Bielik jest największym rodzimym drapieżnikiem wśród ptaków, a jego rozpiętość skrzydeł może sięgać aż do 240 cm.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 574
Zalogowani 0
Wszyscy 574
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18267) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59110) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18267) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18267) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18267) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18267) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18267) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59110) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18267) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18267) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - zdechlak -
|
Opis | Robię woblery dopiero od 3 miesięcy i jest to mój 4 wobler w kolejności, ale mam nadzieję, że jestem dobrym uczniem i podpatrzyłem kształt tego woblerka na jednej ze stron i udało się. Jest on pływający, a prowadzi się go podobnie jak JERKBAITY za pomocą szarpnięć kontrolując tym głębokość nurkowania. Woblerek naśladuje zdychającą rybkę. Ostatnio złowiłem na niego szczupaka i kilka szczupaków minimalnie większych od niego podprowadziłem do samego brzegu. Jednym słowem tak mi się spodobała praca tego woblerka, że zamierzam zrobić mu dużo braciszków różnych kolorów i wielkości. Przepraszam za jakość zdjęcia ponieważ woblerka skanowałem. |
|
Wysłane komentarze Lecek (2002-11-23) | Rob jestem w małym szoku, ale jesli pracują i są skuteczne to praca nie poszła na marne. Chętnie bym się wymienił na moje cukiereczki, jeśli robisz takie o 1/3 mniejsze.
Pozdrawiam WŁW | | | old rysiu (2002-11-24) | Jak pracuje taki ogonek? | | | rob (2002-11-25) | Ogonek może być, choć nie musi a jego rola przynajmniej moim zdaniem jest dodatkowe „prowokowanie" ryb oraz regulacja prędkości wypływania woblera na powierzchnię. Zamiast takiego ogonka jak na zdjęciu można założyć ogonek np. z piór lub jakiejś włókniny zamocowanych bezpośrednio na tylnej kotwiczce.
| | | serano (2002-11-27) | hmm ten ogonek jest więkrzy od kotwiczki. Czy nie przeszkasza on w zacinaniu ?? | | | rob (2002-11-28) | Jak do tej pory nie było problemu bo ryby przeważnie atakują w czasie jak przestaję ściągać woblera a on wypływa ku powierzchni wtedy ogonek unosząc się "odsłania” kotwiczkę. | | | marcin p (2002-12-19) | Ładna kombinacja alpejska :-) | | | radwan (2003-01-24) | ale totalny odjazd i demolka | | | Salmo Salar (2004-08-15) | E.Co to za bajer? | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |