WĘGORZ
Rekord Polski - 6,43 kg
Złoty medal - od 2,50 kg
Srebrny medal - od 2,00 kg
Br±zowy medal - od 1,50 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 328
Zalogowani 0
Wszyscy 328
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym w±tku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18216) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że ¶więto,
¶więtem ...(59101) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18216) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18216) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18216) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18216) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli kto¶ chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18216) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wod±,
oczywi¶cie bez wędki
bym n ...(59101) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18216) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Kto¶
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18216) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Styczniowe pstr±gowanie
Opublikował 09-01-2008 o godz. 15:45:00 Monk |
Ziomek napisał
Dziwnie się losy układaj±…
Już kilkakrotnie spotkali¶my się pogawędkow± ekip± z okolic Zielonej Góry w 2007 roku, jednak ani razu nie udało się skompletować nad wod± całej pi±tki jednocze¶nie (Adalin, Grubyzwierz, Ppp1000, The_Animal i ja - ziomek). I na pewno powodem nie było to, że wędkujemy różnymi metodami.
Aż tu na pocz±tku styczna, w ci±gu 2-3 dni, wszyscy zapałali chęci± do pstr±gowania! A wszystko przez Animala, który kolejno zaraża nas nowymi metodami. Grubegozwierza i mnie nie było problemem przekonać do brodzenia w styczniu w lodowatej wodzie - obaj spinningujemy już do¶ć długo, a że za pstr±gami jeszcze się nie uganiali¶my, więc z ochot± podłapali¶my pomysł. Ale, że Adalin - zawzięty grunciarz - nie rozstaj±cy się ze swoim krzesełkiem (o tym póĽniej) i Ppp1000 - "feederowiec", a w najbliższej przyszło¶ci "tyczkarz", również mieli ochotę jechać kilkadziesi±t km, przedzierać się przez chaszcze za rybami w kropki i stać w wodzie po pas niemal - to mnie już nieco zaskoczyło. Pozytywnie zreszt±.
Dodać muszę, że kilka dni wcze¶niej przeszedłem już chrzest bojowy (zaatakowali¶my z Animalem - pstr±gow± rzeczkę 02.01.2008), więc wiedziałem, chociaż mniej więcej, czego się spodziewać. Pozostała trójka miała być po raz pierwszy na takiej wodzie.
No i 6 dnia stycznia, około godz. 7.00 wyjechali¶my z Zielonej Góry.
Padaj±cy i marzn±cy w nocy deszcz chciał nam nieco utrudnić drogę - bez większego powodzenie na szczę¶cie. Koło 9.00 jeste¶my nad wod±. Umawiamy się na wędkowanie do południa, póĽniej zmiana łowiska.
W niebieskiej kurtce Ppp1000 i dalej kolejno: ja, The_Animal, Grubyzwierz. "Focił" Adalin.
Szybki przegl±d przynęt przez Animala i Grubegozwierza. A Adalinowi się chyba dolnik zakleszczył… Zreszt± nie wiem…
I ruszyli¶my do boju. Oblodzone kamienie i padaj±cy deszcz nie pomagały. Woda piękna. Powalone drzewa. Łowiska nie zadeptane. Do wielu super miejscówek nie sposób się dostać przez nadbrzeżne krzaki i strome brzegi - to lubię.
Tu łowili¶my.
Zreszt±, już po pierwszym wyjeĽdzie wiedziałem, że wpadłem…
Łowimy. Co¶ tam nawet się działo, choć rozmiarem ryby na kolana nie powalały.
Takie brały.
Na tym odcinku wyholowali¶my ł±cznie 5 pstr±gów, z czego 3 ciut ponad wymiar, reszta krótkie.
To ja - ziomek.
Wiemy też już, że polaroidy i wodery (a jeszcze lepiej spodniobuty) to wielkie ułatwienie (Ameryka!!! He he. No, ale na własnej skórze trzeba się przekonać…). Zapewniam, choć może niektórych to zdziwi, że krzesełko wędkarskie też się na pstr±gach przydaje! Adalin przez cały dzień dĽwigał na plecach wypchany bagaż oraz krzesełko turystyczne. Chyba z niego woblery ¶ci±gał z drzew…
Grybyzwierz, jak to On, poleciał sam gdzie¶ w dół rzeki. Ppp1000 miał chyba najtrudniejsze zadanie. Na spinna raczej nie łowi, a tu od razu na takie trudne łowisko Go rzucili¶my. Najbardziej do¶wiadczony pstr±garz - Animal, dokładnie obławiał co ciekawsze rynny i głęboczki. Oczywi¶cie królowały woblery.
Koło godz. 12.00 zbiórka i jedziemy kilka km w dół rzeki. Tu wody jakby więcej. Rzeka szersza, ale i piaszczyste wypłycenia bardziej rozległe.
Też ciekawie.
Deszcz już nie pada, ale zaraz zacznie się regularna ¶nieżyca. Z Ppp1000 pędzimy kilkaset metrów w dół rzeki, aby chłopakom w drogę nie wchodzić. Widzę trochę zrezygnowania na Jego twarzy, choć się do tego nie przyznaje. Honorowy :). Pechowo urwał kilka przynęt. Adalin samotnie uderza w górę rzeki. Da tam szkołę jednemu miejscowemu, jak celnie przynętę w miejscówce umie¶cić. Na szczę¶cie na koniec dnia wspólnymi siłami udaje się nam ¶ci±gn±ć Jego wobler’a z drzewa.
The_Animal i Grubyzwierz szukaj± szczę¶cia bliżej auta. W akcie desperacji Grubyzwierz próbuje nawet na boczny trok, bez wyników niestety. Na drugim najeĽdzie tylko mnie udaje się oszukać jak±¶ rybkę. Łowię 2 kropki: pierwszy 32 cm, drugi na granicy wymiaru.
Czas na wędkowanie nam się kończy, do tego sypie mokry ¶nieg. Pora wracać.
Zbiórka.
Robi się zimno i wietrznie. Ale rzeka wygl±da jeszcze piękniej w¶ród krzaków oblepionych białym puchem.
Pięknie...
Wiem już, że na bank tu wrócę, zapewne z The_Animalem i Grubymzwierzem. Ale co¶ czuję, że i reszcie chłopaków się podobało, więc może bliżej wiosny wyjazd powtórzymy…
Ziomek Zdjęcia: Adalin i The_Animal
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez ziomek dnia 09-01-2008 o godz. 16:43:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zdziwisz się, bo i ja w szoku byłem! :) W listopadzie ¶migałem po Odrze w woderach i stopy mi marzły bardzo szybko - miałem 2 pary skarpet. Ale teraz, za rad± Aniamala, wzi±łem 3 pary skarpet, z czego ostatnia para to grube, wełniane, "babcine". Je¶li masz wodery na tyle duże aby stopa nie była ¶ci¶nięta to jest ok! Sam byłem tym zaskoczony. Potrafiłem łazić 30 min bez przerwy po kolana i wyżej i nie marzłem. Wogóle. |
]
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez DawIdz dnia 09-01-2008 o godz. 16:58:57 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Bardzo fajny Artykuł... :) A ta rzeczka to superaszcza .. :) Pozdrawiam |
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez farti dnia 09-01-2008 o godz. 19:28:06 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Woda ,pogoda, krzaki , wszystko widz±ce rybki ....
I wszystko jasne .... tylko dla orłów!!! :-) |
]
|
|
]
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez salmiak dnia 09-01-2008 o godz. 21:11:30 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A można wiedzieć gdzie dokładniej?
Bo mam dziwne wrażenie, że chyba tam byłem:)
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje! |
]
]
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez salmiak dnia 10-01-2008 o godz. 19:06:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Spoko, rozumiem
na 90% i tak domy¶lam się gdzie byli¶cie,
zachowam to dla siebie:) |
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez ziomek dnia 10-01-2008 o godz. 18:49:55 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Oj fajna. Oczywi¶cie kupa ¶miechu też była. :)) W miasteczku "Twin Peaks" była kobieta z klockiem (z kawałkiem drewan chodziła...) to jak Adalin - człowiek(podobno) z krzesełkiem...
