Sazan (2003-03-17) | No cóż, Karpiarz! Rzeczywiście trudna decyzja - jeżeli się ma z czego wybierać... :) |
|
|
seba (2003-03-17) | Przytulnie , choc zmienilbym fikola. Wyglada na taki z ktorego latwo spasc , a jest po czym ;-) |
|
|
old rysiu (2003-03-17) | Ładny kawałek wedkarstwa w domu. Widzę książki i kasety, gdzie u licha ten akwarium z płociami?
Pewno jestes zdziwiony - jak ja moge to widzieć na moim archaicznym monitorze? Poszłem z tą fotą do fotoszopu i rozjaśniłem o + 55. Teraz już widzę wszystko :-)) Nawet leżące torby w lewym dolnym rogu :-)) |
|
|
karpiarz (2003-03-17) | Akwarium Oldi stoi w garazu - w wrsztaciku niemam jak widzisz juz miejsca, plotka zostala juz tylko jedna. |
|
|
admiral (2003-03-17) | Już wiem dlaczego Karpiarz spędza tam tyle czasu (lewy dolny narożnik). |
|
|
sandal (2003-03-17) | Etam , karpiarzu nie ma co sie łamać , jak widać wędki na drugim planie są pooddzielane.
Ale ja o czym innym . Podoba mi się ten akcent z tymi srebrnymi rybkami na ścianie.
Od razu poznać , że to królestwo wędkarza . |
|
|
karpiarz (2003-03-17) | To moja calkiem prywatna lawica - sam ze sklejki wycinalem i srebrzanka malowalem :) - ( szablony zrobil Jadzik) |
|
|
grucha (2003-03-17) | ho ho, ja nie mam tyle sprzętu co ty więc i jego porządkowanie nie zajmuje mi dużo czasu |
|
|
karpiarz (2003-03-17) | Mnie nie zajmuje wogole czasu Grucha - hehe. |
|
|
SUMMIT (2003-03-17) | Hehe, calkiem ciekawe miejsce.Jak dorosne tez pewnie se zrobie taka lawice, ale narazie moge tylko pomarzyc o takim czyms.:( |
|
|
wlodek (2003-03-17) | Karpiarzu,nie rób porządków!! To miejsce ma swój charakter,tylko wtedy gdy jest mały nieład,wygląda że żyje! |
|
|
karpiarz (2003-03-17) | gdy jest maly nielad to pewno tak :). |
|
|
PMD (2003-03-19) | Gdy tak patrzę na to zdjęcie to nie wiem dlaczego na ,myśl mi przychodzą słowa znanej piosenki: Przędą przęśniczki .... i popijają miód wędkarski :) |
|
|
Sazan (2003-03-20) | Masz rację! Fajna ta prządka :)))
Przy czym wydaje mi się, że przęśniczka to nie osoba, a urządzenie do przędzenia. Wszak "u przęśniczki siedziały jak anioł dzieweczki...". Jeszcze dawniej, gdy używano wrzecion, taki sprzęt do przędzenia nazywał się przęślicą. Len na przęślicy obwinięty zowie się kądzielą lub przęślikiem. Bielski w "Kronice polskiej" pisze: "Wojewodzie krakowskiemu, który z bitwy uciekł, posłał Bolesław przęślicę, iż nie godzien być mężem, jeno niewiastą".
Może leci z nami jakaś łódzka włókniarka? :)
|
|
|
reekiin (2003-03-20) | czy ty wiesz wogóle ile masz wędek?:-) |
|
|
karpiarz (2003-03-20) | Heheh - PMD - gdybym slowa znal moglibysmy pospiewac :) |
|
|
karpiarz (2003-03-20) | Ty Sazanie nie kpij sobie ze starego karpiarza - a tak swoja droga to chetnie bym sobie poprzadl z jakas mloda przadka :). Gwoli scislosci - mam taka maszyne do przedzenia jak chcecie to i zdjecie moge podeslac. |
|
|
karpiarz (2003-03-20) | Reekinie - niewiem ile mam ale napewno mniej od Sazana :). |
|
|
PMD (2003-03-21) | Sazanie, bo mi się od tego miodu już język plącze i z prządki na przęśniczkę się łob..sunąłem :))) |
|
|
Sazan (2003-03-21) | O! Miód zażywasz? Toś błogosławiony PMD! :) Obfitość miodu i mleka już u starożytnych Hebrajczyków była wyrazem największego błogosławieństwa! To właśnie dlatego o ziemi Chananejskiej stale mówili, że płynie mlekiem i miodem.
Biograf św. Ottona pisze w XII w. o Lechitach, że "nie dbali o wino, mając w piwie i miodzie tak wyborne napoje. Kontynuujesz stare tradycje, widzę... :) |
|
|
PMD (2003-03-21) | Zażywam rozmaitych mikstur, zależnie od nastroju, sytauacji i smaku na. Głównie dla przyjemności smaku a jeśłi przy okazji ma to działenie lecznicze czy to na serduszko czy nereczki :))) |
|
|
Sazan (2003-03-21) | Skoro lubisz tego typu trunki, to (jeżeli nie znasz) polecam niemiecki "Jägermeister". Ziołowy, niepowtarzalny smak i aromat, potrafi rozgrzać i uleczyć najbardziej skołatane serce! Potrafi rozgrzać, mimo, że ten specyfik trzeba koniecznie zażywać wyjęty prosto z lodóweczki :) Lekarstwo na 56. ziołach...
Boże, wybacz mnie grzesznemu, że tak rozpijam ten naród... |
|
|
karpiarz (2003-03-22) | Oj tak Sazanie "Jägermeister"moge tez niemal z czystym sumieniem kazdemu polecic.
|
|
|