ziomek (2010-02-19) | Ta sarna ma pysk niemal jak dzik w tym ujęciu. :) Oj ciężki czasy dla zwierzaków. Tak ciężkie, że w biały dzień sarny, jelenie, lisy pod ludzkie siedziby podchodzą w poszukiwaniu pozywienia. |
|
|
grubyzwierz (2010-02-19) | Ale wściekłe spojrzenie :) To chyba na Twój widok :) |
|
|
dzepetto (2010-02-19) | Geodeci też lepiej nie mają, ja do roboty w woderach jeżdżę... |
|
|
zippo (2010-02-19) | Ale do Ciebie nie strzelają chyba? :D |
|
|
dzepetto (2010-02-19) | Nie, mnie fadromą ganiają :) |
|
|
the animal (2010-02-19) | W takim razie Dzepetto Tobie zrobię biednemu zdjecie następnym razem - jak wiejesz przed fadromą :P |
|
|
akabar (2010-02-19) | Z jakiej odleglości "strzelałeś"? |
|
|
the animal (2010-02-19) | Z około 7-8 m - zdjęcie liche , zapadał wieczór nie było już światła |
|
|
Robert (2010-02-19) | No to jest zima :-), którą uwielbiam oglądać z okna ciepłego domku z kominkiem usytuowanego w lesie. Nie mam takiego domku, ale to nic nie zmienia, uwielbiam :-). Sarenka piękna i dzięki za zdjęcie :-).
Fakt odwykłem od srogich zim. Głupie to, bo raz za nią tęsknię a kiedy tylko posypie trochę to już bym chciał żeby się skończyła. Stary już jestem ;-).
|
|
|
jarekk (2010-02-20) | Sarna stoi, tylko kto jej nózki up....lił ?! :) |
|
|
CATFISCHDOG (2010-02-20) | Masz szczęście, że nie mogła na Ciebie ruszyć. Głód i wściekłość w oczach !!!
Na drugi raz nie podchodź za blisko !!! Nawet sarenka może okazać się bestią :-) |
|
|
julek (2010-02-20) | Fotka jest super ale na śniegu koryguj ekspozycję będzie jeszcze lepsza! |
|
|
torque (2010-02-20) | Czy +1/3 wystarczy, gdy jest pochmurno? |
|
|
julek (2010-02-21) | Trzeba sprawdzić. Ja w zeszły weekend korygowałem nawet na +1. Ale kadr kadrowi nie równy. |
|
|
torque (2010-02-21) | Wysłałem zdjęcie do galerii, ustawiłem na +1/3. |
|
|
andrzejwob (2010-02-21) | Tu się nie ma z czego śmiać panowie. Masę zwierzyny dzikiej ta zima wybije i to nawet mimo dokarmiania. Już na początku zimy sarny z powodu zamarzniętego śniegu miały poranione nogi. A jak śnieg zejdzie to się z pewnością sporo padniętej zwierzyny znajdzie:( |
|
|
sacha (2010-02-24) | A jakieś dwa ch..... w ok. Dubienki właśnie taką sarnę zakopaną w śniegu dopadły i zarżneły :-((( na szczęście ktoś widział jak zarżnięta sarne wiozą na sankach i ich złapali.
[url=http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100215/CHELM/609745585]INFO[/url] |
|
|
the animal (2010-02-24) | Ta jak się dowiedziałem dzisiaj też nie przeżyła . Po naszej informacji przyjechała na miejsce Straż Leśna i zagoniła ja z pola do lasu po drugiejstronie drogi . Niestety była już tak wycieńczona , że nie miała siły dalej uciec . Rano na miejscu Strażnicy SL znaleźli na brzegi lasu ślady po terenowym samochodzie i skórę sarny na śniegu |
|
|
akabar (2010-02-24) | hm... |
|
|