No i Animal - starszy pan z w±sem co miejscowych straszył...:)
Na młodszych nic nie mówię, bo mnie jeszcze utopi± nastepnym razem. |
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez sandalista (wawo77@poczta.onet.pl) dnia 10-01-2008 o godz. 20:54:05 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Gratuluję, ja muszę czekac do 1 lutego, ale na pewno nikogo ze sob± nie wezmę. Pstr±gi najlepiej łowić w samotno¶ci. |
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez ziomek dnia 10-01-2008 o godz. 21:14:36 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Masz wiele racji! Ale weĽ pod uwagę że większo¶ć z nas to pocz±tkuj±cy. Tylko Animal wie nieco więcej i zna wody. I od kogo¶, przynajmniej na pocz±tku, warto sie podstaw dowiedzieć. I to bardziej wyprawa integracyjna była :). Aczkolwiek jesli rzeczka nie jest mała, to 2 wędkarzy, znaj±cych się na rzeczy - czyli wzajemie sobie nie płosz±cych, może sobie pomagać wzajemnie w odczepianu przynet - id±c dwoma brzegami. I jeszcze jedna kwestia - kasa. Ponad setke km musimy przejechać do wód pstr±gowych, taniej wychodzi w dwóch lub kilku :). |
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez ppp1000 dnia 11-01-2008 o godz. 08:43:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | "Trochę zrezygnowany"??
to była dla mnie przeprawa życia! Łapa od spina boli mnie do dzi¶ jak cholera!
zbieram na tę tyczkę, spin nie dla mnie.
..no ale w takim towarzystwie zawsze się skrzydeł dostaje, więc na kropka szanse miałem.. i zawsze mam! ;-) |
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez Tirith27 dnia 11-01-2008 o godz. 09:14:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Adalin nie poddawaj się, nie wiesz co tracisz. Zimowe pstr±gowanie to faktycznie mordęga i nie jeden wędkarz wysiada po godzinie czy dwóch, a ze zdjęć widzę, że warunki mieli¶cie niezbyt przyjemne. Ale gdy przyjdzie wiosna...., Adalin co ja Ci będę mówił, nie daj się prosić kolegom następnym razem i jedz z nimi, sam się przekonaj.
Ziomek relacja super no i rzeczka fajna. Może kiedy¶ zawitacie na trociach na północy, będzie okazja się spotkać. Pozdrawiam |
]
]
]
]
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez odertal dnia 11-01-2008 o godz. 09:17:50 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ach..jak ja zazdroszczę tych pstr±gowych klimatów. Życzę wielu takich spotkań nad wod±. Pozdrawiam. |
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez czarny dnia 11-01-2008 o godz. 09:46:41 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Witaj Adalin, szkoda ze nie dałes znac ze jedziecie na pstr±ga, chętnie bym sie z Wami wybrał. Jak bedziecie cos organizowac daj znać. |
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez dariusz_dyl_pl (1964@vp.pl) dnia 11-01-2008 o godz. 13:56:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fs2.pl | Gratuluję wyprawy, piękna woda. No a w niedzielę ja ruszam na małe łomżyńskie rzeczki pstr±gowe i też w doborowym łomżyńsko - ostrołęckim towarzystwie. Tylko prawdopodobnie, jeżeli utrzyma się taka pogoda jak± mamy u nas dzisiaj to łowienie będzie na 2 metody - spinning i mucha. |
|
|
Re: Styczniowe pstr±gowanie (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@orange.fr) dnia 13-01-2008 o godz. 13:40:43 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie wierze i już! Adalinek ze spinem!? :-)
Urokliwa rzeka, ładna relacja i czego zawsze w takich wypadkach zazdroszczę, wspólny wypad.
Brawo panowie, tak trzymać! :-)
|
|
|
|