Miejsce rozrodu węgorzy (Morze Sargassowe) zostało zlokalizowane dopiero w 1923 roku przez Duńczyka Johannesa Schmidta. Ciekawostką jest, iż węgorze dobierają sobie partnerów z tych samych regionów, z których pochodzą.
Stwierdzono ponadto różnice w kodzie DNA w zależności od regionu. Do zarybień w Polsce używa się narybku węgorza zakupionego w Europie Zachodniej, który różni się od bałtyckiego.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 255
Zalogowani 0
Wszyscy 255
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385071) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(385071) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385071) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(385071) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(385071) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59431) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(385071) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59431) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(385071) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(169) Mar 30, @ 08:46:37
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Oczekiwanie i wypatrywanie -
|
Opis | Tutaj czekam na odjazd :) i zarazem wypatruję spławów. Ostatnio coś się tak wywaliło, że kolega siedzący 500 dalej widział fontannę wody, ja tej fontanny nie widziałem bo trzciny mi zasłoniły ten spław, a moja odległość to 150m :).
Podejrzewam, że to była tołpyga. Kilka było kiedyś wpuszczone, a teraz nikt tego pewnie nie złowi. :):):) |
|
Wysłane komentarze gismo (2010-10-15) | To jest fajna fotka. Oczywiście po wycięciu tego niebieskiego czegoś na dole ;) Jak zwykle podziwiam Cię za Twoje podejście, Twoje sposoby i wiarę we wszystko, co wykonane własnoręcznie wrzucisz do wody. Bardzo zazdroszczę Ci czasu, tego, że możesz być prawie codziennie nad swoją wodą. | | | jacek Dsw (2010-10-15) | Andrzeju to nie wiesz jeszcze tego że rybę trzeba WYSPAĆ a nie WYSTAĆ ;) | | | Andrzej228 (2010-10-15) | Gismo, to niebieskie to burta łodzi :), a odnośnie wiary w podejście do tego co wrzucę do wody, powiem Ci tak, jeżeli bym nie miał możliwości podglądu dna to bym pewnie tak nie kombinował i nie ryzykował. :) Jacku Dsw, czasami trzeba trochę gnaty wyprostować :), a zapewniam Cię, że miałem w tym roku tak, po braniu nie trafiłem na tego kija co miałem zacinać. :):):) | | | the animal (2010-10-15) | Z tym nietrafieniem - zdarza się każdemu - Czasem jak byłem z Czarnyym na karpiach to nawet dobrze , że w nocy nic nie brało :P | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |