BRZANA:
- Rekord Polski - 7,00 kg
- Złoty medal - od 4,00 kg
- Srebrny medal - od 3,00 kg
- Brązowy medal - od 2,50 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 433
Zalogowani 0
Wszyscy 433
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(497419) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(497419) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(497419) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(497419) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(497419) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(497419) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(497419) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(497419) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(497419) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(497419) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Re: Zanim weźmie amur - cz. III (Wynik: 1) przez ledd1 (kron@op.p) dnia 09-11-2006 o godz. 10:15:03 | Gismo nam się rozpisał. Dobrze. Piszesz tak:
".... na wysokim tripodzie (kolejny argument, by go nie kupować). Po prostu końcówkę bombki wciskam nieznacznie w ziemię, kije przy tym staram się mocować raczej stosunkowo nisko na podpórkach - max 35 cm nad ziemią"
To że wciskasz bombki w ziemie to Twoja technika. To że zdarza Ci się stawiać kije 35 cm nad ziemią to tez Twoja sprawa. To że nie kupiłeś sobie tripoda bądź poda to też Twój wybór. To kwestia czasu i kupisz lub zrobisz własna konstrukcje.
Pomyśle jedna o takiej rzeczy. Plaża, nisko postawione kije, piasek i mocny wiatr. Pomyśl nisko postawione kije i ulewny deszcz na tej plaży wspomagany wiatrem. Strzelasz sobie gola do własnej bramki i zaczynasz składać na nowe młynki. Teraz może nie plaża. Stromy brzeg i Twoje podpórki. Ile je podniesiesz? Na 50cmm? Tak a przed sobą trzciny na metr. Z drzewa bedziesz łowił? To tylko dwie rzeczy jakie stanowią o tripodzie. Sam kiedyś tak łowiłem i miałem zdanie ze do łowienia karpii nie potrzebny mi stojak. Tak tylko że młynek za 700 lub więcej kasy powoduje ze zaczynasz mysleć. Wydałem i kupiłem na lata czy kupiłem zeby spieprzyć po sezonie?
Gismo trochę innego patrzenia na innych życzę i troszkę zrozumienia.
Aha. Tzw bałwan na szpuli o którym piszesz się zdarza ale tym którzy myślą że mają w młynku hamulec wolnego biegu ale nie wiedzą że nie mają regulacji. Albo łowisz jak łamaga albo wiesz który hamulec jest do czego. To są rzeczy wiedzy elementarnej anie widzimisię kogoś kto dba o sprzęt.
Pogadamy jak zaczniesz myśleć o zakupach i ile bedziesz chciał wydać. Pogadamy za lat kilka kiedy zaczniesz metamorfozę z trapera na posiadacza rzeczy które daja nie tylko zadowolenie i satysfakcję ale i poczucie pewności oraz bezpieczeństwa.
Dalej cytując Cię piszesz tak:
"Ciężkie sygnalizatory stosuję tylko w sytuacji, gdy zależy mi na dużych rybach, dalej gdy łowię na skarpie, walcząc z naprężeniem żyłki przez wiatr, na dużej fali i dużych odległościach. Karpiarzom to przeważnie jest obojętne lub wręcz umyka...."
Niby co nam umyka. Dobry swinger lub podobny sygnalizator to: przeciwwaga która niweluje wagę same go ramienia do zera lub dociąży je nawet w okolice 80gram. Spręzyna (dobra spręzyna) która umożliwi obserwacje brania jakiego byś nie chciał: od i do brzegu. lekkie i mocne targania. Pozwoli napiąć żyłkę i łowić także całkiem luźno.
Więc Gismo nie pisz że coś umyka. Ja widzę że wyspecjalizowałeś się w amurach i to trzeba szanować i mieć Cię za konkurenta i nauczyciela aby mieć takie same spostrzeżenia i umieć wyciągać poprawne wnioski.
Nieźle stary. Ale aspekt kasy przewija się w Twoich wywodach kilkakrotnie. To uświadamia że każdy powinien docenic to co ma. Ja tę świadomość mam i powiem Ci szczerze że kiedyś tez łowiłem tylko sprzęt był inny. Technologie dzisiejszego dnia uzyte w sprzęcie to dla mnie ważna sprawa. Jeżeli uważasz inaczej dawaj część 3. Pogadamy.
Kończąc powiem tak. Napisałeś w jednej z linijek ważną sprawę. Amur musi być. I powiem Ci jak najbardziej tak. A kolejne lata obserwacji z Twojej strony niejednokrotnie obalą Twoje nawyki. zasady i sam zobaczysz za lat kilka i poczytasz. Zmieni sie sporo a pierszym będzie jakość Twojego sprzętu. Amur z 2 z przodu jeszcze Cię nie sponiewierał zdajesie więc ja życzę takiej walki z takim przeciwnikiem na to co narazie masz.
Aha i jak już wspomniałem to: chciałbym to zobaczyć jak to robisz na spławik.
Nie traktuj mojej odpowiedzi jako atak ani obronę. Z tego co napisałeś wyciągnołem dla siebie duuużo cennych wniosków które pomogą mi w oszukiwaniu azjaty jeszcze lepiej. |
] |
|
|