jjjan napisał

Minn Koty to twarde silniki, nie mniej jednak po latach użytkowania mogą ulec awarii. Na szczęście prosta konstrukcja silnika pozwala na szybką i samodzielną naprawę. W dzisiejszych czasach części zamienne do silników Minn Kota są dostępne i zaopatrzenie się w nie nie wymaga wielkiego zachodu.

Najszybciej psującą się częścią w tych silnikach jest przełącznik biegów. W zależności od mocy silnika, jego obciążenia i prędkości płynięcia, przez przełącznik może przepływać prąd rzędu kilkudziesięciu amper. Włącznik, który chcę pokazać ma pięć biegów do przodu i trzy biegi do tyłu i wygląda tak

By wymienić taki uszkodzony włącznik na nowy, potrzebny jest śrubokręt krzyżakowy z końcówką średniej wielkości i maksymalnie trzydzieści minut wolnego czasu. W moim silniku jego obudowa jest skręcona sześcioma śrubkami

Po odkręceniu śrubek i zdjęciu górnej części obudowy widzimy taki widok

Rumpel silnika jest połączony z przełącznikiem biegów.Części te nie są przykręcone do obudowy, tylko wsunięte w prowadzenia w obudowie w miejscach wskazanych strzałkami.

.Jedną ręką chwytamy za rumpel, drugą ręką chwytamy za przełącznik biegów i wyjmujemy z obudowy. Aby oddzielić rumpel od przełącznika biegów, trzeba użyć niewielkiej siły ciągnąc rumpel i przełącznik w kierunkach wskazanych przez strzałki

Na następnym zdjęciu strzałka 2 pokazuje, że kable z włącznikiem połączone są konektorkami i podłączanie nie sprawia żadnych problemów.

Jedyny problem jaki może się zdażyć to taki, że któraś z końcówek kabla może być mocno przegrzana i powinna być wymieniona. W takim przypadku nie warto kupować pierwszych z brzegu końcówek, lecz trzeba sprawdzić czy są one wykonane z mocnego materiału. Końcówki kabli musza być na tyle twarde, ze do wsuwania ich na przełącznik trzeba użyć sporo siły. Jak pisałem natężenie prądu płynącego przez przełącznik może wynosić kilkadziesiąt amper więc końcówki kabli muszą mocno tzymać się przełącznika. W innym przypadku końcówki kabli szybko przegrzeją się i może to być powodem ponownego uszkodzenia przełącznika biegów. Jeżeli zakładamy nową/e końcówkę na kabel i nie mamy specjalistycznych szczypiec do zaginania końcówek, to konieczne jest przylutowanie końcówki do kabla lutownicą. Zagięcie końcówki zwykłymi szczypcami/kombinerkami nie gwarantuje, że będą dobrze i długo działały.

Jeszcze raz to samo zdjęcie i

Strałka 1 wskazuje trzpień przełącznika biegów, który podczas składania trzeba wsunąć w otwór w rumplu. Nie trzeba się martwić w jaki sposób to zrobić ponieważ trzpień z jednej strony jest spłaszczony i pasuje do otworu w rumplu w jeden jedyny sposób.

Przedostatnią rzeczą na którą trzeba zwrócić uwagę przy skręcaniu obudowy silnika, jest odpowiednie ustawienie pierścienia na rumlu. Miejsce pokazane na zdjęciu strałką 1 musi trafić w miejsce pokazane strzałką 2.

Jeszcze tylko pozostało poukładać kable by nie przeszkadzały przy skręcaniu obudowy.

Wkręcić śrubki na swoje miejsca i można się zająć truskawkami.

jjjan