Wartością graniczną tlenu rozpuszczonego w wodzie, poniżej której ryby sną (w mg/litr) jest dla pstrąga potokowego 2,2; pstrąga tęczowego 1,2; leszcza 0,4-0,5; sandacza 0,5-0,8; okonia 0,2 - 0,6, płoci 0,7; szczupaka 0,3- 0,6; karpia 0,2-0,3; lina 0,1-0,2; karasia 0,1.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 619
Zalogowani 0
Wszyscy 619
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(390343) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(390343) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(390343) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(390343) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(390343) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(390343) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(390343) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(390343) Apr 02, @ 17:57:24
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Sum 60kg i 1.67 m -
|
Opis | To ja ceed po prawej i mój kumpel. Wysyłam mojego największego suma.
Złowiony w Sekwanie rok temu, na kawałek węgorza, to ich przysmak, lubią tłuste mięsko. Męczyłem się z nim, a on robił ze mną co chciał. Wyholowałem go po 40 minutach.
|
|
Wysłane komentarze ceed (2006-07-28) | Dobra niech bedzie komentarz
Wybralem sie z kumplem na karpiki sekwana troszke za paryzem kolo elektrowni bardzo gleboko jeden gosciu ktorego spotkalem wczesniej badal dno sonda idzie row okolo 6 m.Podobno karpiki tu siedza, podkarmilem troszke frolikami,3 karpiowki,2 na frolika jedna na kolke smak kraba i krewetki. Bran narazie niema cos tam stuka ale to leszcze czesto lowie leszcze na frolika tyle ze nawet nie waze ani nie licze.Mam zawsze ze soba jeszvze jedna wedke zylka 40 big game ktora kupilem w polsce, a cha kolowrotki mam wszystkie z wolna szpola polecam sa bardzo praktyczne 3 kormorany i jednego okumato wlasnie ta czwarta wedka.Dobra czeba cos kombinowac mam robaki zlowie wegorza i zarzuce na suma.Juz tak lowilem ostatnio nawina mi sie taki na 12 kg tobyl najwiekszy jakiego do tej pory zlowilem.
wreszcie mam wegorza na robaki biora czesto z tym nie ma problemu, taki sredni, ucialem go zaraz za glowa.Dzien wczesniej braciak mial branie wlasnie na suma i wszystko urwal, mysle sobie niepopelnie tego samego bledu, znalazlem w torbie strasznie gruba plecionke kora mialem na karpie przypon mial moze 30 cm uzbroilem dwie kotwiczki jedna w glowke jedna z tyl i zucilem to wszystko. Nagle branie na karpia wywija z kolowrotka a sygnalizator piszczy ciecie jest narazie niewiem czy duzy ale walczy odplywa na srodek juz wiem ze sazan bo szybki i przyzwyczajony do pradu rzeki pokilku minutowej walce poddal sie jest ma 7 kg to ten wlasnie na zdjeciu. Puszczamy sazana i nagle slysze jak szpula z okumy wywija jest branie na wegorza napewno sum, wedka w rekach przekrecam korbka szpula sie blokuje i zacinam, jest zaciety zylka wywija ze szpoli kolowrotek jest ustawiony na srednim dokrecam go na maksa a ten dalej