czajnik (2004-09-04) | a coś więcej? na co , wymiaru itd?? |
|
|
Lucek (2004-09-04) | Artykuł będzie lada moment:-) |
|
|
wedkarz wawiak (2004-09-04) | Po prostu chłopak ma niesamowite szczęście..ale gratulacje się należą :-) Byle jaki wędkarzyna by takiego sazana nie wycholował:-) |
|
|
Lucek (2004-09-04) | Bardzo prosze Redakcje o przeniesienie tej fotki do galeri "Pogawędkowe Okazy" Z góry dziękuje! |
|
|
czesiu (2004-09-05) | Jakiś tak wygłodzony - karp oczywiście :) |
|
|
Lucek (2004-09-05) | To dlatego, że go wcześniej nie karmiłem:) |
|
|
radwan (2004-09-05) | o kufa..ale wielki |
|
|
jarekk (2004-09-05) | Wyobrażam sobie jaka była jazda ;) Gratulacje !!! A przy okazji. Niedawno nad wodą, bardzo elokwentny gość próbował mnie przekonywać, że karp pełnołuski to wcale nie jest to samo co sazan. Czy coś się zmieniło ? Bo mnie uczono, że to wsio ryba :) |
|
|
Lucek (2004-09-05) | Ryba widoczna na zdjęciu początkowo "była" sandaczem, później przez chwile szczupakiem i sumem. Wszystko wyjaśniło się kiedy znalazła się w podbieraku. |
|
|
wascik wsk (2004-09-06) | Lucka ściąga w prawo :]
|
|
|
zabrze (2004-09-06) | właśnie że ściąga go w lewo :D hehe |
|
|
sacha (2004-09-06) | Lucek-jak Ty masz takie ryby łowić to Ty się może na siłownie zapisz.
Gratuluję.
ps.czyżby na Twojego woblerka,nie byłbym zdziwiony. |
|
|
Ruki (2004-09-06) | Z tego co pamiętam to karpicho Lucek złapał na gumkę:-) Ja jeszcze nic prócz zaczepów nie złapałem na Luckowe wobki:-):-( |
|
|
Lucek (2004-09-07) | Waścik i Zabrze: w żadną strone mnie nie sciąga tylko Ruki aparatu prosto nie umie trzymać:-)
Sacha: Kolega mi proponował, powiedziałem sie się zastanowie.:-) Przynętą było kopyto.
Ruki: Jak się nie umie łowić to tak jest:P |
|
|
Ruki (2004-09-07) | może ty mi dajesz jakieś udupne:-) a te lepsze wysyłasz innym i ty na nie łowisz:p |
|
|
wedkarz wawiak (2004-09-07) | Patrzę, patrzę i szczerzę przyznam,że nie mogę się napatrzeć. Dla wielu karp jak karp...dla mnie istne marzenie...po prostu zazdroszczę !! :-) |
|
|
Lucek (2004-09-07) | Wawiak zapraszam Cię do Krakowa w takim razie. Sprobujemy przechytrzyć może jeszcze jakiegoś prosiaczka:-) Nad wisełke wybieram się już w sobote ( 11.09.2004 ). Kto chętny? :-) |
|
|
Ruki (2004-09-07) | Ja:) |
|
|
wedkarz wawiak (2004-09-08) | Dzięki za szczere chęci Lucek ale odpada. Nawet nad Warszawską Wisłę Ojciec mnie samego nie puści...ale może kiedyś ? |
|
|
flakerss (2004-09-21) | to ja nad Wisłą karpia niezłapałem a ten na spining mu wziol zucam łowienie |
|
|
Blady (2005-09-20) | Ładne karpicho brawo. :D
|
|
|
Tomson126p (2008-01-07) | hmmmm a o jakiej porze dnia złapałeś "drapieżnika" ? |
|
|