Dodany przez

platan

Dodany

Oct 25 2004

Obejrzenia

439

Opis	Witam wszystkich. Złowiłem w Wiśle rybę waga 1,05 kg. Czy ktoś wie jaka to ryba? Pozdrawiam, Platan

Wysłane komentarze

czesiu (2004-10-26)	No duża płotka ;) Ładna stuka... Medalowa. ;)


hakin (2004-10-26)	Jaka płotka:) To jaź!


wedkarz wawiak (2004-10-26)	Hehe Czesiu. Dobre ;-)...Najprawdopodobniej Jaź...Szkoda, że ryby nie widać w pełnej krasie.


Sazan (2004-10-26)	Leuciscus idus. Nic mi innego nie przychodzi do głowy.


spining (2004-10-27)	Jak to jest płotka to ja się przestawiam na spławik. Szkoda że całego nie widać, mnie to na jazia wygląda.


czesiu (2004-10-27)	Najłatwiejsze pytania stają się najtrudniejszymi. Jeżeli to jest jaź to pytanie jest zbyt proste. Ja stawiem na Jelca :)


pietruch (2004-10-27)	Może dorsz ;-)


wedkarz wawiak (2004-10-27)	Jeśli to Jelec to mamy zarówno Rekord Polski jak i Rekord Świata ;-)


old rysiu (2004-10-27)	Śliczny jaź i jaki smaczny - no killowiec z K... :-)


platan (2004-10-28)	Mam zdjęcie całej ryby, ale nie wiem dlaczego nie przyjmuje mi serwer.Spróbuje jutro. Platan


czesiu (2004-10-28)	Kurna, Jaź... Ale mi to zagadka. :P A ja myślałem, że to podchwytliwe pytanie


Sazan (2004-10-28)	Nie, Czesiu! To nie jest podchwytliwe pytanie! Wbrew pozorom nasze ryby często mylą się wędkarzom. Jaź z kleniem, płoć z jaziem, wzdręga z płocią, leszcz z krąpiem, świnka z certą, a powoli do legendy PW przechodzą dysputy mego znakomitego kolegi, Oldiego, który przekonuje wszystkich o różnicach pomiędzy Sazanem a Karpiarzem, chociaż nie ma żadnej, bo obydwaj w Chorzowie urodzeni... ;) Ale teraz, na poważnie, mała dygresyjka... Rzecz miała miejsce jeszcze w latach 60-tych ub. wieku. Rzeka podgórska, kraina brzany i leszcza. Do wędkarza podchodzi strażnik i prosi o okazanie siatki z rybami. Okazuje się, że w siatce jest niewymiarowa brzana (wówczas jej wymiar ochronny wynosił 30 cm). Wędkarz nieco speszony, ale nie tracąc zimnej krwi, odrzekł: - Panie! Ale przecież to brzanka! Brzanka wówczas nie podlegała wymiarowi ochronnemu. Strażnik obejrzał rybę jeszcze raz pod świato, coś tam pomruczał i... poszedł dalej. W siatce była oczywiście niemiarowa brzana. Cóż!? Żeby kontrolować wędkarzy i ryby trzeba się na nich trochę znać... Szczególnie na tych drugich. A wystarczyło w tym wypadku tylko dotknąć płetwy grzbietowej. Czy ktoś wie dlaczego? :)


pietruch (2004-10-29)	Mi sie wydaje dlatego że ostatni twardy promień płetwy grzbietowej jest taki dziwny :-), no taki gruby i ząbkowany na tej tylnej krawędzi. :-)


Sazan (2004-10-29)	"Ostatni" to trochę mało precyzyjne określenie. I co z tego, że ząbkowany? Czego to dowodzi? Może coś więcej? W końcu karp też ma gruby i ząbkowany promień płetwy grzbietowej...


pietruch (2004-10-29)	Tak ale karpia ciezko jest pomylic z brzana :-)


Sazan (2004-10-29)	Pietruch! Zadaniem było stwierdzić po dotknięciu płetwy grzbietowej, dlaczego ta ryba jest brzaną a nie brzanką... Trzeba zatem wykazać istotne różnice odróżniające oba te gatunki. Na razie skupiłeś się na ostatnim twardym ząbkowanym promieniu płetwy grzbietowej brzany... Stąd moje pytanie - i co z tego, że ten promień jest taki dziwny? Inne ryby też mają ząbkowane promienie. :)


platan (2004-10-29)	Jak widzę moja zagadka was nie interesuje - trudno. Rozwiazanie zamieszczę do 20 grudnia.teraz jadę na ryby.


Sazan (2004-10-30)	Jak nie interesuje? Pytasz, jaka to ryba? Źle sprecyzowane pytanie! Przecież to tylko pół ryby! ;)

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!