Trująca ikra lina
Data: 04-01-2003 o godz. 08:00:00
Temat: Pytania do ichtiologa


Old_rysiu zapytał:
„Kiedyś czytałem w jakiejś literaturze, że lin ma bardzo trującą ikrę i w okresie tarła cały jego brzuch staje się trujący – no, może szkodliwy dla zdrowia. Nie mylę tych faktów z brzaną. Miałem tu na forum krótką rozprawkę na ten temat – mając nadzieję, że nie tylko ja to czytałem. Niestety, wyśmiano mnie i teraz sobie żartują. Jeśli czegoś się dodrapiesz w lekturze – byłbym Ci wdzięczny.”

Kajko:
Mam dla Ciebie dwie wiadomości: złą i dobrą.
Zła to ta, że nie znalazłem w paru książkach wzmianki o szkodliwych właściwościach ikry i wnętrzności lina w okresie tarła. Nie oznacza to, że nie ma takich wzmianek. Być może jest to tak niski stopień toksyczności, że nie wymaga odnotowania.
Przykładem z nieco innej beczki jest podgrzybek brunatny, który jest na liście 7 klasy toksyczności, a wszyscy go jedzą. Tę wiadomość wyczytałem w książce o toksycznych grzybach i roślinach. Dlaczego więc ikra lina nie może posiadać takich właściwości?

Dobra wiadomość to ta, że z linem faktycznie nie jest wszystko w porządku. Słyszałem wielokrotnie od kolegów po fachu (m.in. z zakładu hydrobiologii PAN), że krew lina (cały czas) posiada związki chemiczne (myślę, że to jakieś białka), które powodują kłopoty w gojeniu się ran. Jeżeli podczas sprawiania lina dziabniemy się niechcący nożem, to powstała rana bardzo długo się goi i często pozostawia bliznę. Na ten fakt uczulał mnie już mój dziadek, a on ksiąg mądrych nie czytał. Więc coś w tym musi być, co niekoniecznie jest potwierdzone naukowymi rozprawami.
W każdym razie będę miał na względzie Twoje pytanie i może czegoś się „dodrapię”. Do tego czasu musisz się powstrzymać i nie spożywać flaków lina oraz jego ikry ;)







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=137