Pierwsze historyczne wzmianki o karpiu, o jego występowaniu w rzekach, można znaleźć u Arystotelesa (384 – 322 p.n.e.) i Pliniusza (23 – 79 n.e.). Prof. P. Wolny twierdzi, że początki udomowienia karpia w Europie sięgają prawdopodobnie VI – V w. p.n.e., a stało się to na terenie Dacji, w ujściu Dunaju.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 207
Zalogowani 0
Wszyscy 207
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380621) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380621) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380621) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380621) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380621) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380621) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Łosoś -
|
Opis | Łosoś ok.500kg.
Zaraz, zaraz! Bez płetwy tłuszczowej to może być łoś. |
|
Wysłane komentarze Sazan (2004-01-25) | Dowcipniś! :-) | | | old rysiu (2004-01-26) | Łosie z polowania? | | | sacha (2004-01-26) | Tak. | | | Milan (2004-01-26) | a po co on stoi na głowie?to chyba skutki nie lecznia chorej główki , możliwe
że było za puźno na leczenie :))))
| | | radwan (2004-01-27) | to nie łosoś
| | | orzech (2004-01-28) | Mało zabawne. | | | Don Pedro (2004-01-28) | Proponuje nastepne zdjecie: Kolega Sacha w pozycji i stanie tego biednego łosia. Ciekawe jakim wtedy opisem/komentarzem okraszano by takie zdjecie. | | | sacha (2004-01-28) | Ola hombre!!!
Kolega Sacha ma nadzieję że nie ma takich pięknych rogów a na dodatek jest stary
i łykowaty.
A na poważnie w rejonie gdzie to zdarzenie miało miejsce jest sprzedawanych około 30 000
licencji na łosie a łupem myśliwych pada ok.1 500-2 000/sezonie.Jeszcze gorzej jest z niedźwiedziami czarnymi,tych jest już zdecydowanie za dużo ale że tereny są w większej część nie zamieszkałe nie stanowią one zbyt dużego problemu. | | | Sazan (2004-01-28) | Kolega Sacha też nie ma płetwy tłuszczowej i nie waży 500 kg! Ani więc żaden z niego łosoś, ani łoś. :-)
| | | wlodek (2004-01-28) | Sacha,wybacz,nie mogę na patrzeć!!! ((:- | | | Don Pedro (2004-01-29) | Jestem zszokowany punktami odniesienia Kolegi Sachy w wypowiedzi na powaznie. Uzasadnia on przyczyne zamieszczenia tej badz co badz okrutnej fotki liczba sprzedanych licencji i iloscia zabitych zwierzat. Co wiecej stwierdza, iż jeszcze "gorzej" jest niedzwiedziami ale nie stanowia "zbyt duzego problemu". SZOK ! A moze spojrzec na to od tej strony: a moze to czlowiek stanowi problem, a moze juz zapomnielismy w jakim otoczeniu funkcjonujemy, ze jestesmy tylko czastka natury, ktora wczesniej czy pozniej bedzie bezradna wobec niej.
Nie mam zamiaru zawracac Wisly kijem i uszczesliwiac tego swiata, niemniej jednak wydawalo mi sie ze na naszej stronce dazymy do upowszechnienia wysokiej kultury wedkowania i naszej stycznosci z przyroda. Stad te krytyczne komentarze odnosnie zakrwawionych ryb, odnosnie miesarzy, bezlitosnych barbarzyncow, itp itd.
Niestety, fotka z zarznietym losiem nie wpisuje sie w ten obraz. Po prostu jeden wielki niewypal. SAZAN - az sie dziwie, ze ty - glowny moralizator - nie zareagowales. | | | Sazan (2004-01-29) | No, nie zareagowałem, Don Pedro! Może moje odczucia estetyczne nie doznały tak wielkiego uszczerbku? Może jestem bardziej gruboskórny?
Nie spodziewałem się, że potraktujesz mnie jako głównego moralizatora! :) Nie zgadzam się z tą opinią i... dowód na to już masz! :) Bo nie uważam się za moralizatora... Głoszę jedynie swoje opinie. Nie dla wszystkich muszą one być słuszne. Mam chyba trochę inne spojrzenie na świat i do niego podejście niż Ty.
Nie przeraża mnie zdjęcie zakrwawionej ryby, ale również się takim specjalnie nie zachwycam! Był czas, kiedy sam mocno oberwałem za taką prezentację złowionego przez siebie łososia. Cieszę się, że mnie wtedy nie zlinczowali... Zrozumiałem, że koledzy nie życzą sobie oglądania w takim stanie mojego trofeum. Od tej pory szanuję ICH poczucie estetyki. Jednak nigdy, gdy ktoś miał ochotę pokazać rybę w "krwawej wersji" - nie protestowałem, nie podnosiłem problemu... Uważam, że krwawiąca ryba jest wpisana w nasze wędkarskie misterium. Na zasadzie, ot, tam gdzie drwa rąbią...
Zawsze jednak dziwiło mnie, dlaczego to tylko krew jest tym niepożądanym elementem, atrybutem, świadczącym o naszym atawizmie czy skłonnościach do "bezlitosnego barbarzyństwa", jak to byłeś łaskaw określić. Zauważ, że Twoje poczucie estetyki też nie jest najwyższych lotów skoro nie protestujesz przy fotach ryb, którym z pyska wystają kotwiczki woblerów, czy haczyki sztucznych much. A przecież kojarzenie tego z bólem zadanym zwierzęciu jakim jest ryba, dla osoby egzaltowanej, nadwrażliwej, narzuca się samo! Może kiedyś wędkarz etyczny dostrzeże i te subtelności i zmienią się jego parametry etosu...
Teraz przechodzę do cięższego kalibru. Upolowany, wiszący na haku w "haniebnej", upokarzającej pozycji, łoś. To mniej więcej Twój punkt widzenia na tę fotę. Wolałbyś, Don Pedro, nie oglądać takich obrazków. Wolałbyś zachować w pamięci iluzoryczny świat życia, piękna, radości, czystości natury... Tyle, że oprócz tego jest jeszcze inny świat. Świat syberyjskiego gułagu i hitlerowskiego Oświęcimia, świat kilkudziesięciu tysięcy żywcem pogrzebanych trzęsieniem ziemi i bombą atomową, świat wycinanej w zbrodniczym tempie puszczy amazońskiej i świat suszy afrykańskiej pustyni. Czy nie uderzam w zbyt wysokie, moralizatorskie tony? :)
Zmierzam jednak do tego, że upowszechnianie wysokiej kultury nie polega na ograniczeniu się do kreowania rzeczy tylko pięknych i radosnych w odbiorze! Wokół nas tyle zła i okrucieństwa! Planowanego i taśmowo produkowanego! Nie wiem czy jesteś wegetarianinem? Ale, jeżeli nie, to zerknij do rzeźni zanim zerkniesz na talerz z kotletem. Wolisz na talerz? Tamten widok za okrutny? Nie bądź hipokrytą!
Rozumiem znakomicie Twoje i innych odczucia. Możesz mi wierzyć lub nie, ale takie zdjęcie nie budzi we mnie zachwytu! Byłem jednak na polowaniach (sam nie poluję!), oglądałem pokotem leżące upolowane zwierzęta czy powieszone na rzemieniach u pasa myśliwego kaczki... Może to pozwoliło mi na zahartowanie się? Nie wiem. Wiem jednak, że takie sytuacje istnieją, są prawdziwe, normalne. Nie doznaję na taki widok szoku. Przykro mi, że Cię zawiodłem... Natomiast Twoja propozycja zamiany tego łosia na Sachę, rzeczywiście, szokuje!
PS. Okrutne będzie to, co teraz powiem. Dla rzeźnika to najlepsza pozycja, tego nieszczęsnego łosia (łosi), aby ściągnąć skórę i dokonać rozbioru mięsa.
| | | Don Pedro (2004-01-30) | Hahaha. SAZAN - szczerze i pozytywnie ubawiles mnie komentarzem przeszystym solidarnoscia z Twoim kumplem Sachą. Zatem krotko i zwiezle:
1. Pomieszanie z poplataniem roznych kategorii i watkow, wiec ciezko rzeczowo i syntetycznie sie ustosunkowac.
2. Pojecie "moralizatora" uzylem w pozytywnym znaczeniu, nie pejoratywnym.
3. Jestem z krwi i kosci homo sapiens, ktory zapewne w epoce kamienia lupanego zarzynalby mamuty by wyzywic siebie i swoja kobiałke ze 15-ciorgiem dziatwy.
4. Główną myslą mojej wypowiedzi jest niesmak w zwiazku z zamieszczeniem takiej fotki i paradoksalnie Ty tez sie z tym zgadzasz - patrz Twoja wypowiedz "zdjecie nie budzi we mnie zachwytu".
5. Widok okaleczonych i zakrwawionych ryb jest normalnoscia w wedkarstwie, ale nie oznacza to tego, ze powinno sie pochwalac niesportowe i komercyjne wynaturzenia.
Chyba wystarczy juz mojego "moralizowania":) Reszte wyluszcze przy okazji jakiegos zlotu przy piwku i karkowce z grilla. Hehe.
| | | Sazan (2004-01-30) | Będę wielce zobowiązany... :))) | | | Don Pedro (2004-01-30) | :) Aha - i jeszcze jedno, jak juz mnie Sacha zaaktywizowal ta fotka. Za 3-4 lata postaram sie zorganizowac Zlot w moim najwiekszym w Polsce Profesjonalnym Osrodku Wedkarskim. Szczegoly stoponiowo za jakis czas.
Pozdrawiam | | | Sazan (2004-01-30) | Świetnie! Nie zapomnij o zainstalowaniu myjni! Porobimy fotki z czystymi rybami! :))) | | | Don Pedro (2004-01-30) | Tak, bedzie myjnia i fizyczna i mentalna, ale dla knabrnych wedkarzy :))) Bede ich edukowal za ich wlasna kase :))) | | | sacha (2004-01-30) | Widać było to zdjęcie bardzo potrzebne bo inaczej byśmy nie wiedzieli że Don Pedro
istnieje.Jeden komentarz we wrześniu i co???CISZA!Głupio nie pisze więc może by się tak łaskawca uaktywnił.Żadnych ciekawych wypraw wędkarskich?żadnych przygód nad wodą?
| | | Sazan (2004-01-31) | Nie martw się, Sacha! Za 3 - 4 lata czeka nas stały, cotygodniowy donpedrowski cykl relacji z największego w Polsce Profesjonalnego Ośrodka Wędkarskiego! Największą tam atrakcją będą przechadzające się między wędkarzami żywe, oswojone łosie. Bufet podawać będzie zupę szczawiową i kotlet sojowy ze szpinakiem. Zakaz zrywania polnych kwiatów będzie obowiązywać na terenia całego ośrodka. Dla zarejestrowanych użytkowników PW przewidziane upusty cenowe!
Tę wysoką kulturę wędkowania i wzorcowe obcowanie z przyrodą, będziemy propagować na łamach PW w każdym calu monitora! Pokażemy tym komercyjnym sprzedawczykom, że tak właśnie można, że trzeba, że tędy droga!
Don Pedro! A co z piwem? Bez piwa w ośrodku ani rusz! :) | | | Don Pedro (2004-02-02) | SACHA - z rybami to w minionym roku kipsko bylo :) Troche w Szkocji polapalem to Wam fotki dwie zaprezentowalem. A przy okazji zaprezentuje fragment video jak ciagnalem 110 cm szkockiego szczupala.
SAZAN - i te rady odnosnie NwPPOW przyjme na znak zwyciestwa :) Spokojnie, latwo powiedziec a ciezko zrobic. Dajcie mi Panowie troszke czasu.
| | | szurek (2004-03-12) | Na muchę czy spinning? na co wzioł? | | | Don Pedro (2006-08-26) | jeszcze 2 lata mi zostało - ciężko będzie, ale nie niemożliwe :) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |