Andzia (2008-02-01) | Ekstremalnie ciężki przypadek woblerozy!!! Nieuleczalny.;-) Gratulacje, nieprawdopodobnie realistyczny raczek. Kolorki położone na "gołe" drewno? |
|
|
Woytas (2008-02-01) | Piękny :) |
|
|
tomek79 (2008-02-01) | Mistrzostwo Świata!!!!!!!!!!!! Gratuluję!!!!!! |
|
|
rav (2008-02-01) | Przepiękny!!!!!!! Ile zajęło Ci wycięcie tego cuda? :D |
|
|
Milan (2008-02-01) | ZA JE BIASZ CZY !!! Jak żywy. |
|
|
Milan (2008-02-01) | Tak w ogóle to nie było Ci szkoda tego raczka jak wsadzałeś mu ster w do du...??? |
|
|
stegie (2008-02-01) | Suprer kawoszek:-) |
|
|
sandacz turawy (2008-02-01) | Wobler przępiękkny, tylko obawiam się żeby nie był tylko ozdobą pudełka. Przy takim kształcie praca może być ekstremalna:) |
|
|
wobler129 (2008-02-01) | Piękny, tylko trochę długi ;)) |
|
|
greensun (2008-02-01) | Jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza imitacja żywego stworzenia jakie widziałem, szacunek.
|
|
|
Crazy Cat (2008-02-01) | wręcz zajebiaszczy :) |
|
|
CPA (2008-02-01) | Ale wypierd! ;) Bardzo realistyczny wygląd. A może by tak umieścić kotwiczkę zamiast na końcu szczypiec na głowie (przy czułkach)? Mniejsze prawdopodobieństwo zaczepu. Wydaje mi się, że lekka kotwiczka nie powinna zakłócić pracy woblera ani skutecznego zacięcia. |
|
|
akabar (2008-02-01) | mikefish rozwalasz strone
|
|
|
zippo (2008-02-01) | Dzięki serdeczne za ocenę :) Raczka tego, samo struganie trwało troszkę ponad godzinę. Potem już było lżej :). "Kawowanie" robiłem wprost na drewno (lipa), przedtem wszelkie rowki przeleciałem czarnym cienkopisem. Dałem na to tylko pięć warstw lakieru, ponieważ chciałem, żeby pozostał lekko chropowaty. Co do pracy, nie pogniewałbym się gdyby (jeszcze nie testowany) wcale nie pracował. Prowadzenie krótkimi skokami wydaje się być tu najodpowiedniejsze. Teraz sobie posiedzę, popatrzę i poczekam, a nóż pojawi się jakiś pomysł na nowe coś... Martwi mnie jedynie to, że niedługo w moich wobkach może nastąpić przerost formy nad treścią. Ale co tam, zajmę się rzeźbiarstwem ;) Jeszcze raz wielkie dzięki. |
|
|
dzepetto (2008-02-01) | Zippo nie przejmuj się. Widziałem już woblery- zakonnice, gdzie sterem była rozłożona biblia więc w temacie wobków na pewno nie da się przesadzić. Teraz Ty pomyśl może nad wobkiem w kształcie księdza proboszcza :) |
|
|
wobler129 (2008-02-01) | na moje oko będzie pracował dobrze, przy dłuższym i szerszym sterze miałbyś to bankowo. |
|
|
gluszynskie (2008-02-01) | bardzo dużo talentów mamy na PW :) |
|
|
wobler129 (2008-02-01) | Ma miejsce tylko na jedną kotwice? |
|
|
zippo (2008-02-01) | Tak. |
|
|
berlin92 (2008-02-01) | Prusak ma konkurencje :P :) |
|
|
wobler129 (2008-02-01) | Jak dla mnie przy tej długości to jedna troszkę za mało :) Przy moim wcześniejszym chyba 3,7-3,8cm dałem dwie - było to troszkę za dużo ale już przy takim 4,5cm byłoby ok :) |
|
|
krzyko (2008-02-01) | Prowokujesz Zippo.A przyznam Ci się szczerze że przez niejakiego Andzię też mnie już pogięło na punkcie realizmu i jakości kosztem ilości.Gratuluję i czekam na jeszcze. |
|
|
Andzia (2008-02-01) | Nie prowokuj Krzyko;-) |
|
|
zippo (2008-02-01) | Wobler129, można dać 3, ale po co? :) Krzyko, no to nas pogięło :)) A wszystko przez Andzie :) |
|
|
Milan (2008-02-01) | Zippo, regulamin chyba zabrania 3 kotwiczek ??? Dalej jestem pod wrażeniem Twojego talentu. |
|
|
Andzia (2008-02-01) | Zippo - macie tam takie obostrzenia? Niezależnie od wszystkiego, jedna przy tej długości woblerka jest najlepsza (tylko moim zdaniem). |
|
|
zippo (2008-02-02) | Milan, może mam stary regulamin(2003), ale jest par.3 pkt1/c.
