Znalezione na terenach Polski pierwsze błystki należy datować na wczesne ¶redniowiecze. Z uwagi na korozję wykonywano je z metali kolorowych.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 568
Zalogowani 0
Wszyscy 568
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie blisko¶ć
morza tak wpływa
:hihi ...(500669) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(500669) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(500669) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500669) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500669) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500669) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500669) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500669) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500669) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(500669) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez Miszkadaszkiewicz dnia 12-07-2008 o godz. 09:24:13 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No ja takim sposobem już sporo ich złowiłem w sumie w tamtym sezonie... 15 a w tym 11.. ale nie zgłaszałem żadnych bo większo¶ć 8-12kg:) ta jaka¶ wyro¶nięta ale to chyba te co z jeziora z centrum Głowna były odławiane (od 15 w góre:P, największa koło 40 kg miała). Zaraz padnie pytanie... czy je biore... wzi±łem w sumie 3-4 sztuki, reszte albo wypuszczam albo znajomi jak bardzo głodni otrzymuj±.
Ale mam pytanie... bo podejrzewam że tak jest... ale się spytam. Czy Tołpyga wyjada zanętę z łowiska jak inne ryby (chodzi o zanętę ciężk±, spoczywaj±c± na dnie)? Bo z tego co zauważyłem to tam gdzie łowi± z gruntu wędkarze to moment id± fale jak od kajaków i nonstop tylko w tamtym miejscu, gdy jednak wędkarz się zwinie jeszcze z pół godziny się tam kręc± a póĽniej znikaj±...
Moim skromnym zdaniem to specjalnie tam podpływaj± i co jak co maj± swoj± masę i jak się bujn±, wtedy zanętę wzbijaj± w toń wody i maj± pa¶nik... jest to możliwe?:) |
| Nadrzędny |
|
Re: Moja największa rybka, jak na razie... (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 13-07-2008 o godz. 00:49:08 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie odpowiem na 100%, bo nie wiem. Drobny pyłek zanetowy, pewno tak, ale już kuku, to chyba nie. Inaczej na kuku łowiłoby się regularnie tołpygi.
To dobrze, ze nie oddajesz zlowionych spowrotem do wody. To najwiekszy zatruwacz wód spo¶ród karpia i amura. Odchody tołpygi s± toksyczne a to negatywnie działa na roslinno¶ć podwodn±. Już wkrótce zauważysz jej coraz mniejsze skupiska. |
| Nadrzędny |
|
|