Jedna z moich pierwszych fotek podczas wypadów na rybki. Od tamtej pory zawsze jadąc na ryby zabieram ze sobą aparat.
Wigierski Park Narodowy - jezioro Wigry, dokładniej - zatoka w miejscowości Czerwony Folwark. Kiedy przypomnę sobie jakie tam miałem brania leszczy to dech zapiera. Rokrocznie leszcze wpływają tam na tarło.
Aparat: Medion 1 mln pikseli, taka mała zabaweczka. Czas (26.06.2004) około 4.00 rano, oczywiście.<br>

P.S. Jak ktoś chciałby skan mapy barymetrycznej z dokładną głębokością całego jeziora Wigry to zapraszam. Zajmuje 7Mb. Wyślę na maila.
Piwoniusz, chciałeś zobaczyć znajome tereny, proszę bardzo, zgodnie z prośbą.

Dodany przez

Dodany

Feb 20 2006

Obejrzenia

746

Opis

Jedna z moich pierwszych fotek podczas wypadów na rybki. Od tamtej pory zawsze jadąc na ryby zabieram ze sobą aparat. Wigierski Park Narodowy - jezioro Wigry, dokładniej - zatoka w miejscowości Czerwony Folwark. Kiedy przypomnę sobie jakie tam miałem brania leszczy to dech zapiera. Rokrocznie leszcze wpływają tam na tarło. Aparat: Medion 1 mln pikseli, taka mała zabaweczka. Czas (26.06.2004) około 4.00 rano, oczywiście.
P.S. Jak ktoś chciałby skan mapy barymetrycznej z dokładną głębokością całego jeziora Wigry to zapraszam. Zajmuje 7Mb. Wyślę na maila. Piwoniusz, chciałeś zobaczyć znajome tereny, proszę bardzo, zgodnie z prośbą.

Wysłane komentarze

Sazan (2006-02-20)	Malarskie. Uczta się ludziska focić... ;)


gismo (2006-02-20)	No, no. Sazan – konkurencja nie śpi :) Fotka bardzo piękna i tym piękniejsza, że za oknem wciąż jeszcze śnieg.


wookiee (2006-02-20)	O ja pierdziele :o Podesłałbyś mi tą fotke w większej rozdzielczości to bym sobie na pulpicie tapetke z niej machnął ? : )


minkof (2006-02-20)	Śliczne zdjęcie!


marcin p (2006-02-20)	Jest nastrój.


Ruki (2006-02-20)	Fotka piękna, ale mam pytanie- czy aparat ma faktycznie 1 mln pikseli?


przemeksuwalki (2006-02-20)	RUKI dokładnie 1mln(a nawet nie cały bo 0,8 mln ). To były początki mojej cyfrowej fotografii. To była taka mała zabaweczka (3 w 1 - aparat, kamera internetowa i 30 sekundowe clipy video bez dźwięku). Aparat wielkości małego batona (dosłownie). Tak zaczynałem, dziś mam do sprzedania bardzo świetny aparat Samsung Digimax U-CA5. Jutro albo po jutrze odbieram ze sklepu zamówiony nowy sprzęt PANASONIC LUMIX DMC FZ30. Aha co do tego Mediona to tu masz link gdzie na allegro można kupić taki sam tylko już z większą matrycą http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=86268376 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=86798686 Pozdrawiam


robert67 (2006-02-20)	Przemek z Suwalk wyladuje predzej czy pozniej w "Mistrzowskiej Galerii":-)).Tu nie o jakosc idzie a o "spojrzenie"


Piwoniusz (2006-02-20)	Przemek, dziekuje. Oczywiscie, ze znam to miejsce. Na ostatnie wakacje w Polsce przed emigracja wybralem pobyt w klasztorze ktory jest calkiem blisko z prawej strony, aczkolwiek niewidoczny. Jezdzilem tam na wakacje z dziewczyna jeszcze w czasach kiedy byl tylko klasztor i zaczeto odbudowywac eremy (w celach turystycznych) a dziewczyna jeszcze nie byla moja zona. Niedaleko miejsca gdzie stoi lodz jest ujscie Czarnej Hanczy i drewniany mostek - moje ulubione miejsce na okonie i plotki. Echhhh .... setki wspomnien ... tak pieknych, ze lza sie w oku kreci ...


