W literaturze polskiej błystka nosiła następujące nazwy: bleśnia (Galicja, Wileńszczyzna), oblanka (Wileńszczyzna), oblewka i oblewanka (Kaszuby), błyskawka (okol. Konina, Wielkopolska, Wileńszczyzna), targlica (okol. Augustowa) – nazwa pochodzi od pionowego ruchu błystki czyli targania.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 576
Zalogowani 0
Wszyscy 576
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(446863) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(446863) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446863) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446863) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446863) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446863) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446863) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446863) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446863) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59462) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Szybkie miejsce - ale czy łatwe? (Wynik: 1) przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 06-01-2004 o godz. 18:53:30 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Twoja moralność Jacku, jest widziana nieco inaczej. Dla mnie jest jasne, ze emeryt miał prawo łowić tam i już. Moralność moja, gdybym to ja przyszedł na podsiednięte miejsce, Wygladała by inaczej. - Dzień dobry? Jak leci? Karpie już zaczeły brać? - .......... - Długo Pan tutaj bedzie siedział? - ......... - Trudno, ide dalej. Może jeszcze znajdę gdzies inne ładniejsze miejsce. Tak zachowuje sie wedkarz moralny i etyczny, zgodnie z regulaminem. Co bardziej etyczni podpowiedzą : - Rzucaj Pan tam bardziej na lewo. Tam jest wypłycenie i wiecej położonej zanęty. Jeśli tego nie rozumiesz, trudno. Widać i Ciebie już dopadła szkoła daleko omijająca kinder sztube. |
| Nadrzędny |
|
Re: Szybkie miejsce - ale czy łatwe? (Wynik: 1) przez Docio (staniszz@o2.pl) dnia 06-01-2004 o godz. 19:16:55 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Bardzo rozsądnie napisane Jacku. Życzliwość i kultura jest w człowieku a nie regulaminie a człowiek reaguje tak jak wpływa na niego otoczenie. Kilka lat już łowię ryby chyba w jednym z najbardziej zatłoczonych miejsc kraju i takia sytuacja jest mi obca. |
| Nadrzędny |
|
Re: Szybkie miejsce - ale czy łatwe? (Wynik: 1) przez Czez dnia 07-01-2004 o godz. 11:53:39 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | "Dlaczego dokładnie wiedział, w którym miejscu umieścić swoje zestawy"? Doskonałe pytanie ! Sam się nad tym zastanawiałem. Ja jednak pozwolę sobie zinterpretować je w odrobinę inny sposób niż Ty. Załóżmy, że starszy człowiek jest faktycznie posiadaczem mitycznego czerwonego samochodu i łowi po drugiej stronie zatoki obserwując poczynania Ledda i Jego Kolegi. Jak wynika z relacji Ledda, odległość dzieląca brzegi zatoki nie była mała (vide ciężko rozpoznawalny samochód). Starsi ludzie raczej nie mają - z racji swojego wieku - dobrego wzroku. Nie można oczywiście wykluczyć, że był to Sokole Oko (po reinkarnacji i liftingu wzroku), bądź posługiwał się lornetką. Przyjmując wersję bardziej prawdopodobną tj. posługiwanie się lornetką, zastanawiam się co ten starszy człowiek mógł zobaczyć. Miejsce w którym stoją Ledd z Kolegą na 100%, hole dużych ryb na 100%, ale w jaki sposób stwierdził, gdzie została położona zanęta (Ledd nic nie pisze o znakowaniu tego miejsca w jakikolwiek sposób np. bojkami). Nawet jeśli "intruz" widział ze swojego brzegu, gdzie zanęta jest wrzucana, to zastanawiam się jak odnalazł to miejsce po znalezieniu się na "stanowisku Ledda"? Bomblowanie karpi jakoś do mnie nie przemawia. Będę wdzięczny jesli ktoś mi to wyjaśni. |
| Nadrzędny |
|
|