Sqza napisał
W zasadzie miała być relacja z towarzyskich zawodów: „Sandacz Klimkówki 2013”, ale t± można przeczytać na stronie PZW Gorlice. Była też telewizja internetowa ABC Gorlice. Zamiast tego poniżej krótkie uzupełnienie widziane oczyma zawodnika…
Towarzyskie zawody „Sandacz Klimkówki” odbyły się po raz drugi. Tak naprawdę to bardziej spotkanie wędkarskie w miłym towarzystwie. Zawody odbyły się w dwóch turach: w sobotę 8 czerwca od 14 do 21 i w niedzielę od 4 rano (!) do 10. Uczestników było około 40 (jak dobrze policzyłem).
Sandacz Klimówki - portret
Metody to trolling i spinning. Pływali¶my na ogół po dwie osoby na łódce (pontonie), chociaż zdarzyły się wyj±tki – np. Paweł z Wędkarstwa Moje Hobby łowił samotnie na swoim niesamowitym katamaranie. Oprócz niego na zawody przybyli Kamil Walicki, Grzegorz Siciński z WMH oraz Karol Zacharczyk z Wiadomo¶ci Wędkarskich.
Klimówka
Ciekawe były reguły samych zawodów. Liczyły się tylko sandacze i szczupaki powyżej 50 cm. Złowionej rybie należało zrobić zdjęcie na tle przyklejonej miarki zapewnionej przez organizatorów, wpisać w kartę i wypu¶cić. Nie było też podziału na tury – liczyła się ł±czna długo¶ć złowionych ryb. Dzięki temu, jak kto¶ przyzerował w pierwszej turze nadal miał szanse na „pudło”.
mierzenie
Na treningu były spore obawy je¶li chodzi o pogodę – musieli¶my uciekać przed nadci±gaj±c± burz±, a trzeba pamiętać, że na Klimkówce spalina jest zakazana.
trening - idzie burza
drugi trening
Dla mnie największe wrażenie zrobiła głęboko¶ć zbiornika. W odległo¶ci rzutu od brzegu było kilkana¶cie metrów głęboko¶ci. Swojego sandacza na zawodach złowiłem na 17,5 metrze! Niesamowita była też przeĽroczysto¶ć wody. Dla „górali” do może i normalne, ale dla bywalca mazowieckich zaporówek to szok.
we mgle zwierz tumanieje
jest i dobry
Na zakończenie warto też wspomnieć ciepło o organizatorach, którzy zadbali o fajn± atmosferę, dobr± michę (ten kociołek, kurczaczki i karkóweczki :) …….oraz służyli pomoc± i podpowiedziami przyjezdnym.
Aaaa… Nie wspomniałem nic o efektach… Na pudło załapali się zawodnicy, którzy złapali po trzy sandacze. Czwarte miejsce i dalej to już po dwie sztuki itd. Trochę zer było, niestety nie znam dokładnych wyników. Największ± ryb± zawodów okazał się sandacz 65 cm.
Sqza