Drapieżne leszcze
Data: 19-01-2003 o godz. 08:00:00
Temat: Pytania do ichtiologa


Strzelec zapytał:
Czemu ryby spokojnego żeru, np. leszcz, w starszym wieku zaczynają żywić się rybkami? Wiele leszczy złowiono na spinning, ale zdarzało się też złowić je na małego okoniowego żywca.

Kajko:
Cóż ja Ci mogę powiedzieć? Odpowiedź w zasadzie dostałeś przy okazji Twojego poprzedniego pytania (pytanie dot. okoni – przyp. Redakcji).

Leszcz głównie żywi się larwami owadów, mięczakami, skąposzczetami, skorupiakami itp. Jeżeli podczas pobierania pokarmu leszczowi ucieknie jakaś larwa, to ryba ta, mimo swojego „lenistwa”, w pośpiechu będzie próbowała ją chwycić. Podobnie rzecz ma się z małymi rybkami. Jeżeli takowa napatoczy się leszczowi podczas jego przydennych wędrówek, to ze smakiem ją zje. Należy jednak zaznaczyć, że są to przypadki sporadyczne, podobnie jak ich łowienie na spinning. To wyjaśnia również przypadki ataku leszcza na okoniowego żywca. Jest to bowiem dla niego taka sama gratka, a nawet większa, jak swobodnie szwendająca się drobnica.

Co tu dużo pisać - sam byłem świadkiem, nad zalewem w Bolesławcu koło Wieruszowa, jak wieczorem jeden wędkarz czaił się na suma z piętnastocentymetrowym, martwym kiełbiem założonym na hak. W pewnym momencie wędkarz patrzy - coś mu tam wlecze ten spławik. W pierwszej chwili łowca sumów pomyślał, że to raki, więc lekceważąco ściągnął zestaw. I wtedy, ku jego i mojemu zdziwieniu, zobaczyliśmy na końcu leszcza, takiego około 45 cm, z wystającym do połowy z pyska kiełbiem. Leszcz, co prawda, tuż przy brzegu się wyswobodził, ale sam fakt pozostaje faktem.
Reasumując. Leszcz jest planktono-owadożernym drapieżnikiem, który sporadycznie konsumuje rybki, blaszki i twisterki.







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=173