Na wody Wieprza...
Wodo szumiąca, ciszą i spokojem,
Kręcąca młynki pod korzeniem olchy.
Wodo mrucząca biciem serc wiosennych,
Rechotem żab i gwizdem wiatru,
Spowita mgłą znad łąk uśpionych.
Wodo płynąca wciąż niezmiennie,
Dajesz mi cichość i spokojność.
Rozmarzasz kręcąc swe odmęty,
Czarujesz wirów swoją mocą.
Siedząc na skarpie pod krzaków kołtunem,
Zapadam w siebie w głąb swej duszy,
Spoglądam w dół na kształt Twej wstęgi
Szukając bicia wielkiej rapy...
Wykrzyknik