PaP
(2004-02-18) | Ooooo przynajmniej piwo na stole jest:-) |
|
|
dzas
(2004-02-18) | jaki brzuch :))))))))))))))))))) oponkę połknął czy co???? :))))))))))))))) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-18) | Generalnie Targi kiepsciutkie. Wasze stoisko tez blado wypadlo, mimo iz fajne chlopaki jestescie. Chyba najlepiej zaprezentowali sie Ci ludzie z Wedkarstwo Moje Hobby. Nie moge zrozumiec jednego co ma wspolnego Murator z wedkarstwem - moze mi ktos to wyjasni ? |
|
|
Esox
(2004-02-18) | Nie Murator, a Murator Expo - firma zajmująca się organizacją targów. Z wędkarstwem nie ma wiele wspólnego i wiele mieć nie musi, żeby organizować targi. W końcu po to jako partnera ma p. Podeszwę, żeby on pokierował wszystkim merytorycznie, to co wystawiane zaś, zależy włącznie od wystawców.
Co do prezentacji Pogawędek Wędkarskich - piękny wygląd nie był naszym celem. Byliśmy tam po to, aby uzyskać kontakty ze sławami wędkarskimi, ze znanymi ludźmi - po to, aby zaprosić ich na czaty i spotkania na żywo. Byliśmy walczyć o nagrody w konkursach. Wyłożyliśmy całkiem sporą kasę z własnych kieszeni dla rozwoju portalu, który jest wszak niekomercyjny. Zrobiliśmy tyle, ile się społecznym sumptem dało zrobić. Zawsze to więcej niż nic. I nie można porównywać naszego stoiska do któregokolwiek z pozostałych wystawców, bo cała reszta to firmy komercyjne.
Co do WMH wreszcie - stoisko może i było fajne. Ale ja po stokroć wolę mizerne stoisko z miłą atmosferą do rozmowy niż atrakcyjny wizualnie przybytek nadętej bufonady, którą w zgodnej opinii odwiedzających tchnęło z tamtych rejonów. |
|
|
wykrzyknik
(2004-02-18) | Jedyne co mi pozostaje to podpisać się pod tekstem Esia szczególnie pod ostatnimi zdaniami. |
|
|
torque
(2004-02-18) | Co do stoiska PW. To uważam, że było to NASZE stoisko. Co do bladości zaś, uważam, że jak na jedyną nie komercyjną działalność wypadliśmy nadspodziewanie dobrze. W porównaniu z górą pieniędzy, jaka była widoczna na innych stanowiskach nie prezentowaliśmy się źle. Może brak mi obiektywizmu, może faktycznie była to amatorka, może to nie było to, czego oczekiwano by po jednym z największych portali wędkarskich w Polsce, jednak z całym szacunkiem dla innych, byliśmy jedynym portalem, który pojawił się na targach i byliśmy w stanie zainteresować naszą działalnością nie tylko wędkarzy, ale i firmy. Na ile targi były dla nas sukcesem a na ile porażką pokaże przyszłość. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-18) | Panie i Panowie, Esox i reszta - najszczersze slowa uznania i wsparcia dla Waszych intencji i zamiarow.
I. Co do WMH - w biznesie nie ma sentymentow i Wasza niechec i szczytny idealizm moze sie okazac paradoksalnie przeszkoda w realizacji stawianych dla portalu PW celow. WMH to najdynamiczniej rozwijajacy sie biznesik wedkarski jaki ostatnio obserwuje i jak tak dalej pojdzie to moge byc dla Was liczacym sie partnerem komercyjnym.
II. Murator a Murator Expo to ta sama grupa i nie sadze by ich budowniczy know how znalazl odzwierciedlenie w organizowaniu profesjonalnych targow czego jednym z przykladow byla zalosna organizacja minionych Targow Wedkarskich.
III. Pan Podeszwa, z calym szacunkiem dla niego, wydaje sie byc lepszym wedkarzem i biznesmanem w branzy wedkarskiej niz wspolorganizatorem targow wedkarskich. Bląka sie juz tak z tymi targami po calej Polsce i jak dobrze rachuję współorganizuje te targi juz z trzecim organizatorem targów - tym razem Murator Expo. Przewiduje, iz jeszcze jakas efemeryda tych targów będzie miala miejsce w 2004 r., zas w 2005 targi te w formule dotychczas serwowanej przez p. Podeszwe z ramienia stowarzyszenia razem z Murator Expo sie nieodbeda.
IV. Wiec w podsumowaniu az sie prosi zapytac, gdzie tu dobro wystawcow i zwiedzajacych ?
Wkrotce znajdziecie odpowiedz moi kochani :) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-18) | Maly blad - w wypowiedzi pod pkt. I w zdaniu drugim zamiast slowa "moge" powinno byc "moze" :) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-18) | Esox - widzialem Cie jak robiles zdjecia na stoisku Dragona - byles chyba razem ze swoja narzeczona :-) Ciekawe czy mnie kiedys poznasz, hehehe. Glowa do gory Panowie, i tak trzymac. |
|
|
old rysiu
(2004-02-19) | Mnie tam wystarczy jedno Twoje zdanie Don Pedro. Słowa uznania i wsparcia dla naszych intencji i zamiarów. Dziękuje Ci za to.
Jest sprawą jasną, że nasze stoisko nie mogło wyglądać jak "wędkarstwo moje hobby". Druga sprawa - to co oni tam mieli prócz tego wielkiego telewizora? Czy półeczki z prasą są aż tak ciekawe?
Popatrz na stoisko "wędkarski świat' - również prężne czasopoismo. Czy było ładniejsze od naszego? Tylko dlatego, że ciągle przez głośniki zachęcano do polowania na autograf pana Andrzeja Grabarczyka i pana Kolendrowicza, stoisko to od czasu do czasu było odwiedzane małą grupką ludzi.
Ogólnie widzę to inaczej. Dla mnie stoisko jest ok, gdy jest tam tłum ludzi. To właśnie on wskazuje, czy warto tam zaglądać.
Mówisz o atrakcyjnycj wyrobach. To prawda. Żadnych rewelacji. Mam nadzieję, że śledziłeś aukcję do końca na głównej sali. Czy pamiętasz, jaki to woblerek uzyskał największą cenę jednostkową? Czy na aukcji zakupiono towar wartości 200% ceny sprzedaży? Jak myślisz, czyj to był produkt? |
|
|
Zenon
(2004-02-19) | Panowie -Panowie ,litości na miłość Boską ,ten był piękny a ten bee,co to znaczy ?
Każdy miał swoje zadanie do wykonania i starał się jak mógł, a "chłopaki"ze stoiska PW zapewniam starali się bardzo,co potwierdzam będąc naocznym świadkiem |
|
|
torque
(2004-02-19) | I tu Zenon ma rację. Każdy miał jakiś cel do zrealizowania na targach. Czy go zrealizował czy nie, to już wiedzą sami wystawcy. Wszystkim na targach się nie dogodzi, po prostu się nie da. Jednemu bardziej podobał się film zrealizowany przez Kierownika, innemu film prezentowany na WMH. Nie ma się, czemu dziwić. Porównywanie stoisk nie ma najmniejszego sensu, nie te cele nie te pieniądze.
Widzę Don Pedro, że świat biznesu wędkarskiego nie jest Ci obcy, może miałbyś, zatem kilka rad dla PW jak się w tym światku poruszać. Czekam na wiadomość prywatną, bo nie uważam, że galeria jest miejscem by takie informacje przekazywać.
W Polsce wielu potrafi powiedzieć, co jest źle, brak natomiast ludzi, którzy potrafią mówić, co zrobić by było dobrze, a tylko tacy potrafią zrobić coś konstruktywnego. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-19) | No dobrze juz dobrze. Widze, ze troszke poruszylem struny harfy PW. W podsumowaniu powiem, ze nie jestem zaangazowany w zaden biznes wedkarski. Wedkarstwo jest moja pasja i w przyszlosci zamierzam stworzyc Najwiekszy i Najbardziej Profesjonalny Osrodek Wedkarski w Polsce. Oczywiscie pod Glownym Patronatem PW. Na razie robcie kolezanki i koledzy swoje, a ja swoje - jak najdejdzie wlasciwa pora to sie odezwe "biznesowo" :-) |
|
|
jarekk
(2004-02-19) | Jak ja lubię takie wyznania :-/ Bardzo cenię skromność i kompetencje. Tajemniczy na prezydenta ! ;) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-19) | :-) |
|
|
Sazan
(2004-02-19) | Don Pedro! Proszę, weź mnie do tego Ośrodka Wędkarskiego na ciecia! :-) |
|
|
jarekk
(2004-02-20) | Sazanie czytaj uważnie !!! ;) Jak nadejdzie Wiekopomna Chwila ...otrzymasz miotłę i łopatę do odśnieżania :))) Też bym chciał chociaż buty czasem przelecieć, ale śmiałości mi brakuje. Chociaż nadzieja mnie nie opuszcza. W końcu jesteśmy "fajne chłopaki" ...hihi :))) |
|
|
Kierownik
(2004-02-20) | Miło przeczytać, że moje skromne filmiki robione 10 lat temu stawia się w jednym rzędzie z „super produkcjami” WMH :) Robię za klasyka :))) Jak naprawię kamerę to pokaże chłopakom z WMH jak to się robi. Sazanie, nie mogę pozwolić abyś się tak marnował. Krzesełko z Twoim nickiem czeka na Ciebie w mojej wytwórni. Pozdrawiam, Kierownik PARABOLEK PICTURE ;) |
|
|
sacha
(2004-02-20) | Operator kamery i rezyser juz sa.To moze ja sie zajme castingiem,bede wybieral i testowal
"kroliczki"ktore beda sie przemieszczaly w tle.(ale nie wiecej niz jeden "kroliczek"dziennie). |
|
|
Kierownik
(2004-02-20) | Wrzeszczeć przez tubę i korbką kręcić nie ma komu a króliczki to by wszyscy testowali :)))
Jak skończymy zdjęcia to obiecuję 2 tygodnie z króliczkami w „Najbardziej Profesjonalnym Ośrodku Wędkarskim w Polsce” :))))
|
|
|
Kierownik
(2004-02-20) | „nie więcej niż jeden "króliczek" dziennie"? Boisz się „ocipieć? :))) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-20) | Sazan ! Wychodząc na przeciw Twojej prośbie stanowisko ciecia masz już zagwarantowane. Jaka pensja Cie satysfakcjonuje ?:-) Jak sie wykarzesz i sprawdzisz to mozesz liczyc na awans, i to spory :-) |
|
|
Sazan
(2004-02-20) | Dzięki! Dzięki Wam wszystkim! Oferty pracy dla mnie sypią się z różnych stron... Będzie trudny wybór! O apanażach porozmawiamy później... :-))) |
|
|
Kierownik
(2004-02-20) | Warto było Sazanie czekać tyle lat na ten kapitalizm i kapitalistów – nawet tak egzotycznych :) |
|
|
jarekk
(2004-02-20) | Nie ważna egzotyka !!! :) Grunt, że w końcu ktoś jest gotów zainwestować w NINPOWP(Największy i Najbardziej Profesjonalny Ośrodek Wędkarski w Polsce). Pamiętam pewnego Egzotycznego, co to chciał karuzelę pod Warszawą postawić i mu nie wyszło. Gdyby tak Tajemniczy z Egzotycznym połączyli siły to by dopiero Ośrodek powstał ;))) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-21) | Sazan ! Moj przyszly Cieciu - przepedz tych maruderów co tu sobie zarty z NiNPOWwP robią :-) |
|
|
Kierownik
(2004-02-22) | Gdybyś był prawdziwym „młodym rekinem finansjery” to wykupiłbyś PW i wywalił nas na zbity pysk. Opcja II – dajesz kilka zł ruskim aby nas uciszyli na wielki. Cos czuję, że jesteś dupa nie rekin. |
|
|
PiECIA
(2004-02-22) | Jak ten "profesjonalizm" będzie na poziomie umiejętności czytania ze zrozumieniem tekstu zawartego na stronie służącej wysyłaniu fotek na galerie, to „poleci w kosmos” równie szybko jak fotka 1600x1200 tam wysłana;-) |
|
|
Pioterek
(2004-02-22) | Piecia, co to dla Ciebie taka fotka 1600x1200:)) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-23) | Kierownik - a ty co? wtórnie spauperyzowany czy niemoc twórcza. Wykaz sie kolego najpierw, a potem dywaguj. PIECIA - jedni robia kase na tworzeniu portalu i zarzadzaniu wielkoscia fotek, a inni skutecznie na czym innym. Postaram sie opanowac ta ezoteryczna sztuke wkrotce. |
|
|
PiECIA
(2004-02-23) | Don Pedro; Nie interesuje mnie sposób w jaki robisz kasę, zatem niech i Ciebie nie interesuje, w jaki sposób robię to ja. Zapewnić jedynie mogę, że nie ma to nic wspólnego z PW. Nawiązując do całokształtu wątku, dodam, iż nie „hołdowałem” nigdy parweniuszostwu, jaki zdajesz się prezentować i niech tak pozostanie. Co do ezoteryczności w/w sztuki, uważne czytanie pomogło jak widzę? PS. Podciągnij się z zasad pisowni, bo ciężko się czyta Twe bohomazy. A tak poza tym generujesz sporo ROTFL-i, i to jedyna pozytywna strona Twej tu obecności jak dla mnie;-)
|
|
|
old rysiu
(2004-02-23) | Czy wogóle podoba się komuś ta fotka? Popatrzcie na tego mężczyzne :-) Bojowo wygląda?
|
|
|
jarekk
(2004-02-23) | Myślę, że ta ogromna fota to mogła być Panorama Pedrowego Potrfela :))) Czekamy jeszcze na fotki pedrowej limuzyny, pedrowej aktówki ze skóry kajmana i pedrowych butów (po usunięciu słomy oczywiście ;). Bardzo nam takich zdjęć brakuje, chyba powinna powstać odrębna pedrowa galeria :) |
|
|
Czez
(2004-02-23) | Jarekk...dałeś do pieca (nie do PiECI, bo On też dał), oj dałeś...:-)))) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-23) | Oooo.... !!! Alez sie zirytowali niektorzy ? Rozumiem, ze wyrazanie pogladow, ktore nie sa politycznie poprawne dla ludzi PW jest nie mile tutaj widziane. To mi dopiero przypomina egoztyke pewnych czasow. SAZAN - moze ty przypomnisz niektorym jak to drzewiej bywalo z malowaniem trawy w marcu na zielono, gdy I sekretarz przyjezdzal podziwiac cuda techiniki w preznych socjalistycznych fabrykach :-) |
|
|
marcin p
(2004-02-23) | O matko!? |
|
|
Docio
(2004-02-23) | Don Pedro widzę, że znasz się i robisz jakiś niezły biznes. Gdybyś mógł mi podpowiedzieć lub wyjaśnić w jaki sposób chcesz zmusić PW do objęcia patronatu nad wędkarską inwestycją obecnie w stanie virtualnym? Oraz drugie pytanie. Na jakiej podstawie sądzisz, że PW w ogóle bedzie chciało robić z Tobą jakikolwiek biznes? Ja tego nie rozumiem, ale ja maluczki i moje przekonanie, że niekomercyjnego portalu nie można do niczego zmusić może być błędne. No normalnie teraz spać nie będę mógł tak mnie to zaciekawiło. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-23) | Docio - wszystkie wypowiedzi tutaj sa odnoszone do fragmentow wysuplanych przez subiektywne umysly. Wiec po kolei: 1. Nikogo nie zmuszam do robienia biznesu, a tym bardziej PW. Jedyne co uczynilem to zapowiedz o moim marzeniu tj. NiNPOWwP i ewentualnym nawiazaniu wspolpracy z portalem PW. Wspolpraca ma w biznesie to do siebie, ze obie strony musza odnosic korzysc, wiec nie ma tu miejsca na przymus z ktorejkolwiek strony. 2. W zasadzie w pkt. 1 zawarta jest odpowidz na Twoje drugie pytanie, ale uzupelniajaco dodam ze kazdy biznes ma swoja strategie/cele, i jezeli bede one w pewnej czesci zbiezne pomiedzy PW a NiNPOWwP to istnieje duze prawdopodobienstwo, ze nawiazemy dobrowolnie wspolprace.
Na zakonczenie jeszcze raz podkresle, iz jedynie wspomnialem o moim zamiarze stworzenia NiNPOWwP, po to by podzielic sie czyms co sie wiaze z moja pasja wedkarska. W zadne konkrety biznesowe nie wchodzilem, a jedynie powiedzialem by poczekac az bede mial konkrety. SAZAN - licze na Twoj glos w dyskusji i wsparcie :-)
|
|
|
Esox
(2004-02-23) | Przypomina mi się taka scena z filmu "Chłopaki nie płaczą", kiedy to spanikowany Bolec mówi do gangsterów znad morza: "- Chłopaki, wszystko w porządku, ubijemy ten interes". A jeden z nich na to: "- Po tym, co tu zobaczyłem, nie ubiłbym z Tobą nawet muchy w kiblu". |
|
|
marcin p
(2004-02-23) | Biznes ma swoje Cele/Strategie. Kolejność jest tu dość istotna, bo jeśli nie ma celów to nie można przyjąć strategii. Choć mogę się mylić. Chyba że cel i strategia to to samo?? |
|
|
torque
(2004-02-23) | Przykumaj te kocie ruchy Esiu :)) |
|
|
Esox
(2004-02-23) | Silnoręki, sprawdź no mi tę całą branżę wędkarską i zobacz czy się da na tym coś zarobić... :))))) |
|
|
marcin p
(2004-02-23) | ...Jeżeli tak, to wchodzimy w ten biznes. |
|
|
Docio
(2004-02-23) | Don Pedro dzięki, zaspokoiłeś moją ciekawość a Esox rozwiał wątpliwości. Życzę powodzenia w biznesie i czekamy z niecierpliwością na propozycję, w końcu pisać każdy może. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-23) | Esox - Gangsterze znad morza :-) Biznes to nie kalkulator gdzie da sie wyliczyc czy mozna zarobic. Jeszcze raz powtarzam - badz cierpliwy i dziergajcie spokojnie Wasz portalik. Jak bedzie temat, to sam sie odezwe i wtedy sobie wszyscy przekalkulujecie sami, na wlasny rachunek i ryzyko czy chcecie cokolwiek robic czy nie. Oki ? :-) |
|
|
Esox
(2004-02-23) | Don Pedro - nie będę się rozpisywał. Lecę dziergać portalik, żeby nie było obciachu jak przyjdziesz nam sypnąć grosiwem. Liczę jednak na to, że odezwiesz się wcześniej z cennymi radami odnośnie biznesu i nowymi zadaniami dla nas. Jak dla mnie - jesteś taaaaaki gość. Rekin jak ulał - i to nie byle jaki. Ani chybi Sphyrna Zygaena. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-23) | Esox - daj spokój. Nie ma potrzeby sie unosić i naprawiać świat. Poza tym, nie jestem od sypania grosiwem, a jedynie chce coś stworzyć i jak może zauważyłeś nie mam zamiaru Was wciągać w początkowym stadium projektu. Później sami zdecydujecie. Z mojego punktu widzenia zależność jest prosta - im silniejszy i bardziej liczacy sie na polskiej mapie wedkarkiej portal PW, tym lepsza podstawa do zbudowania czegoś na prawdę unikatowego na skale Polski. Tak prawde powiedziawszy to Twoi koledzy tylko sie przesmiewali w swoich wypowiedziach i gdyby iść ich torem myślenia to najlepiej jest nic nie robić. Na razie to chyba tylko SAZAN trzyma kciuki za NiNPOWwP, ktore przyjmuje na znak zwyciestwa. |
|
|
Esox
(2004-02-23) | Nie unoszę się, ale skrzydeł podciętych też nie mam. :) Traktuję tę dyskusję z przymrużeniem oka. Uważam jednak, że są pewne granice przyzwoitości, których nie powinno się przekraczać, nawet w żartach. |
|
|
Kierownik
(2004-02-24) | Dam Ci dobrą radę Don Pedro. Zmień ton i nicka :) Może nie tylko Sazan Cię polubi :) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-24) | Kierownik dzieki za rade, która może dawać satysfakcję i przekonanie o własnych subiektywnych racjach niektórym. Mimo wszystko będę sobą - nie narzekam wszakże, a wprost przeciwnie :-) |
|
|
Kierownik
