Słodycze jadą do Białochowa!
Data: 13-12-2003 o godz. 15:10:50
Temat: Pomagamy dzieciom


Jak zapewne pamiętacie, od kilku tygodni zbieraliśmy grosiwo na świąteczne paczki dla Dzieci z Białochowa. Po raz kolejny okazało się, że kiedy chodzi o ich uśmiech, można liczyć na Pogawędkowiczów. Uzbieraliśmy w sumie 1150 zł. Dzięki temu mogliśmy kupić mnóstwo łakoci. A oto jak i co kupowaliśmy...



Na początku plany były skromne. Wpływały kolejne kwoty - raz większe, raz mniejsze. Uzbieranie funduszu na 44 paczki świąteczne wydawało się jednak przedsięwzięciem trudnym do zrealizowania. Kiedy było już po 7, 8, 9 złotych na osobę, wiedzieliśmy, że można zrobić paczuszkę dla każdego Dziecka. Choćby skromną, ale jednak.

Czas mijał, a na konto wpływały kolejne wpłaty. Do tego - zgodnie z umową - doszła złotówka od każdej pogawędkowej koszulki. Wreszcie, kiedy przyszedł czas na finalizowanie akcji, okazało się, że dysponujemy całkiem poważnym budżetem, który trzeba było rozsądnie spożytkować.

Pieniądze wydaliśmy w dwóch miejscach. Pierwsze - wczoraj - były hurtowe zakupy w hipermarkecie, dzisiaj zaś, zaprzyjaźniona Pani Lucynka z bufetu na Politechnice, zakupiła dla nas po hurtowych cenach resztę słodyczy.

O godzinie 13:00 wypełniony po dach samochód Wichury wyruszył w drogę z najważniejszą chyba misją w swojej karierze, wioząc radość dla czterdziestu czworga Dzieci. Na pewno żadne z nich nie będzie zawiedzione zawartością mikołajowych paczek. Oto - co kupiliśmy:

1. Piękne, świąteczne torby na prezenty - 44 szt.

2. Do każdej z 44 paczek:
- wafelek Knoppers,
- sezamki A-ha,
- wafelek Milka,
- rogaliki 7 Days mini,
- baton Chałwa Królewska,
- baton Wedel Pawełek,
- baton Wedel Bajeczny,
- baton Dove Caramel,
- baton Nestle Chocapic,
- baton Kinder Bueno,
- baton Kinder Delice,
- baton KitKat,
- baton Grzesiek Kokosowy,
- delicje Wedel, cynamonowo-jabłkowe.

3. Dodatkowo dla małych Dzieci (siedmioro) do każdej paczki dorzuciliśmy:
- Mamba - wagonik,
- żelki Fruitella,
- żelki Starburst Juicy.

4. Dla dużych Dzieci (37) dorzuciliśmy do każdej paczki:
- Chipsy Star Foods, paprykowe - duża paczka.

5. Dodatkowo kupiliśmy do rozsypania luzem do wszystkich paczek:
- cukierki Campina (7 x trójpak),
- cukierki Bom Bon Fresh (7 paczek).

6. Ostatnie słowo będzie należało do Wychowawców, do których pojechało 100 zł do zagospodarowania. Proponujemy, aby za tę kwotę zakupić świeże owoce tuż przed planowaną imprezą.

I w ten oto sposób wydaliśmy co do grosza Wasze datki. Na pewno będzie jeszcze okazja napisać o tym, jak Dzieci przyjęły nasze prezenty. Dzisiaj jednak powtórzę jeszcze raz to, co pisałem wcześniej na forum.

Jestem zaskoczony tym, że ta spontaniczna, zapoczątkowana przez Old_Rysia akcja, tak dobrze się udaje. To piękny gest, a zarazem świadectwo tego, że nie tylko pamiętamy o Naszych Dzieciach, ale także potrafimy wykrzesać niemałe zaskórniaki z rent, emerytur, mizernych pensji, a także od narzeczonych, żon, teściowych. Wraz z tymi prezentami do Dzieci popłynie odrobinka świątecznego ciepła, którego nie zawsze było dane im doświadczać. Ta odrobinka ciepła wystarczy, by rozgrzać małe serducha w mroźną, grudniową noc. A przede wszystki aby Dzieci wiedziały, że oprócz Wychowawców myśli o nich w czasie Świąt serdeczna gromada przyjaciół z Pogawędek Wędkarskich.

Esox







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=641