Drapieżna Warta
Data: 12-11-2002 o godz. 14:02:24
Temat: Wieści znad wody


Dzisiaj rano sprawdzałem swoje szczupakowe miejscówki na Warcie. Najpierw wybieram łowisko, gdzie w poprzednich latach szczupaki gromadziły się w stada przez cały listopad.

Tym razem nie ma jednak żadnych oznak żerowania. Przez półtorej godziny bez rezultatu obławiam kolejne główki. Zniechęcony przestawiam się na okonie i idę w górę rzeki. Wracając, około godz. 14 zauważam pierwsze tego dnia ataki szczupaków przy szczytach główek. Wszystkie bardzo blisko brzegu. Staję przed przerwaną u podstawy główką i rzucam daleko na jej szczyt, niestety bez efektu. W końcu wykonuję długi, równoległy do brzegu rzut w warkocz, za miejscem przerwania główki. Po kilku obrotach korbki mam potężne uderzenie, a zaraz potem silny odjazd ryby z prądem rzeki. Wiem, że to szczupak, bo widzę w trakcie odjazdów płetwę grzbietową. Po kilku minutach walki szczupak słabnie i daje się doholować do brzegu. Ląduję go wyślizgiem na trawie. Waży 3,20 kg i mierzy 67 cm. Wziął na 7-centymetrowego rippera Manns'a, na główce 7 g.





Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=59