(2004-02-24) | W tej przedłużającej się dyskusji chodzi nie raczej o to co mówisz, ale jak mówisz. Chyba nie chcesz być bardzo bogaty i bardzo samotny :) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-24) | Kierownik - właśnie tak odczytałem twoją radę. Dzieki również za troskę o moją osobę, choć widzę, że nie zauważasz, iż oceniasz mnie swoimi subiektywnymi kryteriami. Więc powtórzę raz jeszcze - nie narzekam - zarówno na status majątkowy, jak i liczbę szczerych, wspaniałych przyjaciół :-) A z innej beczki, czy jest jeszcze taka fotka, ktora wygenerowała aż tyle komentarzy ? Pytanie za 100 pkt. Cóż za siła sprawcza to uczyniła ?:-) |
|
|
Kierownik
(2004-02-24) | Zawsze wszystko oceniam subiektywnie, taki mam feler genetyczny ;) Co do dyskusji, to odpowiedz brzmi - TAK. Zmartwię Cię nawet - jest i to kilka, na dodatek na ciekawsze tematy :) PS. Czy te 100 punktów można na coś wymienić? ;) |
|
|
Sazan
(2004-02-24) | O! Jaka fajna dyskusja przeszła mi koło nosa! Ale, ale! Przecież cieć z miotłą nie może wtrącać się do wielkopańskich dyskusji... ;-) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-24) | Kierownik - można wymienć 100 pkt. - na mój serdeczny uscisk dłoni - pasuje ?:-)
Sazan - przecież za wykazanie się czeka Cie awans, i to spory, więc czuj się w pełni upoważniony do "wtrącania" :-) Jak widzisz jestem tu osamotniony i tylko w Tobie nadzieja :-) |
|
|
Sazan
(2004-02-24) | Pięknie dziękuję za upoważnienie! :-)))
Nadzieja jest ponoć "matką głupich", a w tej roli średnio się czuję. ;-)
Co do marzeń - należy je mieć, pielęgnować i... realizować! Mają je młodzi i starzy. Często to bardzo osobista rzecz. Nie każdy je uzewnętrznia. Marzenia innych często wydają się nam śmieszne. Nic sobie z tego nie rób nawet wtedy, gdy marzeniem drugiego będzie chęć dopieprzenia Tobie. :) Marzenia bowiem znacznie poprawiają samopoczucie. Życzę powodzenia w ich ziszczeniu choć to nie zawsze dobre życzenia! Realizacja marzeń u jednych ludzi, wzbudza od razu marzenia u drugich by się tym pierwszym nie ziściły... Dziwny jest ten świat, jak śpiewał Niemen.
Przepraszam za ten nieco filozoficzny (ale życiowy!) wydźwięk komentarza. |
|
|
jarekk
(2004-02-24) | Miałem już sobie odpuścić ten wątek, ale wyjątkowa okazja grania z Kierownikiem w jednej drużynie ;) skłania mnie do wtrącenia jeszcze kilku groszy. Nadal mam wrażenie Pedro, że nie rozumiesz popełnianego przez Ciebie błędu. Wchodząc tutaj nie masz wzrostu, wyglądu, brzmienia głosu, gestykulacji. Nie widzimy też Twojej modnej marynary, ani wyglancowanych lakierek. Krótko mówiąc - szlag tu trafia wszelkie socjosztuczki. Jesteś tylko nickiem i liczy się WYŁĄCZNIE to co do nas mówisz (piszesz). Taka jest specyfika netu. Rówież oceniany jesteś na podstawie Twoich słów które to są, mówiąc bardzo delikatnie, drażniące. Nikt nie lubi zwrotów "fajne z was chłopaki" lub "dziergajcie swój portalik". Jest tutaj wielu poważnych ludzi dla których, po takim zachowaniu jesteś tylko kolejnym przemądrzałym małolatem. Nie rozumiem też dlaczego założyłeś, że PW tworzą ludzie o niskich dochodach, gotowych na wszystko za pomoc jakiegoś tajemniczego, dobrego wujka. Przecież tak naprawdę nie masz nawet pojęcia kto z Tobą rozmawia. Zapominasz też, że dla różnych ludzi wartości materialne stanowią różną wagę. Jeżeli naprawdę chcesz mieć na PW dobre notowania daruj sobie próby zdominowania opowieściami jaki z Ciebie rekin, zmień opis pod nickiem, przestań obrażać, a swoją siłę ekonomiczną podkreśl jakąś zacną kwotą na rzecz domu dziecka którym się PW opiekuje. Gdybyś do tego wykazał się jeszcze jakąś wędkaraską wiedzą na pewno odbudujesz, niezbędne przy planowaniu jakiegokolwiek wspólnego biznesu, zaufanie. |
|
|
Kierownik
(2004-02-24) | Don Pedro, polecam Twojej uwadze ostatni artykuł poświęcony zlotowi w Ryni. Może natchnie cię on i zyskasz nowych szczerze oddanych przyjaciół. Nie wielu z nas może napisać o swoim statusie majątkowy z zadowoleniem. Jak przeczytasz tekst dowiesz się, że brak kasy to nie największe nieszczęście. Moje fotografie dobrze się licytują :). Mam ich wiele. Trzeba je tylko wydrukować i oprawić. Pomyśl o tym. |
|
|
Kierownik
(2004-02-24) | Wysłaliśmy swoje teksty w tym samym czasie. W ich treści też są zbieżne refleksje. Faktycznie gramy razem w KS ESOX :) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-24) | Hehehehehehehe. Dobrze dobrze, dzieciątka :-) Mimo wszystko Was lubie i nadal twierdzę, że fajne chłopaki jesteście. Hehehehe. Szczerze mnie rozbawiliście Waszym usilnym i niezmordowanym umoralnianiem i wciskaniem w moje usta własnych spostrzeżeń i poglądów. Hahaha. Sazan - dzięki. Powiem krótko - mnie się nie da lubieć myśląc w kategoriach, które w wypowiedziach w zasadzie większości (za wyjątkiem Sazana i w niektórych wątkach u Esoxa) się tu pojawiają. Ale ja nie zabiegam o popularność lub sympatię kogokolwiek, ani jak pisałem powyżej nie zmuszam nikogo do żadnego zachowania. A co do NiNPOWwP to sam go zrobię i za własną kasę, zaś jeśli decydenci PW będą mieli ochotę na współpracę to się na pewno porozumiemy. I jak ?:-) |
|
|
wykrzyknik
(2004-02-24) | Don Pedro co do SIŁY SPRAWCZEJ co to wygenerował tylko komentarzy to nie da się ukryć że jest to sam wielki REKIN FINANSIERY, który nie zauważył jedenj i podstawoej rzeczy - ten portal nie jest nastawiony na zysk (w sensie finansowym). Nie pobiera się tu opłat, nie uiszcza składek. Nikt nie zarabia w tym portalu obróbką zdjęć czy pisaniem tekstów. Więc sprawcza siło chyba mała jeszcze z Ciebie płotka skoro ominąłeś podstawową sprawę. |
|
|
Don Pedro
(2004-02-25) | Wykrzyknik - ależ objaw mocy intelektualnej. Szok ! |
|
|
wykrzyknik
(2004-02-25) | Cała ta dyskusja z Tobą przypomina debatę pod zdjęciem z sumem zamieszczona nieco wcześniej. Szkoda... |
|
|
Don Pedro
(2004-02-25) | Dlaczego ze mną kolego wykrzykniku ? A reszta to niby co tu robiła - przecież też dyskutowali i nie tylko ze mną :-) |
|
|
wykrzyknik
(2004-02-25) | Widze ża moc nas otacza i przytłacza, tylko czy aby tu o moc chodzi?
|
|
|
Don Pedro
(2004-02-26) | No tak wykrzynik, tylko jak pisałem to Ty moc objawiasz, a ja tylko skromnie komentuje :-) |
|
|
Don Pedro
(2004-02-26) | Dobra - jako główny animator żywiołowej dyskusji wobec wyczerpania wszelkich wątków niniejszym oficjalnie i formalnie ją zamykam. :-) |
|
|
Kierownik
(2004-03-01) | W kwestii formalnej, to dyskusję zakończył Jarekk i ja składając Ci propozycję pomocy dzieciom z domu dziecka. Prawdziwego rekina wyczuwam z kilometra w deszcz pod wiatr:) |
|
|
Don Pedro
(2004-03-01) | Reasumując kwestię formalnego zakończenia podnoszę, iż za propozycję dziękuję i informuję, iż w inny sposób działam charytatywnie. Zatem ponownie zamykam dyskusję ! :-) |
|
|
Don Pedro
(2004-03-08) | Amen |
|
|
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
Mój
pracodawca wyz ...(416854)
