Muchowy zestaw na początek
Data: 10-01-2003 o godz. 03:53:52
Temat: Muszkarstwo


Oto mój pierwszy tekst na Pogawędkach i to o muchowaniu, a właściwie jego początkach. Co prawda napisano już dużo na ten temat na innych portalach, ale co tam. Najwyżej nikt nie przeczyta.



Mój początek był prosty, ot dostałem kiedyś muchówkę do ręki, taka „złośliwość” ze strony znajomego i zaczęło się... szukanie sprzętu. Najpierw lektura, oczywiście fachowa, potem znajomi, konsultacje.

Jak już kompletnie zgłupiałem poszedłem do sklepu, a tu zrobiono mi już zupełną wodę z mózgu. Wróciłem i stałem się zmorą znajomych, wyrywając im wędkę i machając, porównując, pytając. Pomału odkrywałem, że 2.7 to w miarę optymalna długość, klasa sznura optymalnie 5/6, choć łatwiej nauczyć się machając cięższym sznurem.

Kołowrotek to zasadniczo magazynek na sznur muchowy, bo w warunkach polskich hamulec jest drugoplanowy. Linka... i tu zaczął się poważny problem, wydatek to nie mały, więc trzeba go dobrze rozważyć. Z jednej strony dobra linka to łatwiejsze opanowanie rzutów i żywotność, jednak jej cena odstrasza. Ponieważ początki muszkarstwa to prawdziwy horror dla linki, warto na początek kupić cos z niższej półki tak, by nie żałować każdego uszkodzenia. Drugie pytanie to jaki typ linki... Na początek DT lub WF - pływające (F). Ten pierwszy typ sznura daje nam tę przewagę, że w razie czego można przewinąć linkę i jej nieuszkodzona końcówka będzie dobrze spełniała swoją rolę. Z drugiej strony linką typu WF łatwiej się rzuca.

Do kompletu brakowało już tylko podkładu, który daje się pod sznur tak, by wypełniał kołowrotek do rantu szpuli i łączników pozwalających na połączenie sznura z podkładem oraz sznura z przyponem. Ten element to istny temat rzeka. Ja ze względu na to, że jestem piramidalnie leniwy, stosowałem kupne przypony koniczne, albo porostu jednolity kawałek dobrej jakości żyłki. Potem przyjdzie czas na wymyślne technologie, czy własne patenty, których ta metoda jest istną kopalnią.

I to w zasadzie prawie wszystko, brakuje już tylko much. Jeśli nie mamy znajomego "krętacza" warto zajrzeć na strony www.flyfishing.pl, gdzie, co i raz ogłaszają się ludzie robiący muchy. Można u nich zaopatrzyć się w zestaw, który na pewno wystarczy na początek. Czas na drobne podsumowanie. Wędka 2.7-2.8 w klasie 5/6 -6/7 - ja kupiłem Jaxona Selection 2000 2.75 w klasie 6/7. Co do kołowrotka - mój wybór padł na ABU Diploma 56, ale to dlatego, że inne nie pasowały do uchwytu (są ich różne rodzaje). Sznur Cortland 333 HT 6 DT pływający po prostu był tani. Podkład Jaxon biały, bo nie było innego. Żyłki przyponowe kilka różnych grubości (np. firmy Jaxon) oraz żyłki Siglon w różnych wytrzymałościach. Za całość dałem około 600 zł (2 lata temu) i nie był to zestaw najtańszy. Gdybym zaoszczędził bardziej na wędzisku i kołowrotku zmieściłbym się w 350 – 400 zł. Przeczy to więc tezie, że sprzęt muchowy jest bardzo drogi.

Zestaw ten był oczywiście obliczony na naukę i z tego zadania wywiązał się znakomicie. Łowię nim 2 lata i dopiero niedawno kupiłem nowy kołowrotek oraz muchówkę, którą wypróbuję niestety dopiero za kilka miesięcy.

Ponieważ kupiony przeze mnie zestaw do nauki jest ciut przedpotopowy, postanowiłem się przelecieć po sklepach, zobaczyć co się nada dla początkującego muszkarza i oto, co z tego wynikło. Wędka Dragon Tournament HDC 270 cm 5/6 Trout Fly - cena około 200 zł. Sznur Air Cel - 119 zł (www.taimen.com). Kołowrotek Okuma Sierra, Ron Thompson, SA System 1 - większość tych kołowrotków powinna kosztować w granicach 190 zł (www.flyshop.pl). Podkład około 16 zł. Łączniki do łączenia sznura z podkładem i sznura z przyponem 9 zł (3 szt.) Przypony (Jaxon) o grubości 0.14, 0.17, 0.20 po około 7 zł. Muchy np. www.paulolorbas.republika.pl po 1,8 zł za sztukę lub Rafał Kieroński kieron@solutions.net.pl. W sumie za całość zapłacimy około 580 zł. Zanim jednak wydamy te pieniądze warto przejechać się na jakaś wyprawę z osobą, która już łowi ta metodą, aby przekonać się czy to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Zawsze też taki zestaw można kupić na wtórnym rynku, otrzymując za podobne pieniądze sprzęt o klasę wyższy.

Asknet







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=156