Wakacyjne ³owisko - jezioro Ta³ty
Data: 02-01-2005 o godz. 15:15:00
Temat: Tu ³owiê


Jak co roku w wakacje moje plany dotycz± Mazur, a dok³adniej okolic Miko³ajek. Tradycyjnie odwiedzam miejscowo¶æ Stare Sady nad j.Ta³ty, by tam ³owiæ piêkne okonie, wzdrêgi, p³ocie, leszcze i szczupaczki.



Z ca³odniowym ³owieniem nie mam problemu, poniewa¿ mieszkam na ogrodzonej, przyleg³ej do jeziora posesji. Mam w³asny pomost, z którego zarzucam gruntóweczki i ³ódkê wypo¿yczon± od znajomego.

Brzegi jeziora s± na ogó³ strome i pagórkowate. Jedynie czê¶æ wschodnia jest p³aska i miejscami podmok³a. Litoral w niektórych miejscach ci±gnie siê na odleg³o¶æ 30-40 metrów od brzegu. Ale w niektórych czê¶ciach jeziora jego stok opada 2 metry od brzegu. Najwiêksza g³êbia ma oko³o 51 m.
Woda w jeziorze ma III klasê czysto¶ci (1992 rok). Brzeg jeziora porasta trzcina i gdzie niegdzie sit pospolity. Pod wod± za¶ ro¶nie przewa¿nie moczarka kanadyjska, rogatek lub rdest. Od czasu do czasu jedynie da siê zauwa¿yæ poletko grzybienia bia³ego lub gr±¿ela ¿ó³tego.

Ichtiofauna jest bardzo zró¿nicowana. Wystêpuj± tam ryby plosa takie jak sieja i sielawa, a tak¿e ryby p³ytkich ³owisk czyli liny i wzdrêgi. Z pozosta³ych ryb mogê wymieniæ: szczupaka, sandacza, okonia, miêtusa, suma, to³pygê, leszcza, kr±pia, p³oæ, uklejê, jazgarza i kie³bia.

£owienie na Ta³tach to prawdziwa loteria. Trzeba wybraæ dobre miejsce, wygruntowaæ, zanêciæ i pilnowaæ jak oka w g³owie. Z mojego pomostu mam tylko p³ytkie, wolne od glonów (latem porastaj± p³ycizny) miejsce. Ale nie narzekam, poniewa¿ ³owienie tam to sama frajda. Bior± tam p³ocie, kr±pie, okonie i wzdrêgi, ale w takich ilo¶ciach, ¿e rekompensuj± brak okazów i skwar lej±cy siê z nieba. Ryby spokojnego ¿eru ³owiê na sp³awiczek z bia³ym robakiem na haku. Okonie za¶ na spinning lub z gruntu na czerwonego robaczka.

Dalej od pomostu, w g³±b jeziora króluj± wiêksze p³ocie, okonie, kr±pie i ukleje. Od czasu do czasu zdarza siê leszcz, ale niezmiernie rzadko. Ryby z „dalszych” okolic dosiêgam gruntówk± z ciê¿arkiem 20 gramowym. Przynêt± jak zawsze s± robaki albo od czasu do czasu chleb.

Trzecim „rodzajem” ryb s± te, których nie mo¿na dosiêgn±æ z brzegu, a tylko i wy³±cznie z ³odzi. S± oczywi¶cie wyj±tki od regu³y, ale niezmiernie rzadko. Do takich ryb nale¿±: szczupak, sandacz, du¿y leszcz, du¿y okoñ. Reszta ryb jest niezmiernie rzadko po³awiana lub wcale i nie ma sensu ich opisywaæ.

Szczupak jest najczêstsz± zdobycz± ³owion± z ³odzi przez spinningistów i „¿ywczarzy”. Najpewniejszymi ³owiskami tej ryby jest stok litoralu (te bardziej strome), okolice wszelakich portów, ³±ki podwodne, pojedyncze pola rdestów i pas trzcinowisk. Skuteczne s± wirówki Effzet 5 i Meppsy, du¿e gumy Manns’a i blachy wahad³owe Mors 3, Alga 2 i Gnom 2.
Z prowadzeniem nale¿y pokombinowaæ np. lekko z opadu, pi³owanie toni itp.

Kolejn± spinningow± ryb± jest sandacz. Nie ma problemów z jego lokalizacj± - wiadomo gdzie stoi. Trzeba szukaæ twardych spadów lub blatów. Przynêt± numer jeden jest Effzet 5 koloru srebrnego lub klasyk, kopyto lub ripper. Z prowadzeniem te¿ nikogo nie muszê pouczaæ.

Okoñ - ostatnia spinningowa ryba warta uwagi i po¶wiêcenia jej kilku s³ów. Pisa³em na pocz±tku o ³owieniu tych ryb z brzegu. Bêd± to jednak ma³e sztuki, nie przekraczaj±ce 15 cm. Na prawdziwe okazy trzeba wyp³yn±æ w jezioro. Na jeziorze szukamy za pomoc± echosondy lub dobrej mapy batymetrycznej górek, garbów i innych tego typu nierówno¶ci. £owimy na obrotówki i woblery czyli okoniowe killery.
Z pomostów te¿ mo¿na ³adnego garbusa drapn±æ, ale jedno kryterium musi byæ spe³nione - g³êboko¶æ musi przekraczaæ 2 metry albo nici z ³adnego po³owu.

Z po³owami bia³ej ryby nie ma ¿adnego problemu. Leszcze ³owione s± na gruntówki z czerwonymi na haku. Wêgorze po³awiane s± z ³odzi, jak i z pomostów o¶rodków i stanic na czerwone robaki lub martwe rybki. Inne za¶ ryby nie odbiegaj± od przyjêtych norm.

Zima to czas po³owów siei i okoni na blaszki i mormyszki. £owienie okoni nie przysparza wielkiej trudno¶ci. Rzecz w tym, aby je znale¼æ. Z siej± jest podobnie, aczkolwiek trzeba j± szukaæ na najwiêkszych g³êbinach za pomoc± „oblanki”. £owienie z „marszu” to najlepsza metoda na siejê i na mróz, który potrafi dokuczyæ.

Jezioro Ta³ty jest du¿e i jeszcze du¿o jest w nim do odkrycia. Polecam to jezioro na lato. Piêkne widoki mamy zagwarantowane, tak samo jak obfity wieczorny po³ów z pomostu.

Nie polecam Ta³t wêdkarzom, którzy chc± zaznaæ spokoju. Du¿a liczba ¿aglówek i ha³as mo¿e zdenerwowaæ naprawdê cierpliwego cz³owieka.
Warto jednak, chocia¿ raz odwiedziæ to jezioro, choæby tylko dla piêknych zachodów s³oñca...

Salmo_Salar







Artyku³ jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artyku³u to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1013