Dodany przez

Dodany

Mar 22 2003

Obejrzenia

689

Opis	"Kiedy byłem młodym chłopcem...". Łza się w oku kręci. Czeska Sonak z drucianymi przelotkami i o bliżej nieokreślonej akcji. Nawalający Shakespeare z przemytu. Orwo Color - prawdziwe wyzwanie dla grafika. No i woda pełna wspaniałych ryb. Obraz PRL-u w 1979 r.

Wysłane komentarze

hromehunter (2003-03-22)	Kierownik , czy aby to nie te same kominy , ktore sa na clipach "wed. intro"?


Kierownik (2003-03-22)	Brawo, Hrome! Tylko w 1979 był tu raj. Mało ludzi i piekne ryby, zwłaszcza sumy. Jak mówią Czesi, "TO SE NIE WRATI PANE HAWRANEK". :-(


radwan (2003-03-22)	A w siateczce co za ładna rybka:)?


Sensas (2003-03-22)	O matko a tam w siatce co za kawał rybiego cielska wystaje?Jakaś ładna sztuka chyba.Moze coś więcej na ten temat?


Sazan (2003-03-23)	O rany! Przecie ten Kierownik niemal tak cienki jak czeska Sonak :) No tak! Najlepszy dowód, że na boleniach nie da sie utuczyć człeka... :)


old rysiu (2003-03-23)	Teraz z nowym monitorem, moge Wam powiedzieć - To ładny sandacz i w siateczce - jak zauważył Sazan - Boleń.


Sazan (2003-03-23)	W siateczce, odnoszę wrażenie, że jest ich więcej... :)


Kierownik (2003-03-23)	A miałem wyciąć tą nieszczęsną siatkę :-(


Sazan (2003-03-23)	Dlaczego? Przecież to powód do dumy! W końcu to 1979 rok! Ciągle masz duże ciągoty do poprawiania fot? :) Wycięcie siatki byłoby dla mnie kolejnym fotograficznym szalbierstwem :))) Właśnie ta siatka wprowadza element całej dramaturgii tej fotograficznej wędkarskiej opowieści... Sandaczyk to tylko przyłów :) Nawet kominy z blankiem wędki mówią: N(ie)! Widzisz to, Kierowniku? :)


Kierownik (2003-03-23)	Sazan, to się nazywa nad interpretacja. Jest to dopuszczalne bo każdy widzi nieco inaczej. Dla mnie to wspomnienia. Siatka jest szwagra. Nie lubiłem jej bo już wówczas mnie ten mięsny aspekt bolał. Uporałem się jednak z tym po kilku latach łowienia. Ta siatka teraz to "PRAWDA CZASU, PRAWDA EKRANU".


old rysiu (2003-03-24)	Kominy się chylą a horyzont szwankuje. A moze to spcjalnie, żeby nie było widać, ze łowca...:-))


Sazan (2003-03-24)	No to kolejna moja nadinterpretacja... :) Nie dziwię się, że Cię ten w siatce aspekt bolał, skoro to była siatka szwagra :))) Jeżeli siatka jest teraz prawdą czasu, to dlaczego chcesz tę prawdę cenzurować? Dzięki takim zabiegom są później prawdy, w których tyle prawdy co w radzieckiej "Prawdzie"...


Kierownik (2003-03-24)	Napisałem, że mnie korciło ją wyciąć. Ale jak widać zwyciężyła prawda ekranu. Ryby w siatce są złowione przeze mnie. Bolał i boli nnie widok martwych ryb. Nie ma nic bardziej makabrycznego od martwego bolenia. :-(((


Sazan (2003-03-24)	Jest. Nieżywy żołnierz na froncie irackim.


tomeq (2003-03-27)	świetne zdjecie wedruje na mój hdd


spiningista (2003-03-27)	Straśnie pikne rybecki

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!