Z ostrością chyba już uporałem się, gorzej z wyrazem twarzy :-)).
Rekompensata za złamaną wędkę to ten kleń.
A było tak. Rano pojechałem połowić na kanały. 1.5 godziny i byłem przemoknięty do suchej nitki bez kontaktu z rybą. Wróciłem do domu, zrobiłem zakupy w wędkarskim i zaraz przestało padać ;-)). Pojechałem z nowymi

Dodany przez

Dodany

Jun 19 2010

Obejrzenia

1396

Opis

Z ostrością chyba już uporałem się, gorzej z wyrazem twarzy :-)). Rekompensata za złamaną wędkę to ten kleń. A było tak. Rano pojechałem połowić na kanały. 1.5 godziny i byłem przemoknięty do suchej nitki bez kontaktu z rybą. Wróciłem do domu, zrobiłem zakupy w wędkarskim i zaraz przestało padać ;-)). Pojechałem z nowymi "wynalazkami" na Ren. Chłopaki z E.D.F. zaszaleli spuszczając wodę ze zbiorników retencyjnych. Ren przelewa się wychodząc z koryta. Ale co tam w planie miałem połowić na ciężko i wypróbować "wynalazki". Uszedłem 20m. i schodząc nad brzeg padłem jak worek kartofli na plecy. Przy okazji walnąłem flagowym kijkiem (szczytówką) w reńskie kamloty i… po wędce :-(. Dokładnie za szczytową przelotką wędka rozdwoiła się. Szlag!!! Zwinąłem majdan i wracam. Wziąłem jednak ze sobą lekki spin tak na wszelką okazję, nie poddam się ;-). Pojechałem na odcinek rzeki, której nazwy nie znam i najczęściej pomijałem ją w swoich wyprawach. Warto było. Piękna i gruba samiczka 50-ka ;-).

Wysłane komentarze

losos24 (2010-06-20)	Szczerze , to i Ty i Ona nie wyglądacie na zbyt szczęśliwą parę:) Gratki za rybcię.


Robert (2010-06-20)	Po takich przeżyciach oboje mamy dość :-))


mario z (2010-06-20)	Piękny Kleń i fota równie piękna, Gratulacje.


Robert (2010-06-20)	Dzięki Maryś :-)


Andrzej228 (2010-06-20)	Ale okazała pokrzywka! :) Gratki kleniucha. :)


Robert (2010-06-20)	Rzeczywiście dostęp do brzegów jest coraz trudniejszy. Dżungla pokrzyw i innej maści zielska, ale co to dla harcerza :-)). Dzięki za gratulacje :-).


Gierek (2010-06-21)	Takie rybki tygryski lubią najbardziej ;)) Gratulacje Robert! Tak na marginesie to dzielny z Ciebie harcerz :)


akabar (2010-06-21)	Gratki rybci. Jescze pare centymetrów aparatem w lewo i miałbys pół głowy ryby z głowy. A szkoda by było. Tak to jest z autoportretami.


the animal (2010-06-21)	Robert - Twoja mina - bezcenna!!!! :))))))))


wykrzyknik (2010-06-23)	robercie za mocno wyostrzasz fotki p ozmniejszeniu. Troszke delikatniej z suwakiem. Zerknij na foty Qwaka w galerii są ostre alenie tak oszarpane jak ta tutaj :-) Po za tym piękny kleń :-)


Robert (2010-06-26)	Dzięki za sympatię :-). Akabarku zdjęcie ucinałem z konieczności. Między głową ryby a gałązką poniżej zauważysz rozmytą plamę. To kropelka wody na obiektywie, musiałem obciąć ;-). Fakt Michale, sporo fotek załatwiłem w ten sposób. Dalej do obróbki stosuję "Irfan" a tam nie ma suwaka do regulacji płynnej ostrości. Fakt można cofnąć o jeden "ząbek", ale nie zawsze potrafię się opanować ;-). Animalu może, dlatego nigdy nie udało mi się nic na tej minie zarobić :-)).


samara (2010-07-18)	Robisz bardzo dobra zdjęcia. Nie bez powodu wstrzymywałem się długo z komentarzem. Miałem nadzieje, że tym co jest zaletą Twoich fotografii pozarażaja sie inni. Ale nic takiego sie nie stało. Szkoda. Wspaniale ustawiasz plany, dzieki temu pokazujesz cos wiecej niz jedynie obiekt którym mamy sie zachwycać czyli rybkę. Ty pokazujesz także to co tak bardzo wszyscy kochamy, czyli rzekę i drzewa nad rzeką. W proponowanym przez Ciebie otoczeniu ryby nie traca ani na wielkości ani na urodzie. Szkoda że tak mało zdjęc tu publikujesz. Może byś innych pozarazał troche swoimi umiejetnosciami. samara


Robert (2010-07-18)	Samara, bardzo pochlebia mi Twoja opinia :-) jednak muszę trochę rozczarować myślę nie tylko Ciebie. Zdjęcia ustawiane zacząłem pstrykać nie dawno i mam naprawdę nie wiele praktyki. Nie wyobrażam sobie zdjęcia gotowego a nawet nie potrafię w 10% określić czy kadr sklecony naprędce,( bo tak należałoby to określić ) będzie właściwy czy nie. Nawet, kiedy nie mam zamiaru darować życia rybie staram się skrócić jej cierpienia związane z przebywaniem w innej od jej naturalnej atmosferze. I dlatego ustawianie w pospiechu, schodzenie do wody z rybą…, jeśli uda się to za pierwszym razem jest O.K. a jeśli nie…? Gdzie, więc myśleć o wszystkich prawidłowościach a co dopiero o pokazywaniu pejzażu? :-) Jasne chciałbym tak umieć, ale to jeszcze będzie kosztowało trochę wysiłku i pracy i dalej nie wiadomo czy osiągnę właściwy efekt ;-). Przykładem takiego "knota" jest ostatnie zdjęcie z boleniem. Tam nic nie ma tak jak trzeba pod wzgl. fotograficznym. A mimo to zdjęcie wysłałem, bardziej zależało mi na podzieleniu się informacją, chociaż jej graficzny przekaz wygląda blado. Podnosisz bardzo słusznie temat zarażania dobrą fotografią. Boję się jednak, takich dyskusji zwłaszcza, kiedy samemu popełniam "knoty". Jak w tym momencie zarzucić innym cokolwiek? ;-)


katarina (2010-07-30)	...co do twarzy to sama nie wiem które jest przystojniejsze ;P


wlodek (2010-07-30)	Katarina, skąd te wątpliwości który przystojniejszy! Przecież to widać od razu! :-))


Robert (2010-07-30)	Na zdjęciu występują : Ona i on. Nie ma, zatem takiej możliwości by on był przystojniejszy :-)).


wlodek (2010-07-30)	:-))

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!