Młody sandacz w okresie odżywiania się skorupiakami zjada ich dziennie o 20% więcej niż sam waży. Po przejściu na pokarmy rybi sandacz zjada go w ilości 20% masy ciała. Kiedy osiąga zaś 35 cm - zaczyna zerować na leszczu i karpiu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 561
Zalogowani 0
Wszyscy 561
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501364) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501364) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501364) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501364) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501364) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501364) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501364) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501364) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501364) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501364) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Spławikowe wędkarstwo wyczynowe (2) (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 09-02-2006 o godz. 22:34:56 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Krytyka postu Stefana wynikała z niezrozumienia. To już zostało wyjaśnione. Co zaś do samych zawodów. Nie chciałbym by cykl opisujący je przekształcił się w kolejne starcie przeciwników i zwolenników zawodów. Sam kiedyś startowałem, łowiłem setki uklejek na treningach, te, które przeżyły wracały do wody resztę zjadałem. Przestałem startować i jeść małe smaczne frytki z rybek i nie uważam, że to właśnie wyczynowcy najgorzej obchodzą się z rybami. |
| Nadrzędny |
|
Re: Spławikowe wędkarstwo wyczynowe (2) (Wynik: 1) przez sitek dnia 10-02-2006 o godz. 22:51:16 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | I tu się grubo mylisz jeżeli ryba nie przeżyje w siatce jest ona zabierana. Na niektórych zawodach żadna z ryb nie wraca do wody bo cały połów jest darowany na dom dziecka. |
| Nadrzędny |
|
Re: Spławikowe wędkarstwo wyczynowe (2) (Wynik: 1) przez match6 dnia 11-02-2006 o godz. 20:31:40 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Te, Bombel, to ja mam na ryby nie chodzić? Bo dla mnie każdy wypad na ryby jest treningiem. A pisanie tekstów w stylu "wyczynowcy po treningu wyrzucają padnięte ryby", jest "troszeczkę" nie na miejscu, biorąc pod uwagę to, że "normalni" wędkarze, na "normalnych" rybach robią często to samo. Często w dużo brutalniejszy sposób. |
| Nadrzędny |
|
Re: Spławikowe wędkarstwo wyczynowe (2) (Wynik: 1) przez mariobass dnia 14-02-2006 o godz. 20:47:52 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | I tu się Bombel mylisz. Ja też jestem wyczynowcem i mój trening polega na prawidłowym prowadzeniu ryby aby nie zeszła z haka, a także na skuteczności zacięcia oraz wypróbowania skutecznbości zanęt. .Żadnej ryby nie wrzucam do siatki, mało tego ja nawet siatki nie rozwijam. Piszesz o etyce. Zapytaj o etykę ludzi które tłuką ryby prądem, rozwijają drgawice lub też pakują małe niewymiarowe karpiki, szczupaki, czy też sandacze. Otóż w porównaniu z wyczynowcami w/w wymienieni robią dużo więcej szkód.I ja ten mały komentarz daję krytykantom wszystkich wyczonowców pod rozwagę. |
| Nadrzędny |
|
Re: Spławikowe wędkarstwo wyczynowe (2) (Wynik: 1) przez Mepsik dnia 17-02-2006 o godz. 12:57:25 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | "Widział kto myśliwego, który strzela do zwierząt łownych tylko dla zabawy?"
Wiesz co Bombel? Z Ciebie to straszny hipokryta! Czy przypadkiem sam nie łowisz ryb dla własnej przyjemności? Nie widzę innego powodu dla uprawiania wędkarstwa jak tylko realizowanie własnego hobby. Przecież nie łowisz ryb aby przeżyć. A skoro łowisz ryby z użyciem haczyka bo masz takie hobby, to w czym jesteś lepszy od zawodnika i kto dał Ci prawo do ferowania takich wyroków. Wszak, czy złowioną rybę uwolnisz, czy zeżresz - robisz to tylko i wyłącznie z powodu atawistycznych pobudek, które masz kaprys zaspokoić. Po prostu - łowisz dla zabawy! A może postanowiłeś zarzucić wędkarstwo, bo ruszyło Cię sumienie? ;-) |
| Nadrzędny |
|
|