BRZANA:
- Rekord Polski - 7,00 kg
- Złoty medal - od 4,00 kg
- Srebrny medal - od 3,00 kg
- Brązowy medal - od 2,50 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 589
Zalogowani 0
Wszyscy 589
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(475421) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(475421) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(475421) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(475421) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(475421) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(475421) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(475421) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(475421) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(475421) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(475421) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Re: Osiem drzew i 17 ton ziemi - d0 Old Rysiu (Wynik: 1) przez Karpiarz1 dnia 03-06-2006 o godz. 22:11:02 | Co by nie powiedzieli stosujący C&R i Ci zabierający ryby nie przekonamy się wzajemnie. Doczekaliśmy czasów kretynów działających w ZG PZW , Okręgach i Kołach. Podejmujących decyzje co do wód i zarybień od których krew człowieka zalewa.
A teraz do sedna.
Nikt nikomu nie zabrania brać złowionych ryb do domu. Ma do tego prawo każdy. Tylko niestety co niektórym się demokracja pomyliła z anarchią a prawo do czegoś tam przesłoniły zdrowy rozsądek.
No bo powiedzcie sami, jak nazwać starszego faceta, który łapie karpiki 20cm pochodzące z zarybień. Potem obcina im scyzorykiem wąsy a przy kontroli twierdzi, że są to...karasie srebrzyste zwane japońcami( fakt autentyczny) ?
Jak nazwać faceta, który na łowisku kursuje pomiędzy swoim stanowiskiem a samochodem nosząc co jakiś czas komplet złapanych ryb ?
Na cholerę mu tyle rybiego mięsa ? Sam tego nie przeżre. Wyrzuci albo pójdzie dać sąsiadom chwaląc się jaki to miał fart na rybach.
Dlaczego tak robi ? Ano dlatego żeby mu się opłaty karty wędkarskiej zwróciły. Bo ma głęboko w 4 literach że za jakis czas tacy jak on zrobią z wody pustynię.Przecież są inne wody z rybą gdzie będzie się mógł przenieść.A po nim choćby potop.
A ludzie, którzy łapiąc okaz ryby zabieraja ją. Jestem karpiarzem więc odniosę się do karpi.
Czy okaz 10,13,15 itd. kg nadaje się do zjedzenia ? Niektórzy zjedzą wszystko. Ale takie mięso naprawde nie jest dobre. Inaczej przed Świętami w sklepach rybnych i supermarketach wszyscy kupowaliby karpie od 10kg wzwyż . Bo takie są lepsze.
Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy biorą ryby do domu w rozsądnych ilościach. Ale tych, co biorą wszystko, jak najwięcej i obojętnie co byle było dużo uważam za kretynów.
Tak za kretynów i jełopów o mózgu wielkości ziemnego orzecha i kałdonie wielkości kontenera na śmieci. I nie pomoże nic zasłanianie sie tutaj słowami: mam do tego prawo. I co z tego ? Wszyscy psioczycie na rabunkową gospodarkę PZW łącznie ze mną. A sami co robicie ? Bierzecie rybki bo macie takie prawo. Ja je wypuszczam bo TAK CHCĘ !
Wszystko trzeba robić z miarą jak mawiał pewien krawiec bijąc swoją żonę metrem krawieckim.
Tak i nam wszystkim życzę umiaru w tym co robimy. Biorącym ryby umiaru w zabieraniu ich. Stosującym zasadę No Kill umiaru w zapędach do nawracania wszystkich napotkanych do stosowania C&R.
A tym co kłósują życzę jednego- spotkania ze mną. Ja wam pokażę jak się robi No Kill.
|
] |
|
|