Moje pierwsze zgłoszenie - karaś
Data: 27-04-2007 o godz. 20:00:00
Temat: Łowca okazów


Jestem na zasiadce - czwartek, 19 kwietnia 2007 roku.



Od poniedziaklu okupuję moje łowisko w Knurowie - Jagielnia- w oczekiwaniu na karpia. Po intensywnym nęceniu, wieczorem zdejmuję jeden zestaw karpiowy i siegam za telematch Dragona, uzbrojony w żyłeczkę 0.18 , haczyk Mustad 10 ze spławiczkiem 1,3 gramowym, lekko przegruntowany śrucinami ołowianymi. Na haczyku jedno ziarenko kukurydzy konserwowej. Jestem ciekawy, czy ryby zjadają tu moją kukurydzę zanętową czy tylko dzikie kaczki.

Długo nie musiałem czekać -i spławiczek lekko się uniósł i zdecydowanie zanurzył pod wodę. Lekkie uniesienie wędziska i ryba już walczyła na kiju. Myślałem, że to leszcz, który już często odwiedzał wędki moich kolegów, łowiących tutaj na pinki. Tym razem to był karaś. Mój wielki podbierak, po raz pierwszy został użyty. Karaś srebrzysty miał 32 cm i wrócił do wody.

Old_rysiu







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1573