List w obronie Narwi.
Data: 12-03-2011 o godz. 14:55:00
Temat: Nasza publicystyka


Zebxxl napisał

Kilka dni temu na adres redakcyjnej poczty wpłynął list, który prezentujemy poniżej. Niezależnie od oceny jego treści i intencji Autora cieszy, że są ludzie, którzy pragną, aby nasze wody tętniły życiem, a swoje pragnienia wyrażają choćby poprzez taką aktywność.



Do:

    Wojewoda Podlaski
    Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku
    Redakcja "Wędkarskiego Świata"
    Redakcja "Kuriera Porannego"
    ZG PZW Zespół Ochrony i Zagospodarowania Wód
    PZW Okręg w Białymstoku
    Narwiańskie Towarzystwo Ochrony Środowiska
Temat: Ratujmy rzekę Narew!!!

Treść wiadomości:
Pan mgr inż. Krzysztof Hlebowicz Burmistrz Miasta Tykocin

Panie Burmistrzu, my zauroczeni pięknem rzeki Narew i wędkarze prosimy Pana o powtórne przemyślenie kwestii zasadności budowy MEW na terenie Pańskiej jurysdykcji. Czy Pan zdaje sobie sprawę że:
Energia elektryczna wyprodukowana w tej tzw. elektrowni "ekologicznej" zgodnie z obowiązującym prawem musi zostać sprzedana do sieci ogólnokrajowej, co ni jak się ma do zasilenia 500 gospodarstw na Pańskim terenie i w żaden sposób nie wpłynie na obniżenie kosztów poboru prądu dla indywidualnych odbiorców w tym rejonie.
Wymierne dochody z działania takiej elektrowni przede wszystkim jedyne uzyskuje jej właściciel. Czy uzyskany w ten sposób dochód z podatku dla Pańskiego urzędu jest tego wart?
Czy Pan Burmistrz, liczy na utworzenie znacznej ilości nowych miejsc pracy?
Chyba nie do końca jest Pan poinformowany przez swoich współpracowników o tym, że MEW są zautomatyzowane i wystarczy jedynie doglądać automatyki. To ile miejsc pracy tam zostanie pozyskanych?
Czy Pan Burmistrz zadbał przed wydaniem pozytywnej decyzji na tę budowę, aby wnioskodawca wykazał podkreślam w y k a z a ł, że podpiętrzenie lub inne działanie:
    - nie spowoduje zmian reżimu termicznego (np. nagrzewanie się wód);
    - nie spowoduje zmiany fauny i glonów z charakterystycznych dla rzeki na inną różną od typu referencyjnego;
    - nie spowoduje przerwania transportu rumoszu;
    - nie spowoduje w strefie podpiętrzenia procesów zamulania dna;
    - nie spowoduje blokady migracyjnej w obu kierunkach dla wszystkich ryb (tak drapieżnych, jak i ich ofiar);
    - zapewni przepływ nienaruszalny rzece? (co oznacza, że przy przepływie mniejszym elektrownia nie pracuje);
    - nie może stanowić zagrożenia dla celów środowiskowych Planu gospodarowania wodami i Programu Wodno Środowiskowemu kraju. Wszak to nic innego jak wymagania Ramowej Dyrektywy Wodnej.
    Czy zastosował Pan tzw. "zasadę ostrożności" wynikającą z Traktatu o Funkcjonowaniu UE, a dokładniej z Art. 191 p., 1 z którego wynika, że zgoda na realizację przedsięwzięcia mogącego potencjalnie szkodzić środowisku wymaga uprzedniego rozwiania wszystkich racjonalnych wątpliwości, co do tego szkodliwego oddziaływania?
    Czy zlecił Pan wykonanie niezależnej ekspertyzy dotyczącej wpływu MEW na środowisko wodne i samą rzekę!
    Czy zobowiązał Pan inwestora, aby wykazał, że jego projekt nie wpłynie negatywnie na osiągnięcie celu dyrektywy czyli dobrego stanu wód i środowisk od wody zależnych?
    Czy zażądał Pan (przed wydaniem decyzji) rozwiązań, aby przepływ nienaruszalny wody nie był realizowany przez turbiny?!
    Czy inwestor wykazał, że inwestycja stanowi nadrzędny interes społeczny i/lub korzyści dla środowiska naturalnego i dla społeczeństwa, wynikające ze zmian lub tych modyfikacji? Samo stwierdzenie dyrektora inwestycyjnego: "(...) Będziemy się starali o unijne dofinansowanie. Ale nawet jeśli nie uda nam się go zdobyć, elektrownia i tak powstanie.(...)" świadczy o nie spełnieniu wszystkich wymagań potrzebnych do realizacji takiej inwestycji, a tym samym inwestor liczy się z nie otrzymaniem unijnego dofinansowania.
Prosimy raz jeszcze o przeanalizowanie wszystkich "za" i "przeciw" przed wydaniem decyzji na rozpoczęcie tej inwestycji.
Pozostajemy z wyrazami szacunku.

Do wiadomości:
Wojewoda Podlaski;
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku;
Redakcja "Wędkarskiego Świata";
Redakcja "Kuriera Porannego";
ZG PZW Zespół Ochrony i Zagospodarowania Wód;
PZW Okręg w Białymstoku;
Narwiańskie Towarzystwo Ochrony Środowiska; GREENPEACE Polska.

Linki:

    GREENPEACE Polska
    Adresy bezpośrednie do Pana Burmistrza m. Tykocin:
    Urząd Miasta Tykocin
    Skrzynka pocztowa Pana Burmistrza - burmistrz.tykocin.bia@gminypolskie.pl

Od Autora:

Pan Administrator portalu Pogawędki Wędkarskie.

Proszę o przyłączenie się do akcji ratowania rzeki Narew poprzez umieszczenie na Waszym forum treści listu, który przesyłam w załączniku (rozpisany na kolejne kroki przy wysyłaniu z prywatnych skrzynek pocztowych). Pragnę nadmienić, iż na ogólnodostępnych stronach np. portalu Wędkarstwo TV lub zamkniętym dla nie zalogowanych użytkowników forum Wędkarskiego Serwisu Podlasia można zapoznać się szerzej z działaniami, jakie podjąłem (dodam tylko, że nie rejestruję się na innych forach by nie być tam tzw. "martwą duszą", co nie oznacza, że ich nie odwiedzam i nie czytam jako gość).
Wydaje mi się, że podjęcie wspólnych działań i na masową skalę może uratować Naszą rzekę, na co, nie ukrywam liczę. Nie zależy mi ani na jakiejś karierze czy też jakichkolwiek korzyściach osobistych. Jeśli Państwo zechcecie rozesłać ten list na inne portale z prośbą podjęcia działań to będzie mi bardzo miło i choć trochę podniesie mnie na duchu. Z całych sił pragnę obronić Naszą Narew przed zagładą. Lista adresatów może być poszerzona wg. uznania każdego, kto zechce wysłać ten list w obronie Narwi.
Pozostaję z wyrazami szacunku i wędkarskim pozdrowieniem, połamania.


Zbigniew vel zebxxl, zeb_45

.





Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2062