W bardzo czystej morskiej wodzie promienie świetlne docierają na głębokość 1100 m, a światło księżyca w pełni rozjaśnia wodę do głębokości 600 m.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 583
Zalogowani 0
Wszyscy 583
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501140) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501140) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501140) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501140) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501140) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501140) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501140) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501140) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501140) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501140) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Re: Walka z kłusownictwem cz. I - zawiadamiamy o przestępstwie/wykroczeniu (Wynik: 1) przez Czez dnia 30-10-2007 o godz. 11:07:02 | Zacznę od „nowego” komentarza, gdyż tak się lepiej czyta, niż niekończące się komentarze „jeden pod drugim”, a mam zamiar obszernie odnieść się do tego co napisałeś.
Drogi Animalu, zacznę zatem od tego, że napisałem wyraźnie, że zdaję sobie sprawę z istnienia kłusownictwa sieciowo-agregatowego, lecz będę obstawał przy swoim, iż na terenach mi znanych, dominuje kłusownictwo wędkarskie :-)
Dane Mazowieckiego PSR śledzę od mniej więcej 3 lat :-) a ich stronę dodałem do ulubionych :-) Dane te wbrew temu co piszesz potwierdzają to co piszę powyżej.
Prześledźmy dwa ostatnie miesiące działań 6-ciu posterunków na Mazowszu. Te dwa miesiące wystarczą do tego żeby mieć pewien obraz sytuacji, gdyż dane statystyczne za poszczególne miesiące są do siebie bardzo podobne.
Wrzesień 2007 :
- 294 mandaty;
- 4 wnioski o ukaranie;
- 6 sprawców przestępstw;
- 214 rybackich i innych urządzeń połowowych;
- 68 kg ryb.
Sierpień 2007 :
- 396 mandatów;
- 4 wnioski o ukaranie;
- 2 sprawców przestępstw;
- 81 rybackich i innych urządzeń połowowych;
- 77 kg ryb.
Razem za ten okres :
- 690 mandatów;
- 8 wniosków o ukaranie;
- 8 sprawców przestępstw;
- 295 rybackich i innych urządzeń połowowych;
- 145 kg ryb.
Mandaty – o postępowaniu mandatowym napisałem do grudniowego numeru WW, co oznacza, że mniej więcej w tym samym czasie tekst ukaże się na PW. Teraz zatem w telegraficznym skrócie – mandaty stosuje się wtedy gdy mamy do czynienia z wykroczeniem, a zarazem organ wystawiający mandat uzna, że nie ma potrzeby kierowania wniosku o ukaranie, a tym samym stosowania środków karnych. W praktyce powinno do dotyczyć np. sytuacji połowu na 3 wędki, ale gdy na te wędki nie pozyskano żadnych ryb, że o rybach niewymiarowych nie wspomnę. Z powodów wskazanych w moim artykule, straznikom PSR pozostaje jednak wyłącznie możliwość wystawienia mandatu. Rybki pochowane, „nikt nic nie widział”, czyli to o czym cały czas piszę. Jestem przekonany, że gdyby wędkarze reagowali na przypadki kłusownictwa „kolegów po kiju”, to co najmniej 50% mandatów stała by się wnioskami o ukaranie.
Wnioski o ukaranie – a tak mamy 8 wniosków o ukaranie, czyli 8 sprawców wykroczeń. Przykładowo łowili rybki niewymiarowe, w okresie ochronnym itd. Trochę mało tych wniosków L
Sprawcy przestępstw – no tu mamy tych sieciarzy, pupiarzy, agregaciarzy itd. Wynik – 8 przestępców, co tu dużo ukrywać nie brzmi dumnie. Jednak nawet zakładając trudności z ich złapaniem na gorącym uczynku i mnożąc tą liczbę przez 10 uzyskujemy 80 przestępców, co na tle sprawców wykroczeń wędkarskich stanowi i tak kilkanaście % kłusowników. Zawsze jednak można powiedzieć, że Ci przestępcy łowią X razy więcej niźli wspomniani „koledzy po kiju”. Czy aby na pewno?
Rybackie i inne urządzenia połowowe – liczba 295 robi wrażenie...liczba. Popatrzmy jednak co pod tą liczbą się kryje. Będą to z pewnością sieci i agregaty, ale będą też pupy i zwykłe żyłki 50-tki z kilkoma haczykami (sztuka jest sztuka) oraz podrywki wędkarskie, które na Mazowszu są tępione. Nie popadajmy więc w paranoję, że Mazowsze jest zastawione sieciami kłusowniczymi, a nawet jeśli komuś przyjdzie taka myśl do głowy to...patrz poniżej...
Ryby – skłusowane ryby zabezpieczone przez PSR 145 kg. Nawet jeśli podzielimy je pomiędzy tych przestępców i sprawców wykroczeń czyli 16, to wychodzi po niecałe 10 kg na twarz, a przecież wśród tych ryb są też i te zdjęte z rybackich i innych urządzeń połowowych, gdzie sprawców nigdy nie znaleziono. A tak w gruncie rzeczy co to jest 145 kg. ryb ? To tak na dobrą sprawę 5 dorodnych sumów wyjętych z zimowiska na szarpaka przez „kolegów po kiju”, o czym co roku „mówi się” na „wszystkich” portalach.
Konkludując, powtórzę to co pisałem już wcześniej. W mojej ocenie wody Mazowsza pustoszone są przede wszystkim wskutek KŁUSOWNICTWA WĘDKARSKIEGO, KTÓRE FUNKCJONUJE DZIĘKI BIERNEJ POSTAWIE WEDKARZY BĘDĄCYCH ŚWIADKAMI KŁUSOWANIA PRZEZ „KOLEGÓW PO KIJU”.
Sprawę brygad rybackich pomijam, gdyż cały czas piszę o działaniach nielegalnych, a póki co rybactwo na wodach Mazowsza takowym nie jest.
Wszystkim, którzy doczytali do końca, dziękuję za cierpliwość ;-)))))))))))))))))))
|
] |
|
|