Produkcja czterech wylęgarni gospodarstwa Ruciane-Nida to 800 do 1000 kg materiału zarybieniowego, z czego ok. 300 kg stanowią zakupy ZO PZW.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 433
Zalogowani 0
Wszyscy 433
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Sandacz -
|
Opis | To nic, że przez tego rozbójnika wpadłem ’’po cycki’’ do wody, w woderach, o drugiej w nocy. To nic, że pokiereszował mi wszystkie paluchy w lewej ręce. To nic, że mój nowy telefon nie odzyskał już ’’przytomnośći’’ po kąpieli... Złowić sandacza - BEZCENNE:))) |
|
Wysłane komentarze zander58 (2007-07-21) | Co tam telefion, co tam paluchy, ale o" cycki" musisz dbać. :-))) Gratuluje rybki! | | | odertal (2007-07-21) | I to mi się podoba ! Jeden z nielicznych który dla ryby (i jej walki o życie) poświęca własne życie! Tak dalej :) Oczywiście w granicach rozsądku ! | | | luk750 (2007-07-21) | Zander - na szczęście "cycki" jak bojki utrzymały mnie na powierzchni, więc dbać o nie na pewno warto:). Zresztą nie tylko o swoje:)))). Odertal - cała sytuacja spowodowana była brakiem podbieraka. Musiałem rybę podebrać ręką na dość stromych skałkach. Niestety w momencie gdy chwyciłem sandacza za kark wpadłem w poślizg:). Ratując się przed skokiem "na głowkę" upuściłem rybę, która razem ze mną wpadła również do wody raniąc mi pokrywami skrzelowymi 3 palce. Stojąc już w wodzie drugi raz podebrałem rybę. Później miałem problem wyjść z wody. W jednej ręce ryba, w drugiej wędka, pełne wody wodery...Po kilku minutach na szczęście znalazłem się na "suchym lądzie". Później do rana łowiłem w kąpielówkach:))). P.S. Komórkę suszę już drugi dzień i nie chce się włączyć. Czy jest szansa, że się "ocknie ze śpiączki"??? | | | Piwoniusz (2007-07-21) | Komórka jest OK ale przeszła z fal radiowych na fale wodne. Komunikacja tylko w wannie. ;) Na forum ciągle jest aktualny temat o stratach - nie ożywiaj jej to się wpiszesz. :o))) | | | luk750 (2007-07-21) | Piwoniuszu! Skoro komórka przeszła na fale wodne i w dodatku działa tylko w wannie, to mieszkając w bloku, mogę się porozumiewać ewentualnie tylko z sąsiadka i to też tylko wtedy, gdy się kąpie....A mnie zależy, żeby kontaktować się z również z pozostałymi ludźmi na świecie i w tym jest problem:) | | | Robert (2007-07-21) | Luk, jest okazja by bardziej skupić sie na wspólnych kąpielach z sąsiadką :-)).
Pozostali ludzie na świecie poczekają :-)).
Gratuluje rybki!:-)
| | | pepek (2007-07-21) | Ciekawa historia,ale ważne że rybka super. | | | luk750 (2007-07-21) | Robert - wszystko fajnie, tylko co na to moja żona powie? (też Gosia):))))) | | | Robert (2007-07-21) | Żonę też zaproś, przecież nie wypada inaczej :-))) | | | luk750 (2007-07-21) | Tylko jak ja Jej wytłumacze tę zmianę fal radiowych na wodne? Piwoniusz i Robert - będziecie robić mi za adwokata jakby co!:)) | | | hromehunter (2007-07-22) | luk750 , Ty nic nie tlumacz , ino zapamietaj raz na .." nie da Ci zona , nie da Ci matka ,
togo co moze dac Ci sasiadka ";).
Robert "Żonę też zaproś"- nie spodziewalem sie tego po Tobie Robert :) | | | Piwoniusz (2007-07-22) | Luk, jeśli Twoja żona uwierzyła, że wróciłeś nad ranem, cały mokry i spocony oraz "pachnący" rybami, pogryziony po rękach i z rozbitym telefonem ... z wyprawy na sandacze ........ to uwierzy, że nawiązywałeś kontakt przy pomocy fal wodnych z sąsiadką w jednej wannie ... z kolegami na ryby. ;o))) | | | jastrzabek z (2007-07-22) | ja utopiłem już 2 telefony, ostatnio ericsona k 700i, ale co się nie robi żeby dostać rybe. Jezeli nastąpiło zwarcie to masz po telefonie!
| | | luk750 (2007-07-22) | Hrome - ja znam trochę inną wersję tej złotej myśli - " Nie da Ci tego sandacz, nie da kufelek piwka, co może dać Ci dzisiaj, sąsiadka z naprzeciwka":))) | | | wojto-ryba (2007-07-25) | piękny sandał. Fajna przygoda z tą twoją rybką:-) gratulacje:-) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |