Młody sandacz w okresie odżywiania się skorupiakami zjada ich dziennie o 20% więcej niż sam waży. Po przejściu na pokarmy rybi sandacz zjada go w ilości 20% masy ciała. Kiedy osiąga zaś 35 cm - zaczyna zerować na leszczu i karpiu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 570
Zalogowani 0
Wszyscy 570
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(467712) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(467712) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(467712) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(467712) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(467712) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(467712) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(467712) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(467712) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(467712) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(467712) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Do Old_rysia (Wynik: 1) przez ledd1 (kron@op.p) dnia 05-06-2006 o godz. 13:53:56 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | To może w tym układzie postulować do ZG PZW aby nie zarybiać gatunkami które uważane są za szkodniki. Natomiast zwiększyć zarybianie gatunkami rodzimymi moze być leszcz i jemu podobne które nie mają tendencji do karłowacienia i są obecne u nas od lat. Dodatkowo zarybianie drapieżnikiem szczególnie szczupakiem i sandaczem wzmóc na tyle abu naturalnie wytukły gatunki sprowadzone przez pomyłkę i te co maleją nie roznąc.
A całość skwituję tak. Małemu karpiowi,amurowi itp stop w naszych wodach bo je wszystko i wszędzie na domiar szkodzi. Szczupak i sandacz tak bo przeprowadzą naturalną selekcję. Logiki w zarybianiu dla PZW a nie tylko przeliczania składek na chwasty w naszych wodach za grosze. A na domiar złego zakaz zabierania ikrzyc szczupakowych bo są cennym okazem rozpłodowym.
Na koniec moje PS z pytaniem.
Widziałeś kiedyś jak niekontrolowane zarybienie sandaczem i szczupakiem doprowadziło to wytłuczenia jednego gatunku przez drugi?? Dokładnie sandacz pozostał a chciany szczupak nie.
Wiecie co całość sprowadza się do przeciągania liny na swe strony. Bez względu jaki gatunek na kiju będący okazem ma prawo żyć dalej, pływać pieprzyc się a nawet nie rozmnażać.
A te niby zarybienia to czyste mydlenie oczu ogłupiałemu wędkarzowi który ma mysleć ze to jest dla niego. He ironia losu.
|
| Nadrzędny |
|
Re: Do Old_rysia (Wynik: 1) przez krys dnia 06-06-2006 o godz. 10:31:57 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | gatunki obce?nie jestem specjalistą ale ...
1.głowacica- wprowadzana sztucznie do rzek takich jak Poprad, Dunajec i inne; z tego co wiem rybka żre sporo i jest " dominatorem":) w wodzie w której żyje...
2.pstrąg teczowy ...
to tylko dwa pierwsze przykłady jakie przyszły mi do głowy ( rzecz jasna oprócz karpia,amura, karasia, sandacza:)
Cóż nie spotkałem sie ze stwierrdzeniem, żę głowacica czy teczak to ryby bezwartościowe...:)
Pstrąg potokowy - wsiedlany do bardzo wielu rzek, w któych wcześniej nie wystepował. szkodnik?:)
10 kg szczupak w górskiej rzece, szkodnik:)
jazie , które pojawiają sie w rzekach zamiast kleni, szkodniki?:)
itd.
do wszytskiego trzba podchodzić na spokojnie...sztywne trzymanie się pewnych zasad bywa śmieszne a co gorsze może być szkodliwe...
mądrze niektórzy tu napisali że:
zarybiać trzeba z głową
stary karp = stary cap:)!!;)
okaz jest okazem i ma prawo pływać ; nie ważne czy to karp, amur, czy tęczak a może szczupak w górskiej rzece...
człowiek od dawna majstruje w przyrodzie...niestety z nie najlepszym skutkiem...ale skoro już to robi to niech robi to z głową...
niestety nadal twierdze, ze zabieranie 10 Kg karpia to brak poszanowania dla wody, tak jak zabieranie innych okazów...
no i jest w tym troche egoizmu bo taka ryba mogła by dostaczyć dużo radości innym...
pozd Krys
|
| Nadrzędny |
|
|