idzie na srodek mowie ze duzy bo w porownaniu do tego 12 kg narazie nic nie moge zrobic tylko czymam wedke i mysle sobie jak tak dalej pojdzie to zabraknie mi zylki. Przyczymuje szpole reka zeby mu utrodnic nagle stana, teraz moja kolej zaczynam cholowanie nasile podciagnalem moze 3 razy i znowu roszyl . Mowie do kumpla no ten to chyba ma ze 30 kg ale tak naprawde sam niewiem teraz czymam szpole w rece popuszczam tylko tyle zeby wszystko nie szczelilo i zeby mi wystarczylo zylki, znowu stana teraz moja kolej zaczynam podciagac juz boli mnie reka i bok, kumpel proponuje mi pomocy ale to nie wedkarz mowie nie bo spaprasz zrozumial .Zeby skrucic podciagalem go tak 7 razy i zakazdym razem jak odplywal na srodek to czulem ze wygrywam ze on slabnie, balem sie tylko zeby mi zylka ,plecionka i kotwiczki wytrzymaly. Minelo moze 30 minut jeszcze go niewidzialem jest blisko na samym dnie, stana zaraz przy brzegu ktory ma ze 3 metry glebokosci jestem wyzej bo moze 1.5 metr nad woda a on jest zaraz podemna roszam w prawo w lewo i nic siedzi w zaczepie to juz koniec jestem zalamany mowie do kumpla wale na sile niech sie dzieje co sie dziaje trudno przegralem ale nie mam juz sil i cierpliwosci.Odchylilem sie i z calej sily ciagne do gory kij sie wygial jak nigdy zylka az spiewa zaraz wszystko pieprznie mysle sobie , nagle wszystko roszylo powoli do gory idzie pomal ale idzie jest zawinal na powieszchni POTEZNY i bardzo zmeczony napewno tak jak ja kolega sposzcza z gory podbierak wprowadzam go jest . Jestem taki ucieszony ciagniemy go troszke brzegiem i schodzimy nizej jestesmy moze pol metra nad woda na betonowym brzegu lapiemy za siatke podbieraka i ciagniemy do gory , co jest tylko do polowy kurde ale cieszki no na raz 2,3 i drzemy jest na brzegu ale bydle dopiero teraz widac jaki duzy taki jak ja bo mam 1.68 wzrostu i waze moze 50 kg smieje sie teraz jak to pisze.
Mam wage do 20kg na karpie, dzwonie do braciaka zbieraj wszystkie wagi jakie masz i przyje tutaj mam suma gdzies na 40 kg tak na oko, niewiezy ale bedzie za jakies 20 min czekamy. Jest moj brat z wagami mowi no faktycznie jest duzy probuje podniesc no ma chyba z 60 kg wazymy 3 wagi razem przewalilo wiec no ponad 60kg ale niech bedzie 60 kg i 1.67m bo strasznie groby poszczamy go poplyna koniec.SORY ZE Z BLEDAMI I NIE POETYCKO ale juz zapominam polskie pismo i mi sie spieszy narazie wszystkim pa. | | | Piwoniusz (2006-07-28) | To sie nazywa walka. Pokonales wiekszego przeciwnika. Opowiadanie bardzo zywiolowe (jak ta walka) i dlatego podoba mi sie. | | | Robert (2006-07-28) | Piekna bestia!!Gratuluje!! | | | krystian (2006-07-28) | To juz wiem ze Sekwana :) Ładnie łądnie :) | | | karpiarz (2006-07-28) | Piekna ryba - gratuluje, jednak do 60kg muisial bys jej odwaznik 20 kg na szyji dowiesic :)). | | | ceed (2006-07-30) | To odpowiedz dla karpiarza
Ja w przciwienstwie do ciebie moje ryby mierze i WAZE a nie okreslam na oko ze dlugosc rowna sie wadze.
Sam sie zdziwilem ze ma tylko 1.67 i wazy 60 kg ale po rybach wszystkiego mozna sie spodziewac. | | | jacko394 (2006-07-30) | CEed ma racje. Nigdy nie wiadomo kto ma jaki apetyt. HE he :)) | | | old rysiu (2006-07-31) | Szkoda takiego ładnego zdjęcia. Gdyby nie te papierochy w ustach... | | | zamker (2006-07-31) | Oldi szkoda to tego suma no chyba że sumy mają płuca nie skrzela i mogą się bezkarnie wylegiwać na brzegu po 20 minut i później wracać do wody. | | | artur (2006-08-01) | Co najmniej 20kg odważnik, przy 1,67m długości to przy bardzo korzystnej masie 25kg wagi
"to wszystkie pieniądze" nawet przy 60 funtach bym się zastanawiał czy realna waga. Ja też swoje ryby mierzę i ważę :):):):) | | | Don Pedro (2006-08-01) | Napięcie powoli wzrasta w oczekiwaniu na komentarz ... Sazana. Ciekaw jestem bardzo jaki on będzie }:/ | | | ceed (2006-08-01) | Mala odpowiedz na komentarze
Co do wagi .Jak zadzwonilem do braciaka powiedzial mi ze to niemozliwe ze ma 1.67 i wazy wiecej jak 30,40 kg. Przywiuzl 2 wagi do karpi oby dwie po 20 kg zlaczylismy wszystkie trzy ze soba wiec mialy razem 60 kg wszystkie wagi przewalilo na calosc. Ale zostawmy wagi moj braciak to najwiekszy krytyk jakiego znam on robi wszystko najlepiej i ma zawsze racje pracuje na budowie przy plytkach juz nawet niewiem jak dlug worki i paczki nosi juz od lat
wiec troche pojecia o wasze ma a suma to nawet niemog podniesc i jak on stwierdzil ze ma kolo 60 kg to mi to wystarcza.
Co do papierosow na zdjeciu to fakt pale duzo a moj kumpel to ma w ustach kawalek drewenka waniliowego bo nie pali.
Co do suma niemart sie "zamker"swobodnie sobie odplyna
| | | luk750 (2006-08-01) | Rozumiem, ze były to wagi sprężynowe? Według mnie jak się złączy 3 wagi po 20 kg jedna pod druga, to i tak w sumie jest się w stanie zważyć maximum 20 kg. Ale może się mylę, może przyjęliście jakiś inny sposób ważenia....W sumie to nieważne, gdyż ryba i tak prezentuje się doskonale. Gratulacje | | | gismo (2006-08-01) | Tak. Jeżeli złączymy szeregowo kilka wag i na ostatniej zawiesimy 10kg, to każda waga pokaże 10kg + ciężar niżej zawieszonych wag. Tylko równoległe połączenie wag wskazuje ciężary, które należy zsumować. Intuicyjnie zasadę dynamiki Newtona można wyjaśnić przykładem żyłki. Powyższy sum walczący na żyłce nadweręża ją w każdym miejscu identycznie niezależnie od jej długości. Ciągnięty jednak na stu żyłkach będzie na każdą żyłkę oddziaływał z mniejszą siłą. Prosty przykład żyłek jest nieliniowy. Jeżeli pojedynczą żyłkę zerwać można z siłą 3N, to 100 takich żyłek nie zerwiemy z siłą 300N. Nie jest tu spełniona zasada superpozycji - odpowiedź na sumę wymuszeń nie jest sumą odpowiedzi na każde z wymuszeń z osobna. Zawieszenie suma na trzech wagach zawieszonych niezależnie w trzech różnych miejscach ryby nie da wskazań dających się zsumować ze stuprocentową dokładnością, choć bardzo zbliżonych do prawdziwej wagi. | | | Piwoniusz (2006-08-01) | Tu chodzi o wage suma a nie o sume wag :o) | | | gismo (2006-08-01) | Piwoniuszu, znasz kogoś, kto wcześniej nauczył się łowić sumy niż sumować? | | | Piwoniusz (2006-08-01) | gismo, summa summarum to kupa suma ... :-) | | | Esox (2006-08-02) | A Wacław Biegan miał dwie wagi do 12 kg? ;))) | | | Piwoniusz (2006-08-02) | Esox, w tamtych "zlotych czasach" to 1 kilogram wazyl ze 2 kilo :o) | | | rockrider (2006-08-02) | szczególnie na kartki... | | | sados (2006-08-02) | Chociaz wygląda zdrowo to wszystko co ma to 30kg. złowiłem takich sumów w życiu okolo 200 więc wiem co piszę.Ale i tak gratuluję boż to sukces złowić takiego byczka. Nieprawdaż? wczoraj złowiłem 163cm. 25kg:))) | | | ceed (2006-08-11) | sados to nie moja wina ze ten twoj sum "163 cm i 25 kg" byl anorektykiem | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |