Młody sandacz w okresie odżywiania się skorupiakami zjada ich dziennie o 20% więcej niż sam waży. Po przejściu na pokarmy rybi sandacz zjada go w ilości 20% masy ciała. Kiedy osiąga zaś 35 cm - zaczyna zerować na leszczu i karpiu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 599
Zalogowani 0
Wszyscy 599
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501180) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501180) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501180) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501180) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501180) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501180) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501180) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501180) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501180) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501180) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Foremka -
|
Opis | Jest to mojego wykonania forma, w której wykonuję wałeczki ołowiane, służące do obciążania moich wobków! |
|
Wysłane komentarze wobler129 (2007-02-02) | Sprytne... nawet nie pomyślałem, a główki na koguty sam robię ;) będę musiał coś takiego sobie wykombinować :D | | | rymek (2007-02-03) | Super.Co to za materiał i czy ołów do tej foremki nie klei się? | | | wobler129 (2007-02-03) | Nie. Ja mam formy z aluminium i są bardzo wytrzymałe. Odlewam w nich główki na koguty :) | | | Slider (2007-02-03) | skad masz takie kawalki aluminium
| | | jobda (2007-02-03) | Jeśli chodzi o materiał to jest zwykła stal. Natomiast ołów do formy zaczyna się kleić dopiero po odlaniu kilkunastu sztuk. Wtedy chłodzenie pustej formy w lodowatej wodzie dokładne jej wytarcie i jazda od nowa ( nie polecam wlewać ołowiu jak forma jest mokra- można się bardzo poparzyć).
| | | Treyk (2007-02-03) | Dajcie sobie spokój z odlewaniem, wiecie że ołów to jeden z najbardizje toksycznych metali ciężkich? Wchłania się w was jak w gąbke i zostanie aż do śmierci którą z pewnością przyspieszy. | | | wobler129 (2007-02-03) | Ja mam maseczkę taką przy odlewaniu :) A aluminium mam od taty z pracy ;) | | | Treyk (2007-02-03) | Musze Cię zmartwić ale taka maseczka nic ci nie da. Najlepiej jakby na ten temat wypowiedział się Zamker, On zajmuje się tym, można powiedzieć, zawodowo :) | | | jobda (2007-02-03) | Ja jestem zdania, że przy 15 minutach wytapiania ołowiu z zachowaniem przepisów BHP, organizm przyjmuje mniej więcej tyle samo toksyn co podczas normalnego funkcjonowania!!! Samochody, jedzenie, detergentu itp., itd. | | | wobler129 (2007-02-03) | Pamiętam coś takiego " Jeśli rybka się opiera załóż blaszkę ZAMKERA " hehe.... | | | zamker (2007-02-03) | Tak jak Treyk wspomniał z ołowiem nie ma żartów.Tlenki ołowiu powstałe w wyniku zastosowania wysokiej temperatury wchłaniają się do organizmu nawet poprzez skórę. Profesjonalne środki ochrony osobistej są niesamowicie drogie. Dlatego nie polecam samemu bawić się w odlewanie z ołowiu czego kolwiek a jeżeli już ktoś jest aż tam mocno zdesperowany to niech chociaż robi to pod wyciągiem i nie w kuchni gdzie domownicy będa narażeni na wchłanianie czy w piwnicy skąd ołów się nie wydostanie. | | | wobler129 (2007-02-03) | Dzięki Zamker mi też się to przyda :) A dobrze pamiętałem Twoje motto ? :D | | | zamker (2007-02-03) | I mi również skądś jest znane te motto :-):):) | | | Majster (2007-02-16) | Ja takie preciki robie w nastepujacy sposob:
Grube peciki- Rurke aluminiowa z jednej strony czopuje rozklepanym olowiem, nastepnie rozgrzewam olow w puszce po paprykazu i najnormalniej w swiecie wlewam go do rurki.
Cienkie preciki- Do rurki aluminiowej wtykam koncowke strzykawki a nastepnie do roztopionego olowiu wkladam jej koniec i szybko ciagne za tlok strzykawki. | | | Esoks (2010-01-11) | ja nalewam ołów do aluminiowych rurek i też jest git:D | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |