Pierwszy w Europie podręcznik hodowli karpia w stawach napisał Dubravius (1547), biskup z Ołomuńca na Morawach. W polskiej literaturze pierwszą wzmiankę o karpiu spotyka się u Długosza (1415 – 1480), który opisując rycerzy biorących udział w bitwie pod Grunwaldem, przy nazwisku rodu Korzbok ze Śląska mówi o trzech karpiach w herbie.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 589
Zalogowani 0
Wszyscy 589
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(447000) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(447000) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447000) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447000) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447000) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(447000) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447000) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(447000) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(447000) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59548) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Szybkie miejsce - ale czy łatwe? (Wynik: 1) przez ledd1 dnia 06-01-2004 o godz. 21:50:49 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Skąd Ty się chłopie urwałeś. To jest dział karpiomania a nie batożenie tyczką po wodzie, spławik to gdzie indziej. Co ty wypisujesz za bzdurne zasady, uważasz, że zajęcie beszczelnie miejsca to zasada pierwszeństwa na łowisku kto Cię tego uczył. Ty chyba nie jesteś karpiarz bo tak z Twoich komentarzy wynika. Nikt dziadkowi życia nie uprzykrzał nie tragizuj. Ani hałasu ani niczego innego nie otrzymał, płynąc tam musiał się liczyć z większą rybą. Skoro twierdzisz, że nic nie zrobił to po co płynął właśnie tam pontonem. Mógł oczywiście płynąć bo miał do tego prawo ale mógł także zająć miejsce obok albo dalej. Nie dało się bo trzeba by wyciąć kilka trawek a na to już był potem za słaby. Co do ryb to jesteś w błędzie ja karpie wypuszczam w przeciwieństwie do emeryta który zabrał komplet ze sobą. I jeszcze jedno skoro tak się czepiasz że pokrzywdzono emeryta to więcej nie uciekaj z GG jak do Ciebie piszę. Wyjaśnilibyśmy sobie co nieco. |
| Nadrzędny |
|
|