Szczupak do¶ć często powtarza atak na przynętę, jeżeli przy pierwszym, nieudanym nie skaleczył się. Czasami nawet i to nie jest dla niego przeszkod±.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 581
Zalogowani 0
Wszyscy 581
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(446866) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(446866) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446866) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446866) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446866) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446866) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446866) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446866) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446866) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59465) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Orientalny banita - jak go złowić? cz. I (Wynik: 1) przez century dnia 23-04-2004 o godz. 14:39:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Chętnie i ja bym poczytał na temat połowu amura na trzcinę czy tatarak. A swoj± drog± to łowienie z powierzchni...hmmm Napewno nie polecałbym osobom z nadci¶nieniem tetniczym, pikawa szaleje jak reaktor j±drowy a oddech niemal całkowicie zamiera... Kilka razy miałem możlio¶c holu powierzchniowego amura i karpia na skórkę chleba i pop-upa, ufff co za emocje... Tak jak wspomniał Kierownik potrzebne jest nęcenie i przyzwyczajenie ryb do takiego pobierania pokarmu. Kilka lat temu gdy na moim ulubionym zaporowcu od amura aż kipiała woda nęcenie nie miało aż tak duzego znaczenia, rzucało się skórkę w stado licz±ce kilkadziesiat sztuk i która¶ z ryb musiała wzi±c. Zlowiłem w ten sposób kilka amurów od 6-10 kg, te wieksze niestety nie dały sie podej¶ć. Obecnie sytuacja się diametrialnie zmieniła, amura jest mniej a bez nęcenia nie ma sensu próbować. Jest niestety jeden zasadniczy problem. Na dużym zbiorniku zaporowym wystarczy sypnac kilka skórek chleba na lustro wody by po kilku minutach ogl±dać efekt w postaci pikuj±cych w zanętę niczym meserszmit- rybitw i mew. Ich dibelski zmysł wzroku powoduję że potrafi± z z gigantycznej ogległosci dostrzec taka gradkę na wodzie. Próbowałem też zakamuflować zanętę, barwi±c j± na zielony i niebieski kolor,ale w sumie nie wiele to pomagało. Napewno łowienia i nęcenia z powierzchni warto próbować w małych wodach. Przewiduje iż je¶li mi czas na to pozwoli spróbuje na swoim najbliższym kilkuhektarowym stawiku w Golejowie zagrać w tę grę z karpiami:))) Pozdro |
| Nadrzędny |
|
|