shawn7 (2006-02-20)	A jakie lechy na czerwonym krzyżu kiedyś brały.. A na zatoce harcerskiej... Ehhhh


shawn7 (2006-02-20)	Że już o Cimuchowiźnie nie wspomnę... :)


przemeksuwalki (2006-02-20)	Piwoniusz, Shawn7 zrobiliście mi wielka przyjemność znajomością miejsc do których tak tęskne. Piwoniusz dokładnie tak jak mówisz klasztor jest po prawej stronie, tyle że nie widać, Shawn jeżeli chodzi o Cimochowizne to najlepsze brania leszczy są między małym wypłyceniem cała zarośnięta trzcinami a brzegiem lasu. Tylko tam łowi się na 10-20 metrach. Pozdr. chłopak,i macie może jakieś foty z tych miejsc ?


Piwoniusz (2006-02-21)	Przemek, a teraz wyobraz sobie roznice odleglosci do tego wspanialego miejsca ... Mnie dzieli Ocean a Ciebie tylko pare godzin jazdy. Do klasztoru na wakacje zaczalem jezdzic w 1977, kiedy MKiS wylozylo pieniadze na odbudowe Domu Krolewskiego i zespolu eremow (domkow dla mnichow). To bylo bardzo ekskluzywne miejsce w tych czasach. Smiertelnikom wstep wzbroniony. Na stolowce ( haha ... to byla restauracja z najlepszym zarciem jakie pamietam) siedzialem obok Wajdy i Jandy ... Echhhhh ... Menager osrodka mial jako jedyny pozwolenie na lodz motorowa na Wigrach i lowil dla nas sieje a nastepnie je wedzil .... pycha !!! Podawaly do stolu tak piekne dziewczyny ze zastanawialismy sie skad one sa ... z Gawrychrudy czy Starego Folwarku ... Pozniej okazalo sie ze byly wynajmowane sezonowo z calej Polski i po godzinach swiadczyly inne uslugi - ja bylem wtedy slepo zapatrzony w moja dziewczyne ... A zreszta ja tam bywalem na krzywy ryj po znajomosci a Osrodek przyjmowal Wojewodow i innych Sekretarzy. Dosyc szybko odkrylem ze jako student nie mam o czym rozmawiac z tymi goscmi i spedzalem czas na tym drewnianym mostku nad Czarna Hancza albo na lodce w okolicznych zatokach. To bylo nasze ulubione miejsce wakacji przez wiele lat razem z ukochana osoba. Pozniej polecialem za nia za Ocean i tam ja stracilem na zawsze po kilku latach. Sorry ze sie tak rozpisalem... tym zdjeciem przywolales najpiekniejsze wspomnienia mojej mlodosci ...


old rysiu (2006-02-21)	Przemeksuwałki - fota śliczna mimo tak biednego aparatu. Dzięki za umieszczenie informacji o aparacie. Może uda się wprowadzić taki zwyczaj do tej galerii :-) Gratulacje za rameczkę. Te trzciny się poruszyły - jakś ryba przepływała w ich gaszczu :-)


grzbiet (2006-02-21)	I dalej zabieraj, a sprzęt nie ważny, ważne ażeby uchwycić to coś...


wookiee (2006-02-21)	Ponawiam swoją prośbe odnośnie wysłania mi tej fotki na tapetke w nieco większym formacie :) Mój adres mejlowy: outsider00@wp.pl :)


old rysiu (2006-02-22)	Wookie - obawiam się, że większego rozmiaru w tak dobrym wydaniu nie dostaniesz :-(


wookiee (2006-02-22)	Rysiuuu :::* kope lat :] Przemek już mi podesłał. Nie jest najgorsze, daje rade na tapecie ;)


Gargamel (2006-02-23)	Super! Lubię taką atmosferę. ta naciągająca mgiełka nadała malowniczości zdjęciu. Jak widać nie trzeba mieć od razu Nikona by zrobić dobre zdjęcie. Ja też jak zaczynałem to najlepsze zdjęcia robiłem Zenitem i Zorką, a właściwie odwrotnie. Teraz też mam cyfrówkę, choć wiele lat spędziłem w ciemni fotograficznej, chyba nie wróciłbym do tradycyjnej fotografii.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!