Ośmioletni boleń mierzy średnio 45 – 50 cm i waży do 2 kg. Do drugiego roku życia odżywia się planktonem, a następnie przechodzi na pokarm zwierzęcy.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 554
Zalogowani 0
Wszyscy 554
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425003) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425003) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425003) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(425003) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425003) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(425003) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(425003) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(425003) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Zębaty zbir -
|
Opis | Szczupły z Serocka. 27.10.04 |
|
Wysłane komentarze Czez (2004-10-28) | Chulo jak tak dalej pójdzie trzeba będzie stworzyć osobną galerię na twoje szczupłe z Serocka :-) | | | Lesitr (2004-10-28) | Moze i zbir, ale cos smutny... | | | Sazan (2004-10-28) | Smutny, bo mu się wobler wymknął z pyska... Fajny ten scupły z Szeroczka... ;) | | | czesiu (2004-10-28) | iiiiiiiiiii w tym momęcie szczupak otwiera paszczę, dwa razy energicznie porusza głową i kotwica wyskakuje z jego pyska... | | | wedkarz wawiak (2004-10-28) | No nie wiem...ten wygląda na całkiem zrezygnowanego :] | | | chulo (2004-10-28) | Czesiu nawet jak by sie zerwał i tak by się nic nie stało, ryba i tak została wypuszczona. | | | old rysiu (2004-10-28) | Jak to jest? Ryby właściwie łowią no kilowcy? Nas to już ryby olewają? | | | Czez (2004-10-28) | Widzisz Oldi, to nie tak, że ryby łowią tylko nokilowcy. Jak na mój gust (człeka w wieku lekko-pół-średnim) obecna młodzież ma podniebienie tak spaczone McD, Kfc, pizza made in coś tam coś tam, schabem z ,,,,beczki, szynką dziadunia/babubi/pradziadunia/pani zochy/wujka edka/ (niepotrzebne skreślić), czyli jadłem, która ja, czy Ty ma w najgłębszym poważaniu, że nie zdają Sobie sprawy jak może smakować ryba (w ząbek czesani makfiszenem karmieni). W dobie gotowizny obejmującej większość polskich kulinariów (np. kopytka, knedle ze śliwką i inne wiktuały, że o "żurku" nie wspomnę) nie ma się czemu dziwić. Nie zachęcam tutaj bynajmniej do tłuczenia w łeb wszystkiego co się złowiło. Ot po prostu harmonia w zakresie zarówno kill, jak i no kill. Ja osobiście i kill i no kill w zależności od...różnych sytuacji :-) Natomiast weź Oldi z łaski swojej pod uwagę kwestię permanentnej krytyki pod hasłem "MIĘSIARZE" roztaczanej przez różnej maści oszołomów (tym mianem określam krzykaczy bez ładu i składu, którzy są w stanie posługiwać się tylko domysłami, inwektywami i quasi detektywistycznymi stwierdzeniami typu : "ta na pewno wylądowała na patelni"). Nie każdy jest w stanie tolerować te oszołomskie zachowania, więc ludziska piszą "został wypuszczony" (zakładam, że jest to prawda), nie jadam ryb (też zkaładam, że jest to prawda = wnioski z degustacji makfisza). Po prostu kołomyja, która z jednej strony "zmusza"ludzi do twierdzeń takich, a nie innych pod presją obszczymórów. Więc się Oldi nie przejmuj w tym roku będą fifti-fifti kilowcem pojadłem trochę białorybu (prawie nie polowałem na drapieżniki!) w różnych wersjach kulinarnych, niestety nie w bułce ;-)) | | | Sazan (2004-10-28) | Zapomniałeś, Czez, że są teraz jabłka o smaku banana, o smaku gruszki... Jednak szarlotka z takich jabłek nawet psom nie smakuje! ;) | | | old rysiu (2004-10-28) | To prawda co piszesz. Zbyt mało mamy okazji, aby chłopakom pokazać jak powinna smakować ryba. Przykład ostatni zlot w Łupkach. Jeden szczupak na wszystkich. Nie słyszałem, nie widziałem, aby komuś nie smakował. Możliwe, że ktoś się nie załapał. Jednak największym pocieszeniem dla mnie było stwierdzenie Jarekk-a, który powiedział - '' tak smacznego szczupaka jeszcze nie jadłem''. A to przecież był prawdziwu złowiony szczupak pieczony na złoto. Nie dziwie się ludziom, którzy w rodzinnym domu nie mieli tradycji jedzenia ryb. Dziwie się jedynie tym, którzy w myśl nowej fali '' no kill '', wmówili sobie, że ryb nie jadają. No ale jak to mówi jeden z naszych kolegów '' każdego jest szkoda '' :-) | | | chulo (2004-10-29) | Nie wypuszczam wszystkich rybek, pamietacie pewnie zreszta fotke za ktora zostalem objechany z Oravy. Nie zabieram ostatnio ryb z Serocka bo uwazam po prostu ze jest ich tam malo. A kazdy szczupiec ktorego zlowilem byl starsznie nabity ikrą, po prostu mi szkoda... Limit trzech sztuk dziennie jest chory i jeszcze wymiar 45 cm! Toż to przecież narybek... A jak sobie pomysle ile taka ryba musi rosnąć aby ważyć 2-3kg to mi najzwyczajniej w świecie szkoda jej robi. Tyle lat rosnie aby zostać zjedzona w 15min...Zreszta nie za bardzo lubie szczupaka, choc gotowany z warzywami i sosem chrzanowym jest po prostu przepyszny. | | | Czez (2004-10-31) | Słusznie Chulo prawisz...słusznie... | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |