System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 550
Zalogowani 0
Wszyscy 550
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(470578) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(470578) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(470578) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(470578) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(470578) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(470578) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(470578) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(470578) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(470578) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(470578) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Grubasy z plosa (Wynik: 1) przez Esox dnia 13-04-2006 o godz. 09:55:23 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Odpowiedź jest prosta - powyższe zasady stosują się niemal do każdego sielawowego jeziora, większego niż 200-300 ha. Z mojego doświadczenia na niespecjalnie przecież rybnych jeziorach Suwalszczyzny i Mazur mogę powiedzieć, że mimo rabunku rybackiego, sporo z nich kryje całkiem przyzwoite ryby. Przez dłuższy czas zastanawiał mnie taki paradoks, że wędkarze łowią ryby okołowymiarowe, podczas gdy rybacy regularnie dostarczają do sklepów grubasy po 80, 90 i więcej cm. Z owych wyrybionych niby wód. Po kilku latach eksperymentów mogę śmiało powiedzieć, że chociaż dużych ryb jest u nas relatywnie mało, to celowe i konsekwentne nastawienie się na połów większych drapieżników daje jako takie efekty. Łowi się może mniej i rzadziej, ale za to konkretniej. Takie łowienie to alternatywa dla wędkarstwa trzcinowego, które i ja czasami chętnie uprawiam, kiedy chcę połowić cokolwiek, a nie tropić okaz z trudnym do przewidzenia skutkiem. Ale jeżeli już zamierzam dobrać się do większej ryby, to będę jej szukał tam, gdzie na wspomnianych jeziorach prawie nikt nie pływa - na otwartej wodzie, często w plosie, czasem na głębokich spadach. Przynęta też jest wtedy konkretna.
Inną sprawą jest, że złowienie w ciągu tygodnia kilku szczupaków powyżej 70 cm jest uważane za sukces na naszych wodach. Na szwedzkich wodach można w ciągu dnia złowić kilka dużo większych ryb. Są one doskonałym poligonem doświadczalnym i sądzę, że gdyby nie coroczne próby tam, do tej pory nie zdecydowałbym się na takie cięższe łowienie u nas. Myślę, że nasze jeziorowe wędkarstwo spinningowe jest bardzo ograniczone do postaci wędkarstwa trzcinowego, często przybierającego dodatkowo charakter paproszenia (nie tyle pod względem metody połowu, co wielkości przynęt). Ale to - jak wspomniałem - jest też konsekwencją takiej, a nie innej rybności wód i struktury wiekowej ryb. |
| Nadrzędny |
|
|