Poza tym ilość kotwiczek dałem tylko jako przykład, mogłem napisaś 100 ;).Chodziło mi głównie o to, że jedna kotwiczka w zupełności wystarczy. |
|
|
art-nemo (2008-02-02) | Sam bym go ugotował , a potem zjadł z masełkiem czosnkowym..he he ..pozdro.. |
|
|
gluszynskie (2008-02-02) | Milan, oczywiście że można mieć 3 kotwiczki: e) Przynęty sztuczne to grupa przynęt wykonanych z różnych materiałów naturalnych lub sztucznych. Przynęty te mogą być uzbrojone najwyżej w trzy haczyki o rozstawie ostrzy nie większym niż szerokość przynęty sztucznej /z tolerancją do 2 mm/. |
|
|
zrodlak (2008-02-02) | Majac to-to na uzbrojeniu odbassilbym niejedno jeziorko w Kanadzie, bo raczki to bassowy-schabowy. Dolaczam sie do grona gratulujacych. Piekne wykonanie i niesamowity pomysl. |
|
|
the animal (2008-02-02) | Przesadziłeś Zippo :) -z realizmem - nie moze być tak , że podróba lepsza od oryginału jest ;) |
|
|
prusak (2008-02-04) | Dopiero dziś tu zajrzałem i oniemiałem...
Chyba będę musiał coś udłubać ;-)
|
|
|
sacha (2008-02-04) | Zippo, teraz pora na kilka wielkości krewetek, langusty i homary.
A Czez poda przepisy jak to przygotować. |
|
|
torque (2008-02-04) | Nie sa mo wi te ! Kształt, kolorystyka. Nie odważył bym się wrzucić do wody. Ale w galeryjce w gabinecie wędkarskim na pewno bym go położył :) |
|
|
sacha (2008-02-04) | Można wrzucać bez kotwiczki,zaczep nie grozi a i ryby nie skaleczysz.I jeszcze piszę że godzinę mu zajeło!!! |
|
|
gluszynskie (2008-02-04) | torque, ale to mija się z celem :), a pozatym zippo też ma talent, więc zrobienie drugiego takiego, dla niego to drobnostka :) |
|
|
zippo (2008-02-04) | No Prusak- dłubiemy, dłubiemy!! ;). Sacha, a wiesz, że myślałem o krewetce? To byłby chyba pierwszy dorsz złowiony na wobler :). Torque, chyba będziesz miał okazję, ale musisz poczekać do grudnia ;). Pozdrawiam :). |
|
|
torque (2008-02-04) | W takim razie zaczynam szykować gabinet :) |
|
|
karpiarz (2008-02-04) | Arcydzielo. |
|
|
zippo (2008-02-04) | Już starczy panowie, starczy :). Bo w łebie mi się przewróci, i już nigdy nie będzie tak jak dawniej ;-) |
|
|
baltasar (2008-02-06) | SUPER ROBOTA!!! gratuluję pomysłu i wykonania
|
|
|
Edith (2008-02-13) | Jak żywy... po prostu ..... słów brakuje....:-) |
|
|
KwaQ (2008-02-16) | poezja :) padło już coś na niego ? |
|
|
zippo (2008-02-16) | Dzięki KwaQ, testy przewidziane na maj dopiero :) Tu okonie późno do tarła przystępują, i w maju będą akurat po. Dam znać. |
|
|