WPSPW
Data: 14-01-2005 o godz. 18:00:00
Temat: Pogawędkowe imprezy


Tradycyjnie, jak co miesiąc w każdą drugą środę, tak i w styczniu spotkaliśmy się w klubie Oczko na WPSPW (Wędkarskie Piwne Spotkania Pogawędek Wędkarskich).



Mimo ogólnego marazmu i niechęci do organizowania czegokolwiek oraz spotykania się, udało nam się zebrać w następującym składzie:
Docio, Torque, Wykrzyknik, Esox, Sacha, Marek_b (udawał, że nie dostał sms'a ale zadzwoniłem), Lecek, Piecia, Stefan, Martini wraz małżonką oraz Asknet.

Od razu pragnę donieść o ważnej sprawie. Frytek nie było, przez co to spotkanie było mniej tradycyjne niż inne, gdzie ta wyszukana potrawa stanowiła punkt centralny programu. Udało nam się jednak załagodzić sytuację inną formą ziemniaka - chipsami.

Tematem przewodnim była organizacja zlotu i po burzliwej dyskusji - nie zapadły żadne decyzje poza tą, że gdzie by nie był, organizacją zajmie się Sacha.
Esoxowi udało się także ustalić cenę koszulek, co ucieszyło Sacha, który lekko zbladł, gdy na początku padła kwota 100 zł. Reszta tematów była mocno wędkarska, gdyż Martini, Stefan i Docio rozmawiali o ... psach.

Esox usiłował udowodnić, że jego nowy aparat jest cool, a poza tym ma duży obiektyw.
Lecek pokazywał tajne pudełko z tajnymi muchami, które skromnie nazwał "babolami".
Marek z Leckiem raczyli się pierogami, a inni makowcem - jeszcze z wigilii. Torque usiłował doliczyć się premii oraz ile spodniobutów uda mu się za to kupić, a Piecia chciał się ode mnie dowiedzieć jakie modele i jakie drivery obsłużą streamery, o których mówiłem.

Impreza przeciągnęła się do godziny 23:00, kiedy to lokal opuścili ostatni uczestnicy.
Jak zwykle atmosfera była znakomita za co pragnę podziękować wszytkim uczestnikom.

Przypominam także, że następne planowe WPSPW odbędzie się już w lutym (09.02.2005), o czym nie omieszkam przypomnieć na forum. Poniżej kilka zdjęć z ostatniego spotkania:


Słynne pierożki... Widać, że nie poczęstuje


Czy ja pana znam?


Marek "żywo" uczestniczył w dyskusji...


... czasem tylko pozwalając dojść do głosu innym


Jak Torque nie będziesz się ruszał, to się nie obudzi


Zdjęcie sponsorowane przez Browar ...piiip...


Esox ma kwadratowe oczy ze zdziwienia


Nie, dziękuję - niczego nie kupujemy


Coś kręcisz... Ten sandacz nie mógł mieć 23 kg. :)







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1021