Liny, karasie i płocie – słów kilka
Data: 02-01-2003 o godz. 08:00:00
Temat: Pytania do ichtiologa


baka 1 zapytał:
„Prosiłbym o informacje dotyczące lina, karasia i płoci. Informacje dotyczące przynęty i miejsca żerowania lub przebywania w poszczególnych miejscach i porze dnia.”

Kajko:
Pytanie nie jest łatwe. Nie dlatego, żebym nie znał odpowiedzi, ale dlatego, że różnorodność zbiorników wodnych, w jakich te rybki występują, jest ogromna. Można je odnaleźć przecież zarówno w płytkich zbiornikach, jak i w głębokich jeziorach rynnowych. Na rozlewiskach i również w szybko płynących rzekach.
Podam Ci przykład: racicznica zmienna (Dreissena polymorpha) będzie bardzo dobrą przynętą na dużą płoć, np. na betonowych umocnieniach zbiornika zaporowego Jeziorsko, jak i w rzekach, np. w Warcie. Jednak przynęta ta swojej funkcji nie spełni, jeśli nazbierasz jej sobie i pójdziesz na płytką gliniankę. Tam proponowałbym przynęty roślinne: pęczak, pszenica itp.

Moja propozycja (myślę, że dosyć rozsądna) jest taka:
Najpierw zalecam trochę wiedzy podręcznikowej. Jakieś „Wędkarstwo rzeczne”, „Wędkarstwo jeziorowe”, a potem parę pytań do wyjadaczy z Pogawędek. Na końcu proponuję podpytać starych fachowców łowiących w zbiorniku, na którym chcesz i Ty spróbować swoich sił.
Ja podam Ci moją receptę na jeziorowe płocie: do suchej zanęty dodaję (jeśli tylko mam) olej lniany tłoczony na zimno (szukaj w sklepach ze zdrową żywnością). Na 1 kg suchej zanęty stosuję jakieś 120 ml oleju, urabiam jak mogę, potem czekam ze 30 min. i dodaję wody, aby otrzymać odpowiednią konsystencję zanęty. Jak na razie płocie biorą. Nie narzekam.
Jeżeli chodzi o łowienie linów - mogę polecić Ci tylko jednego wędkarza. Zapytaj po prostu Old_rysia. Na Pogawędkach powtarzał to pewnie już tysiące razy, ale to znakomity fachowiec i dobry człowiek. Na pewno pomoże.







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=134