Polujące czaple potrafią tworzyć parasol słoneczny ze swoich skrzydeł, którego cień wabi często nieświadome podstępu ryby.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 586
Zalogowani 0
Wszyscy 586
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(479742) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(479742) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(479742) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(479742) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(479742) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(479742) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(479742) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(479742) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(479742) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(479742) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - WMSW -
|
Opis | Ten spławik, jest jednym z moich pierwszych, poważnych zakpów w sklepie wędkarskim. Wydarzyło to się, w pewien lipcowy dzień 1968 roku. Używalem go do połowu okoni, na żywą rybkę. Ma swoje lata i pewne ubytki, gdyby tak trochę farbki i lakieru, mógłby wrócić do wody. Myślę, że korek, to jeden z lepszych materiałów na nasze gadżety! :-) |
|
Wysłane komentarze old rysiu (2006-03-03) | W 1968 roku to ja już byłem poważnym wedkarzem. Nie kupowało sie takiej tandety :-) Spławiki juz musiały być bardzo czułe - kompozycja z pióra kaczego i antenki z pióra wrony. Bardzo daleko leciały, były bardzo czułe :-) Najgorzej było zlepić razem antenkę ( wronie piórko ), która wchodziła do kaczego pióra ( prostowanego nad ogniem ). Otwór trzeba było zalać parafiną. Były to jednak spławiki montowane do żyłek dwupunktowo. Nie były takie wytrzymałe na zginanie ( podczas nerwowych zacięć :-) )
Kiedyś byłem w Krakowie na wycieczce i przed Kościołem Mariackim kupiłem pawie pióro. To był spławik :-) | | | wlodek (2006-03-03) | Rysiu, na tą "tandetę", łowiłem okonie. Jakoś nie wyobrażam sobie łowienia okoni na żywczyki, stosując spławik z pawiego pióra! :-) | | | old rysiu (2006-03-04) | Włodku - Twoje okonie musiały być większe :-)
Ja też łowiłem okonie - tyle, że na słonecznice ( wtedy jeszcze były bez ochrony prawnej ).
Spławik z piór był bardzo dobry - to właśnie obciążenie dyktowało na jaką przynętę i jaką rybę. Ryby łowione delikatnie obciążało się po piórko wronie. Zakładając słonecznice - piórko kacze wystawało+wronie. W każdym przypadku był to rewelacyjny spławik :-) Nie łowiło się nim jedynie na ciężkiego żywca - płoć, jazgarz, karaś. Tutaj pękate spławiki były lepsze :-) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |