Dodany przez

Dodany

Oct 16 2004

Obejrzenia

723

Opis	Co tu opisywać?

Wysłane komentarze

czesiu (2004-10-16)	TO wina zaniczyszczenia wody, czy ryby po tarle?


Milan (2004-10-16)	Łososie pływające do góry brzuchem nie są martwe , one w ten sposób odpoczywają :-)) - skąd my to znamy??


hromehunter (2004-10-17)	czesiu , one wchodzi w rzeki tylko raz i w jednym celu : wytrzec sie i zdechnac.


Sazan (2004-10-18)	Droga na tarło jest tak wyczerpująca, że wiele z nich nawet tam nie dopłynie. Po drodze mają wiele przeszkód. Najgroźniejszą z nich jest człowiek ze swoją podłą zachłannością...


julek (2004-10-18)	"czesiu , one wchodzi w rzeki tylko raz i w jednym celu : wytrzec sie i zdechnac." Ha ha no więc jak ma się ta twoja wypowiedź do całej batalii no kill jaką prowadzisz :-) A dodając do tego to co powiedział Sazan wychodzi na to, że łowione i wypuszczane ryby zwyczajnie na tarło nie dopłyną z braku sił. Czyli to może leżą te ryby, które wędkarze złowili i wypuścili. ;-) oczywiście koloryzyję i wisielczo żartuję ale jednak! :D


asknet (2004-10-18)	ha ha ano tak ze te zjedzone nie maja juz najmniejszej szansy na tarlo chyba nie zaprzeczysz Julek:-) Byc moze nie doplyna ale maja przynjamniej cien szansy .. uff a mialem siedziec cicho :-)


old rysiu (2004-10-18)	To nie jest zmarnowana ryba. Ona się wytarła!!! Będzie mnogo narybku :-)


hromehunter (2004-10-19)	Julek , przeczytaj jeszcze raz co Sazan napisal , " A dodając do tego to co powiedział Sazan wychodzi na to, że łowione i wypuszczane ryby zwyczajnie na tarło nie dopłyną z braku sił " powiedz mi prosze , gdzie On to napisal ? Julek ,zabrales tylko 4 szt. i bardzo dobrze , tylko jesli w sezonie zlapales tylko te 4 szt . no to wychodzi ze zabrales 100% ;-), sorki zartowalem , ok jak Ci to wytlumaczyc , nie ma mozliwosci zeby padlo tyle ryb przez to ze wedkarze je wypuscili , wiesz czemu ? bo wiekszosc zabiera wszystko co zlowi , wedkarze to glownie Rosjanie , a oni nie przepuszcza zadnej rybie , canadole od pewnego czasu poprostu " olali " wedkowanie w czasie kiedy lososie ida , czekaja az skoncza sie salmony , zejdzie z rzek "miesiarstwo ", a wtedy : nie ma zahaczania , ganiania za ryba z podbierakiem , zylek o wytrzymalosc 20 lb +, kowic i przynet jakie zaprezentowalem na galeri PW.Odnosnie wypuszczania zlowonych ryb , ktore rzekomo pozniej padaja : a to przez to ze nie maja sily , lub ze plesniawka je dopadnie. W tym sezonie do dnia dzisiejszego wyciagnelem 100 szt. lososi ( dzis padl nr. 100-ny , fotke wsadze na galerie ) z tego do domu zabralem 4 szt. , te ktore nie dawaly nadzieji na to ze przezyja ( tak wlasnie bylo dzisiaj ) ; plesniawka - szkoda ze wczesniej nie wpadlem na ten pomysl , porobilbym fotki lososi : bez pletw ( sam szkielet ) bez skory na podbrzuszu ( mozna powiedziec ze flaki na wierzchu ) , pogryzione , z minogami takimi jak reka , a mimo tego wchodza , i tra sie ; o plesniawke bym sie nie martwil , najwieksza "zaraza" to "milosnicy rybiego miesa ":-) . Julek wpadlem na pomysla , w nastepnym roku zapraszam Cie do siebie na sezon lososiowy, przemysl i daj znac , powaznie mowie .Nie obiecuje setki ryb ( juz jednemu obiecywalem i warunki atmosferyczne wszystko pokrzyzowaly a On do dzisiaj mi sie odgraza ;-) ), ale mozesz wierzyc , polowisz ( jak nie salmony , to sunfish-e ;-)


asknet (2004-10-19)	o tak sunfish to bardzo waleczna ryba ...:-)


sacha (2004-10-19)	i jaka ladna


julek (2004-10-19)	największa zaraza to brak poczucia humoru ;-)


julek (2004-10-19)	Ha ha 100 ryb HH ma cień szansy na pokonianie kolejnego bystrza 4 padły mu pod nogami z wycieńczenia - jak ja kocham "no kill". Oldi ty tez jesteś znanym no kill'owcem :-)


julek (2004-10-19)	HH dziękuję za zaproszenie ale proza życia zapewne nie pozwoli mi z niego skorzystać. Nie mniej jednak ująłeś mnie za samo serce. Nie mniej mi za złe mojego ciętego języka. Ja twoim ciętym też żył sobie nie podetnę. Pozdrowienia julek mięsiarz z ideologią


asknet (2004-10-19)	ano internet to nielatwe medium do okazywania emocji dla tego istnieja emoticons :-) tylko trza je umiec czytac i chciec je widziec :P:D.......


Sazan (2004-10-19)	Julek! Żadnej poezji w Twojej prozie życia? ;)


julek (2004-10-19)	nie no zupełnie nie jestem z niej wyzuty - jem własnie zupkę z torebki "poezja smaku" :D


Sazan (2004-10-19)	Niebo w gębie? To bardzo poetycka przenośnia. Uprzedź jednak małżonkę, że żaden chłop na zupce z torebki daleko nie pociągnie... Po tych łososiowych wyczynach na Pomorzu należy Ci się rosołek na szponderku! :D


hromehunter (2004-10-25)	julek miesiarz z... , sorki jak tego nie powiedzialem , ale Ty wiesz lepiej :-)


julek (2004-10-25)	HH i niech tak zostanie - mięsiarz z ideologią :D Czasem dobrze pośmaić sie z własnych przywar ;-P

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!