Doskonałą przynętą na bałtyckie duże leszcze, okonie i węgorze jest garnela – nazywana też bałtycką krewetką. Skorupiak ten dzień spędza zagrzebany w piasku, a na żer wychodzi w nocy i penetruje przybrzeżne płycizny. Można go znaleźć również przy plaży, na co najmniej metrowej wodzie w pobliżu zwalisk kamieni.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 409
Zalogowani 0
Wszyscy 409
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: Dla
zainteresowanych...
belony już są :hihi ...(61592) May 06, @ 14:00:14
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(505390) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(505390) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(505390) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(505390) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(505390) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(505390) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(505390) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(505390) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(505390) Apr 03, @ 15:57:03
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Z pamiętnika wędkarza - cz. 5 (Wynik: 1) przez legolas dnia 10-02-2004 o godz. 00:27:18 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Troche mi to przypomina Radio Erewań: Nie w Petersburgu a w Moskwie, nie w sklepie a na Placu Czerwonym i nie dają rowery a kradną. Po pierwsze nie ścinałem ci głowy i za czarownicę nie uwarzam. Po drugie, sam widzisz że twoje wyjaśnienie zmienia wiele. Po trzecie, że dałeś się podpuścić do głupoty sam musisz przyznać i jedynie o to chodzi a nie o ucinanie ci czegokolwiek. Kierowanie na drogę Prawdy jak sobie wyobrażasz bez korygowania? |
| Nadrzędny |
|
Re: Z pamiętnika wędkarza - cz. 5 (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 10-02-2004 o godz. 12:44:46 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.sazan.com.pl | Trochę się spieniłem! Wydaje mi się, że ktoś tu czegoś nie rozumie, więc zadam proste pytanie... Czy wszyscy wiedzą co to jest pamiętnik?
Wykrzyknik! Zupełnie niepotrzebnie się tłumaczysz! Opisałeś pięknie swoją chłopięcą przygodę i dobrze! Do czytającego należy dośpiewać sobie resztę. Każdemu wolno napisać tu komentarz na swoją modłę. Jeden uśmieje się z Twojej przygody, inny będzie święcie oburzony... Dla Ciebie nie powinno to mieć żadnego znaczenia!
Każdy z nas jako chłopak miał różne przygody. Czy mam dzisiaj nie przyznawać się, że jako chłopak paliłem po kątach papierosy? Paliłem! I co z tego? Nie jestem teraz ani gorszy ani lepszy z tego powodu! Raczej lepszy, bo już nie palę... :-) Też kradłem z chłopakami jabłka z cudzego sadu i też łowiłem na różnych wodach ryby bez stosownego pozwolenia właściciela. Mama wiele łez wylała z powodu moich chłopięcych wybryków... Oczywiście nie jest to powód do żadnej dumy i chwały! Tylko czy mam dzisiaj taić swoje wybryki sprzed lat? Bezsens! Pamiętnik polega na zapisywaniu rzeczy, które wywarły na nas jakieś piętno, zrobiły wrażenie. Normalną jest rzeczą, że nie zapisuje się w pamiętniku jak to ciocia pochwaliła nas za wyrecytowanie wierszyka Brzechwy, tylko to, że wyjadło się po kryjomu cioci marmoladę ze spiżarni... Pamiętnik jest zbiorem przeżyć osobistych, takich, które w momencie zapisywania są naszą intymną tajemnicą, które nie chcemy by wyszły na światło dzienne. Po latach dopiero dochodzimy do wniosku, że nie taki był diabeł straszny jak go tam opisaliśmy... Jeszcze raz, Wykrzyknik! Nie tłumacz się! I broń Boże nie zmieniaj wersji zapisanej w Twym pamiętniku! Zgrzeszysz! |
| Nadrzędny |
|
|