Miejscówka jak marzenie na lina i inne rybki. Nic tylko usiąść i odpoczywać.

Dodany przez

Dodany

Jun 20 2004

Obejrzenia

528

Opis	Miejscówka jak marzenie na lina i inne rybki. Nic tylko usiąść i odpoczywać.

Wysłane komentarze

Sazan (2004-06-20)	A jak nie biorą to też można usiąść. I zapłakać. :)


Robot (2004-06-20)	Poznaję tę wodę, pewnie to jezioro Góra :-))))


Docio (2004-06-21)	Tak, to j.Góra i tak jak Sazan napisał usiąść i płakać lub odpoczywać :-)


Jarbas (2004-06-21)	Po 1. Horyzont krzywo :( Po 2. Od razu widać że woda martwa - ani jednego oczka! Po 3. albo nie....


Docio (2004-06-21)	Jarbasku przecież pisałem, że nic tylko odpoczywać. Czy odpoczywając ustawiasz studio fotograficzne? :-)))


Jarbas (2004-06-21)	Wiesz... chłonę teorie na razie :) Jakiś wyczulony się zrobiłem za bardzo :) Przepraszam....


old rysiu (2004-06-21)	Dociu - nic tylko na gruncik bez splawika, bez zanety i na haku pijawka konska napowietrzona.


Sazan (2004-06-21)	Przed napowietrzeniem końskiej pijawki dobrze jest się trochę zapowietrzyć. Najlepiej końską dawką.


Docio (2004-06-22)	Może i pijawka byłaby skuteczna ale nie lubię szpitala w strzykawce ze sobą wozić ;-) Biorą to dobrze, nie biorą to też dobrze. Na pewno z bratem złapaliśmy całkiem sporo tlenu, jak gdzueś przeczytałem :-)) A jak kawka smakuje w porannym słońcu doprawiona rosą z liści łopianu :-D


Docio (2004-06-22)	Sazan zakładam z góry, że by Ci się tam podobało. Jest tak cicho z rana, że aż głośno szumi w uszach. Potem z pastwisk zrywają się skowronki i trelom końca nie ma. Jakiś kapelusz z dużym rondem albo parasol wbity w ziemię i delikatnie ukryty kranik w trzcinach dopełniłby sielanki :-D


Docio (2004-06-22)	Jarbas nie masz za co przepraszać, uwaga trafna. Moje niedbalstwo, że nie przyjrzałem się fotce tylko ją zeskalowałem i pchnąłem do galerii. Przecież spokojnie mogłem ją obrócić i przyciąć tak aby horyzont był bardziej równo :-)


Don Pedro (2004-06-22)	Bardzo lubie lowic liny - Docio, czy moge sie z Toba zabrac nastepnym razem ? Moze przyniose szczescie i cos razem dziabniemy, hm ?


Docio (2004-06-22)	Osobiście nie widzę problemu, lecz nie wiem kiedy to nastąpi. Jest jeszcze jedna sprawa o wiele gorsza. Ostatni zarejestrowany publicznie lin został w tym jeziorze złowiony w czerwcu zeszłego roku.


Don Pedro (2004-06-23)	Haaaaaaa !!! Czyli bedzie nie lada wyczyn jesli zlowie lina. Lubie wyzwania :-)


Docio (2004-06-24)	To jest tak blisko Wawy, że nie musisz się na mnie oglądać, gdyż ja jestem zależny w transporcie od brata i jego chęci na tamtejsze rybki.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!