tylko mała dygresja! Faktycznie, gdzie te czasy... np. gdzie te czasy drewnianych pychówek, same laminaty teraz! A znaleĽć kogo¶ kto zrobi star±, dobr± pychówkę graniczy z cudem.
Na szczę¶cie ja takow± star±, prawie przedwojenn± pychówkę mam i zapierniczam na pychu po Narwi jak ta lala ;)
Ps. Na Domaniowie pychówka może się nie sprawdzić ;) |
]
|
|
|