Polskie obszary morskie /32,4 tys. km kw. , w tym 8628 km kw. morza terytorialnego/ uznawane są za bogate w zasoby rybne. Wydajność w polskich obszarach morskich wynosi średnio 35,9 kg/ha, podczas gdy średnia dla Morza Bałtyckiego wynosi 18,5 kg/ha.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 356
Zalogowani 0
Wszyscy 356
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Trametes multicolor -
|
Opis | Pierwszy śnieg od razu zachęcił do wizyty w świecie grzybów. Ci, co mnie bliżej znają, wiedzą, że na grzyby chodzę głównie zimą i wiosną. Dziś jednak dałem się nabrać na zdjęcia szczupaków w galerii i postanowiłem spróbować swoich sił urywając trochę gumek. Oczywiście skończyło się to tym co zwykle, czyli zwinięciem kija i szukaniem leśnych skarbów. Ktoś może mieć pretensje o zamieszczanie zdjęć grzybów pozbawionych wartości konsumpcyjnej, ale dla pasjonata jest to zupełnie normalne. A takich dziwaków na PW wcale, że nie braknie. Na zdjęciu szczególnie nieszczególny okaz, jeden z najczęściej widywanych przez Was grzybów. I może właśnie dlatego warto odkryć chociaż jego nazwę - wrośniak strefowany :) |
|
Wysłane komentarze Andrzej228 (2006-12-29) | Gizmo: ale piękne te fotki, jutro chyba kije zostawię w aucie i pójdę na grzyby!!! Tylko skąd śnieg wezmę jak go dzisiaj rano już nie było:-))) | | | Megalodon (2006-12-29) | Kurcze, ale bym poszedł na grzyby. Nawet na wroślaki. | | | Megalodon (2006-12-29) | Wrośniaki - sorry. | | | Piwoniusz (2006-12-29) | Megalodon, jesteś puknięty (wybacz to spoufalenie) ... ;))))) Spytaj wszystkich na portalu gdzie by najchętniej dziś poszli - 99.99 % odpowie Ci: "NA GORĄCĄ PLAŻĘ !!!" :o) | | | gismo (2006-12-30) | Megalodon, Twój komentarz zasugerował mi, że od czasu do czasu chodzisz na grzyby. Bardzo ciekawi mnie, jakie gatunki można spotkać u Ciebie. W Polsce bardzo łatwo nabyć można już wiele obszerenych atlasów, które każdorazowo prezentują grzyby całej Eruropy. Bez problemu kupiwszy atlas można wybrać się na francuskie zasłoniaki i włoskie trufle piemondzkie... Ale nie ma ani jednego atlasu prezentującego "grzyby świata". Czy rosną u Ciebie podgrzybki, borowiki, maślaki, sowy (czubajki) ? | | | Megalodon (2006-12-30) | W moim rejonie (powiedzmy w promieniu 500km) wszystkie przewodniki turystyczne stanowczo odradzają nawet wchodzenie do "lasu". Mozna spotkać takie grzyby jak kilkumetrowy aligator, rozliczne gatunki jadowitych węży i trujących żab, że o szerokiej gamie kąsających insektów nierzadko wielkości mojego buta. Chodzę jednak czasami na Everglades głównie z powodu naturalnego piękna tego ekosystemu. Odnośnie grzybów polskich - uwielbiałem kiedyś chodzić na borowiki, kozaki, maślaki, zieleniatki, rydze (za rydza smażonego dałbym sobie odgryźć jeszcze jednego palca), opieńki i całą mase innych. | | | Megalodon (2006-12-30) | Powinno być "że o szerokiej gamie kąsających insektów nierzadko wielkości mojego buta nie wspomnę" sorry
Piwoniusz to, że jestem puknięty to nie żadna tajemnica. Znasz kogoś o zdrowych zmysłach, kto okrakiem ujeżdżałby rekina? | | | gismo (2006-12-30) | A mówią, ze Floryda to takie fajne miejsce, a tu we wodzie i na lądzie same potwory, insekty, rekiny i aligatory... (ciekawe, co atakuje z powietrza?). Chyba nie zamieniłbym lasu (nierobaczywych!) podgrzybków na morze rekinów ;) | | | Piwoniusz (2006-12-30) | Megalodon, kiedy byłem młodszy ujeżdżałem psa sołtysa we wsi Pasek. Znam to z opowiadań "na drugi dzień". Bydlę przegryzało łańcuch i cała wieś się bała ... potem się bali, żebym znowu nie popił z sołtysem ... ;))) | | | Megalodon (2006-12-30) | Gismo Floryda miejsce fajne. Oprócz tego co wspomniałem to jest jeszcze całe mnóstwo ryb no i syreny pierwsza klasa. | | | Piwoniusz (2006-12-30) | Gismo, Floryda jest bardzo dziwnym stanem. Z jednej strony emeryci wszystkich stanów na starość ląduja na Florydzie, bo ciepełko i piękne plaże gdzie można wygrzewać resztki kości ... tzn. resztę życia stare kości. A z drugiej strony: huragany co wyrywają krowę z korzeniami z pastwiska, aligatory wzdłuż i w poprzek wszystkich dróg, rekiny wściekłe na ludzi, za to że je Megalodon ujeżdża, bagna w miejscu parków publicznych, oraz węże, żmije, jadowite baby i insekty jak trampki Megalodona. Myślę, że to jest stan dla młodych walecznych jak Megalodon i staruchów, którym juz wszystko jedno co ich pożre. ;) | | | tomek79 (2006-12-30) | wg mnie to nie jest zaden wrośniak strefowany tylko huba-buba, poza tym gismo jak tak bardzo interesują cie grzyby to zapraszam do mnie do domu, zawsze sie jakis wyhoduje, ostatnio znalazłem przepiekny egzemplarz w słoiku po kompocie z truskawek.... | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |